Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dnjkgjkmg

Co za bezsensowna sytuacja :/

Polecane posty

Gość dnjkgjkmg

Wiedziałam,że mam fajnego wykładowcę,bo wszystkie laski sie nim zachwycały.Nie chodziłam na te zajecia,poszłam dopiero na egzamin.Byłam rozczarowana,nie podobal mi się.Dopóki nie weszłam po wpis.Wtedy mnie oczarował!Nigdy jeszcze nie czułam się tak dobrze w towarzystwie faceta,cudownie mi sie z nim rozmawiało,nie chciałam stamtąd wychodzić.Nie zdałam,a on mnie pocieszał,że będzie dobrze :) To było słodkie,tym bardziej,ze wcale mnie nie znał i mógł pow,że trzeba było chodzic na wykłady.Po tej rozmowie zaczęłam o nim myśleć.Oczywiscie nie wiązałam z tym wielkich nadziei,raczej dreszczyk emocji.Tym bardziej,że koleżanka,która ze mną była, pow,że może mu sie spodobałam skoro był dla mnie taki miły.Bardzo czekałam na drugi termin,ale spodziewajac sie,ze mnie oleje,no i tak było.Nic poza tym,co powinno być,a liczyłam,że znowu sobie pogadamy :O I chyba właśnie dlatego,ze mnie olał,teraz ciagle o nim myślę,rozpaczam,ze juz go nie zobaczę,że nie chodziłam na jego zajęcia i nie jestem w jego seminarium :O Marzę,zeby znowu spotkać go w sob ale juz go pewnie nie będzie na uczelni :O CHyba sie zakochuję,i to tak żałośnie głupio :O Przepraszam,ze tak sie rozpisałam,krócej sie nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnjkgjkmg
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde niech ktos
cos napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×