ot co moj sąsiad zrobil z małym kotkiem ...

Kurwa nie wiem czy przesadzam , jestem osobą wrażliwą , sama mam dziecko, a uważam że zwierzę też ma uczucia jak człowiek... Miesiąc temu "urodził" się mały kotek . Kocica która mieszka na naszym podwórku bardzo długo się okociła. Oswojona iż mieszkała tutaj przed nami. Podwórko dzielimy jeszcze z jednym sąsiadem który sam ma dzieci. Potrafię jeszcze zrozumieć kiedy ktoś topi kotki kiedy jeszcze nie widzą na oczy, tuż po urodzeniu... Ale ten tyran przeszedł samego siebie. Kotek miał już ok miesiąca , patrzył na oczy. Jeszcze tydzień a usamodzielnił by się... Można było by go spokojnie wydać. Ten idiota NAGLE wziął tego kotka i wrzucił do starego kibla na polu... Myślał , że się utopi. Niestety kotek był już na tyle duży że starał się uratować Więc poszedł po widły i.. wbił je w niego . Po paru dniach od tego wydarzenia młodszy brat z ciekawości poszedł zobaczyć jak wyglądają stare kible . I ten kot nadal tam leży .. Boże jakim trzeba być człowiekiem żeby tak się zachować....

zglos to na policje

Na słowo nikt mi nie uwierzy chociaż jego żona przyznala by mi rację... ale ten człowie jest nieobliczalny, nie chcę robić sobie problemow

dokladnie, kobieto, na police, ja pierdykam, bestialstwu nalezy zapobiegac, zglaszac to, a nie umywac rece!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie chcesz robic sobie problemow??????? zal mi cie...

widzisz bestialstwo i sadyzm ale nic kompletnie nic z tym nie robisz wiec godzisz sie na to dla swojego spokoju nie roznisz sie bardzo od sasiada sadysty.

sąsiad to bezwzględny cham, ale ty autorka jesteś nielepsza. Wiesz że sąsiad znęca się nad zwierzęciem, zabił go a ty nic z tym nie robisz tylko się żalisz na forum. POWINNAŚ zareagować. Jeśli Twoje dziecko stałoby się ofiarą to też byś nie zareagowała?? Poczuj się w obowiązku i zgłoś sprawę choćby anonimowo na infolinii czy przez net. Jeśli nic z tym nie zrobisz to jesteś tyle samo warta co sąsiad...taka prawda. Nie pozwól by zwierzętom działa sie krzywda.

okeej to podajcie jakis email , kontakt do jakiejs osoby od praw zwierzat

google nie gryzie. http://www.toz.pl/index.php?menu=jednostki

nie dziwię sie autorce ze sie boi to zgłosić...jesli są siad to nieobliczalny idiota to moze jej coś zrobić

aha czyli jak nie widza na oczy to mozna topic? Nie czuja wtedy,tak? A skad mialby wiedziec,ze to Ty zglosilas? Tak sie zaczyna..a potem oglada sie programy w tv jak rozmawiaja z sasiadami jakiegos zwyrodnialca i tylko slychac " no tak tak,on byl nieobliczalny..nad zwierzetami sie znecal,dzieci tez bil,ale kto by pomyslal,ze kogos zabije.." krew mnie zalewa...

dżizys...zadzwoń albo idź na policje,najlepiej zrób zdj tego kota jeśli tam jest, tylko popros ich żeby nie mówili kto doniósł,zresztą policjant nie prawa powiedzieć osobie na którą ktoś doniósł kto to zrobił

witajcie , dziękuję za namiary. Napisałam i jeszcze w ten sam dzień czyli dzisiaj pojawiła się policja kryminalna, straż pożarna , weterynarz i nie wiem czy ktooś jeszcze, sąsiadka mi opowiadała, mnie nie było. przesłuchiwali ją, żonę tego tyrana a ja dostanę wezwanie na policję... Boję się że wyda się kto to pisał. jak już pisałam człowiek ten jest nieoblliczalny...

up up

?

po chooj podnosisz mamy ci pogratulowac:O kryminalna to dosc dziwne wiesz cos sciemniasz,TOZ i policje plus weterynarza rozumiem ale kryminalna???

gdybym ci nie podala namiarow na TOZ nie zrobilabys nic jesli to zgloszenie to oczywiscie prawda.trudno wpisac w wyszukiwarke Towarzystwo Opieki nad Zwierzetami nie? poklasku szukasz ja to cierpisz za kotka jestes taka sama jak gnojek ktory to zrobil.brak mi slow...

jeśli to prawda, że zgłosiłaś to SUPER! Gratuluję :))) I pozdrawiam !

jasne zglosila:O po tym jak dostala zjebe na forum ,wstydzilabym sie przyznac do tego ze nic nie zrobilam ,a nie plakac jaki kotek byl malutki i co mu zrobil zly czlowiek teraz kot jutro dziecko i tak sie to kreci...

tia, dziunia w akrylach przejęła się kotkiem...

Nie kłamię. Nie wiem jaki dowód mam przedstawić?? Napisałam tam, gdzie mi doradziłyście. Jeszcze w ten sam dzień pojawily się w.w osoby. Kurczę sąsiadka powiedziała, że była kryminalna , może to była zwykła policja nie wiem, nie było mnie . Podobno dostanę wezwanie na policję. Pisałam anonimowo ale sąsiadka powiedziała , że pisałyśmy to razem. Żona przyznała że zrobił to jej mąż, ale nie chce zeznawać na policji. Dlaczego miała bym kłamać.

To smutne,że rozumiesz,jak ktoś topi ślepe kotki...To jest tak samo OKRUTNE!!!!wrażliwa osobo..ech...

Oczywiście nie popieram tego!! I nie rozumiem bo lepiej wydać !! Ale to miało zabrzmieć tak że mogła bym zrozumieć jak by tak zrobił zamiast utopić starszego kociaka... Napisałam dużo ale zmazało... Napisałam , że weterynarz wyciągając kotka stwierdził że mały miał ok 4 miesiące. ( taki był spuchnięty) Sąsiadka powiedziała mu że miał góra 6 tygodni!!! Wzięli kotka na badania jakies ale powiedzieli ze prawdopodobnie nie zostal przebity widłami tylko on przytrzymał go aby kot się utopił bo wypływał, ratowal się. Ja też dostanę wezwanie

kur*wy je*bane!!!!!!!!!!!!!1 kazdemu kto topi male kotki i pieski POTOPIŁABYM BACHORY!!!!!!!!! I DOBIŁA WIDŁAMI BEZ MRUGNIECIA OKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak ciezko pare zlotych na weterynarza dac zeby uśpic jezeli juz nie ma co z nimi zrobic?>??!1 jestescie papaprani KURWAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!

flowww mysle ze każda osoba na tym topiku Cię tutaj popiera

nie ejstem taka sama jak on. I nie porównuj mnie to niego! Wyszukiwalam wpisywałam w google Rzecznik praw zwierząt i wyskakiwały jakies schroniska tylko.. Zero kontaktu do kogoś kto zajmował by sie takimi sprawami Myśle ze teraz nie ejst najwazniejsze to ze nie potrafilam wyszukac kontaktu tylko to ze sprawa zostala poruszona