Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ALIKA

czy wierzycie w istnienie Diabla?

Polecane posty

Gość diabły terz sa na ziemi
np hitler i stalin byli opętani przez demony a co by sie stało gdyby teraz np diabeł opentał obame lub putina następna wojna światowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LubieZelki
czasami mysle ze moj sasiad to diabel tak wyglada i zawsze coś wierci w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Ponoć w piekle, jest cały czas tak samo i nie mają tam w ogóle przypraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czesto mam walkę samym dowódcą:classic_cool:.Moze być arcypotężny:classic_cool:.Z kilkoma artefaktami po wstępnym p[odrasowani może bez preblemu kilka smoków rozwalić:classic_cool:.Po solidnym podrasowaniu jest niemal niezniszczalny:classic_cool:.Przynajmniej przez typową armię na normalnych mapach:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość von klumpken
głupoty też nikt nie widział a istnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diabel istnieje, ale chce by w niego nie wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diabeł wieczorową porą
Czy ktoś mnie wołał? :) Nie mogłem wpaść wcześniej, bo podgrzewałem pod kotłem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrajacie mnie
ale chyba nie pod kotłem z polakami? tych nie trzeba pilnować, żeby nie uciekli. jeden drugiego wciągnie z powrotem.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fendii
Polecam gorąco film, byłam chyba miesiąc temu na nim w kinie ' RYTUAŁ'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diabeł wieczorową porą
zaiste, z Polakami mam najmniej kłopotu. Pilnują się nawzajem :classic_cool: Czekam na Jarosława K., ten ma dużo na sumieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrajacie mnie
ponoć złego diabli nie biorą.:o widać ten nie lata samolotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeszy to jest smutny
czujesz smutek lub nienawiść tam w piekle będzie to pomnożone nie tylko cierpienie bęndzie czekało ale terz tym co zgrzeszył np matki które dokonały aborcji benda widziały swoje martwe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1920
Czerwony Szkaplerz Męki Pańskiej 1. Opis historyczny. W oktawę św. Wincentego a Paulo (26 lipca 1846 r.) siostra Apolonia Andriveau ze zgromadzenia Panien Miłosierdzia na modlitwie wieczornej miała widzenie Pana naszego, trzymającego w prawej ręce szkarłatny szkaplerz, zawieszony na dwóch wełnianych tasiemkach tegoż koloru. Na jednej stronie szkaplerza wyrażony był Zbawiciel ukrzyżowany, u stóp krzyża narzędzia Jego męki, a na około krzyża były te słowa: "Święta męko Pana naszego Jezusa Chrystusa zbaw nas". Po drugiej stronie szkaplerza było wyobrażone Najświętsze Serce Jezusa i Maryi. Spomiędzy tych serc wynikał krzyż, nad którym w około można było przeczytać: "Najświętsze serca Jezusa i Maryi strzeżcie nas". Zjawienie się Zbawiciela wznawiało się kilkakrotnie, przypadło także w sam dzień podwyższenia św. Krzyża w 1846 r. i siostra Apolonia usłyszała z ust Zbawiciela te pocieszające słowa: "Wszyscy, którzy nosić będą ten szkaplerz, dostąpią co piątek znacznego pomnożenia wiary, nadziei i miłości". Stąd widać, jak się Panu Jezusowi podoba rozpamiętywanie Jego gorzkiej męki. - Pius IX, papież, potwierdził ten szkaplerz Męki Pańskiej i reskryptem z 25 czerwca 1847 r. ubogacił odpustami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mówię już o episkopacie i
watykanie,wcale nie trzeba wierzyć w diabła,diabły są ,wystarczy iść na najbliższą parafię,tam zawsze dyżurnego diabła spotkasz,hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeemy-Lee
ja bym sprzedala dusze diablu (JEZELI TAKOWY ISTNIEJE ZA MILION EU) A WY???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×