przekleństwo?

Przyjażnimy się we trójkę.Ja, Kasia I Patrycja. Problem pojawił się w październiku. Kasia z Patrycją strasznie się pokłóciły i od tej pory działy się dziwne rzeczy. Czyli jeśli coś sobie zaplanowaalm a Patrycja się o tym dowiedziała, plany szły w niwecz. Przytocze kilka sytuacji. Jako że zarówno Kasia jak i ja jesteśmy wolne, w tym samaym czasie umówiłyśmy się na randke...podekscytowane pochwalłyśmy się tym przed Patrycją. Godzinę później okzało się,że z randek nici. Obaj '' chłopcy'' nas wystawili. Jednego razu doszło do sprzeczki o jakąś głupotę. Obie z Kaśką wkurzyłyśmy się na Patrycję. Nagle dziwnym trafem przestały działać telefony, mój i Kasi w taki sposób,że nie mogłyśmy do siebie zadzwonić. Do innych numerów owszem. Kolejna sytuacja-Kasia kupiła samochód. Od samego początku działął bez zarzutu. Pojechałyśmy do Patrycji zabrać ją na małą przejażdźkę, a ona dała mnie i Kasi po małym misiu, tak jakoś bez okzaji. Jeździłyśmy, wszystko było super... Kasia zaprooponowałą Patrycji zeby ta usiadła za kierownicą. Ale ta za cholerę nie mogła odpalić auta...Na szczęście udalo się jakoś to naprawić. Dziś pojechałam z Kasią nad wodę. Auto działąło super, lecz w drodze powrotnej znów ten sam problem... Moze to wydaje sie naciagane... ja wiem, ale mam wrazenie ze patrycja nieswiadomie wysyla nam zla energie. wiem ze jest zazdrosna o moje relacje z Kaska. Czy to mozeliwe zeby te misie ktore nam podarowala przynosily pecha? Odkad je mam wszystko sie chrzani. Pochwalilam sie Patrycji ze pisze z Takim jednym chlopakiem-nagle przestal pisac. A mnie dodatkowo popsulsie telefon... Sama nie wiem co o tym myslec.

pierdzielisz.. jaki pech? pech .. dziewczyno Ty nie masz pojecia coto pech

Jakie lesbijki? jebie wam? moze Patrycja ma jakieś ciągotki.. ale to nie ma nic do rzeczy

cóż to za film opisalas? jakas niby komedia dla nastolatek?

Bo wam sie wydaje ze zycie zawsze jest nudne i przewidywalne. To sa autentyczne wydarzenia

Chmmmmm pozostaje albo stos albo przerębel dla sekutnicy

Mowie powaznie.. wszystko sie pierdzieli. I jest coraz gorzej ;(

To chyba jakieś te noo nieprzyjazne FLUIDKI Teraz i na mnie spadnie klątwa Patrissi :D

Nie mowie o klątwie. Może ona coś nieswiadomie robi...

antagonistycznie nastawiona 19 no i jeszcze autentycznie zesrałam się w majtki :D:D nastąpił deficyt pomysłów ale na matę rzucił hardcore'owo :D:D

"Bo wam sie wydaje ze zycie zawsze jest nudne i przewidywalne. To sa autentyczne wydarzenia" to czemu kurwa narzekasz?

Nie zrozumialas mojego toku myslowego.

chooy z wami stuleje

pewnie ta Wasza koleżanka ciotuje Was. poczytaj o tym. kiedy jest zazdrosna albo zła wtedy tak się dzieje. może nie być tego świadoma. oczywiście ja w to nie wierzę, ale znam kilka osób co wierzą. :)

zasadniczo to nie mozna i nie da sie wykazac zwiazku pomiedzy jej jakaolwiek aktywnoscia a waszymi niepowodzeniami...radzilabym tez porzucic dochodzenie czy istnieje czy nie...a co to wlasciwie da???Nic!! Za to zastanow sie czy ty sie aby z kolezanka nie "programujecie"w tym co sie dzieje.Czasem czlowiek bez swiadomosci dazy podswiadomie do urealnienia jakichs przesadow itp i wiesz co paradoksalnie pomaga w takich sytuacjach?Rozmowa z kolezanka o jaka niby chodzi.Byc moze to jest efekt tak naprawde jakichs wewnetrznych napiec miedzy wami a reszte sobie mniej lub bardziej sprawnie wkręcacie!!Chodzi mi o taka z nią rozmowe w jakiej bez sugerowania jej o co chodzi po prostu jakby na nowo nawiazecie dobre albo przyjacielskie stosunki...pierwsze wyciagniecie do niej dlon by naprawic to co miedzy wami sie jakby popsulo.Grunt to sobie nie wkręcać

up