Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maje2czka

zdrada meza i co dalej?

Polecane posty

Gość maje2czka

Jesteśmy małżeństwem 4lata mamy dwie córki jedną 2l a druga dziś ma miesiąc. Od piątku mąż zaczął tak przeginac że masakra. Imprezy picie koledzy czas poza domem w domu w nocy aż się nie wyspal i na nowo wychodne w niedzielę nie wytrzymałam już tego i wyrzuciłam jego rzeczy przez okno wyprowadził się do kolegi. Przepil całą wypłatę nie dał mi ani grosza dziewczynka też nic nie kupił do tego wczoraj prowadzal się wczoraj po mieście z jakąś dziewczyna za rękę całowali się przytulali i to już było od soboty. Boze jestem załamana nie mogę się ogarnąć od niedzieli do tego młodsza córka ciągle woła tato tato bo mieszka obok nas i go widzi a on nic: moja wina bo go wyrzuciłam tak mi teściu powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyneczka89
A mąż przypadkiem nie poszedł w ślady teścia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyTESChehe
Teść jest fajny najlepiej niech się nie wtrąca:) no nieciekawa sytuacja i dość trudna. Ten facet jakiś chyba małolat być musi ten twój mąż. Jak można zostawić miesięczne dziecko i się bawić z kur...matko nie rozumiem tego. Zastanów się przemyśl i albo tak zostaw albo daj szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyneczka89
I on tak ma od piątku? A wcześniej był ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maje2czka
No niestety nie poszedl. I teraz to ja wyszłam na najgorsza bo to ja mu ciuchy ,,spakowałam,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maje2czka
tak od piatku pije i go nie ma w domu w dzień zwolnił się z pracy w ogóle 10go a od soboty z ta małolatą. Co mu odbiło? I twierdzi że mogłam go nie wyrzucić z domu to dzieci by wszystko miały a teraz nie mam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyneczka89
Nie pokłóciliście się o coś? Nie macie jakichś problemów? Bo z niczego to się chyba nie wzięło? Facet jest nieodpowiedzialny, bo nawet, gdybyście pożarli się na maxa, to ma obowiązek przede wszystkim wobec dzieci, od nich nie może się odciąć. A czy to Twoja wina... Patrząc z boku, facet pewnie poczuł się urażony, że jak to, wyrzuciłaś go z domu, to teraz ma prawo robić, co mu się podoba... Ojciec wziął jego stronę, z jednej strony mnie to nie dziwi - synuś. Z drugiej powinien wziąć go jak facet na rozmowę i przetłumaczyć mu parę rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja111
Eee to masz uzdolnione dziecko, jak ma miesiąc a już tato woła :D A tak poważnie, to jak znam życie to seksu mu się chce, Ty jesteś w połogu a już by dupczył. Frajer i kretyn, dobrze zrobiłaś. Zapewne też wybaczysz mu i będziesz go dalej kochać jak idiotka, podczas gdy on za jakiś czas zrobi to samo. Ale cóż...baby są głupie, to faceci korzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaa7
Tylko i wylacznie , zdradzajacy ponosi wine za zdrade . Kazde malzenstwo przechodzi kryzys , ale to nie znaczy , ze mozemy szukac pocieszenia w objeciach innej osoby . Wydaje mi sie , ze ktos z was musi byc madrzejsz i powinien doprowadzic do szczerej rozmowy . Wyjasnijcie sobie co jest nie tak i wspolnie ustalcie co dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lata po mieście z jakąś????
a Ty jeszcze sie zastanawiasz, jak to wszystko uratować? kochana, myślisz, że on tą małolate to zna od kilku dni? pewnie juz od jakiegoś czasu są ze sobą tylko, ze ty o tym nie wiedziałaś. z tego małżeństwa już nic nie będzie. możesz próbować je uratować, ale to tylko Ty będziesz sie starać. Ktoś kto kocha nie postępuje tak jak Twój mąż. Nie kocha ani Ciebie ani dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×