przygotowanie do cesarki?

mam wskazanie do cesarskiego ciecia, czy trzeba sie jakos przygotowac? jak to wszystko wyglada?

też miałam skierowanie i wyznaczony termin ostatecznie tydzień wcześniej odeszły mi wieczorem wody i wszystko było na szybko. najpierw standardowe badania ginekologiczne, później wywiad i podpisanie dokumentów, znieczulenie i jazda do sali ;) jak wiadomo jesteś wszystkiego świadoma nie boli ale czuc jak rozcinają czy wyciągają dziecko...

a kiedy lekarz ustalil Ci termin cesarki? jak ustalil date wg miesiaczki czy usg? jak samopoczucie PO ? mialas dzidziusia przy sobie?

cc miałam wyznaczone na 39tc skierowanie wypisał w 38tc (powodem było złe ułożenie maluszka) w poniedziałek była wizyta a we wtorek już tuliłam malca. Po operacji było znośnie , urodziłam o 23 w nocy o 6/7 rano przynieśli mi już małego. (wcześnie na sali operacyjne pokazali jak wygląda i zaraz wzięli bo miałam reakcję alergiczną na kroplówkę trudności w oddychaniu jakby mnie dusili,drgawki i skaczące ciśnienie). Nie spałam przez całą noc tylko starałam się powoli ruszać palce u nóg , tyłek lekko do góry(doradził mi tak anestezjolog) miałam chyba z 5 kroplówek... Rano pielęgniarka mnie obmyła i powoli wstawałam. Starałam się to robić jak najczęściej bo im więcej leżysz tym później gorzej wstać.

ja mam zalecone cc z powodow zdrowotnych, porod naturalny bylby dla mnie zagrozeniem poprostu i ciekawa jestem kiedy mi gin ustali cesarke, boi jak narazie to wogole nie chcial o tym gadac.....ciagle mowil ze narazie to niech sie ciaza donosi a jak bedzie blizej konca to bedziemy myslec. Troche mnie to martwi bo nic nie wiem co mnie czeka.

mój też wcześniej nie gadał o cc , w 36tc mały dalej był nie obrócony a On i tak kazał przyjść jeszcze w 38tc i wtedy dopiero zadecyduje... a są tacy którzy już w 36tc wypisują skierowania.

ja miałam w ostatnim dniu 39. tyg. w czwartek kazali mi się zgłosić na oddział, a w piątek cc. Ogólne moje wrażenia z pobytu w szpitalu są straszne, ale tylko jeśli chodzi o opiekę. Cały "poród" przebiegał dobrze, drażnił mnie dotyk lekarzy, mwięc dali mi jakiegoś głupiego jasia w kroplówce i byłam na haju:P

tez czeka mnie cesarka. boje sie. kolezanki naopowiadaly mi same horrory z porodowki.