Gość jolandaa Napisano Czerwiec 14, 2011 Całowaliśmy się, dotykaliśmy , facet spytał czy chcę się z nim kochać, ja odpowiedziałam coś w stylu" jaki delikatny jesteś, grzecznie na łóżku? ( bo poprzednio mnie tam ciągnął ,ale miałam do niego o pewną sprawę żal więc do niczego nie doszło) i delikatnie wyszeptałam mu do ucha "chcę się z tobą pieprzyć, tu i teraz"... na co on zrobił dziwną minę, zrobił się jakiś taki hmm zmieszany.. pewnie pomyślał,że jestem jakaś suczita i dla mnie seks to takie ruchanie, ale prawda jest taka ,że ja go tak bardzo pragnęłam, jestem zakochana po uszy, czekałam na tę chwilę 2 lata ! Był seks, ale mam wrażenie ,że ma teraz mieszane odczucia.. ja zresztą też, wstyd mi Może powiem ile mamy lat , on 31, ja 25... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach