Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

idealnie_nieidealna

Natrętna "teściowa"

Polecane posty

napisz cos wiecej jak mozesz.. tzn moja nie jest tesciowa ale juz nie chce sie znizac do jej poziomu i obrazac wiec okreslilam ją tak a nie inaczej,jestesmy z jej synem juz rok razem i dalej nie daje za wygrana,bo jest mlodszy ode mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, ja jestem z dużego miasta, oni ze wsi. Nie akceptowała tego, więc postanowiła robić nam psikusy, np. robiła nam naloty o 6-7 rano w niedziele :O A potem było już tylko gorzej - zadzwonili do mnie z domu, że u babci zdiagnozowano raka, ja w płacz, a ona spojrzała na mnie i rzuciła hasłem: "Lepiej za sprzątanie łazienki byś się wzięła". Tu w wybuchu rozpaczy nie pomyślałam, co mówię i rzuciłam jej na to "Lepiej byś wyszła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Później już byłam bezczelna. W zasadzie dobrze, że nam nie wyszło - teściową nazywam ją umownie, bo zaręczeni byliśmy. "Tylko". Inna sytuacja - on jechał do pracy, mój dom był po drodze, praca jego mamy też. Pracowała ok 70 metrów od mojego domu. On odwozi mnie na sam podjazd, a ona, gdy zorientowała się, że luby odwieźć chce mnie pod sam dom, zaczęła lamentować, że dlaczego odwozi mnie blisko, a ją nie. On odparł, że ją też pod samą pracą wysadzi. Jej to nie uspokoiło - zaczęła wyklinać, na czym świat stoi. Po dziesięciu minutach litanii i pytaniu "no w czym ona jest lepsza ode mnie? Czemu ją tak dobrze (sic!) traktujesz?" Wkurzyłam się, spojrzałam na nią i powiedziałam: "Jak to:czemu? Bo z nim sypiam." I uśmiechnęłam się. Nasze stosunki i tak były już zrujnowane, więc było mi wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrajacie mnie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wole szczertosc choć ona okresla to jako wulgaryzm bezczelnosc i td bo jej synia zabralam bo go trzymam dupa jak ona to okreslila, bo to jeszcze dziecko,ubliza mi od samego poczatku (nie wprost tylko jemu gada na mnie i o mnie) choc mnie wcale nie zna,bo zycie mu marnuje i mlodosc,ostatnio przyjechala do mnie byla u babci nagadala jej głupot,potem u mojej mamy w pracy wyzywala ją i obrazala (ja bylam wtedy w pracy) powiedziala do babci ze ona tak tego nie zostawi-wariatka :/ na razie pare tyg cisza ale czuje ze to cisza przed burza,cale szczescie ze moje kochanie jest za mną i przejrzal na oczy..kazda matka chce dobrze dla dziecka ale tu to juz przesada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem już trochę (takie dłuższe trochę:) ) Z facetem, który potrafi wytłumaczyć swojej mamie, jeśli mu nie podoba się jej zachowanie. Ja tak robię ze swoją. Cóż za relaks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe najgorsze to wtedy jak sie trafi na maminsynka ktory sie boi sprzeciwic mamusi,cale szczescie ze ja tak nie trafialm.nie ma to jak zaborcza nadopiekuncza mamunia, dodam ze troche jest sama wiec mysle ze gdyby ją ktos porzadnie wyczochrał zmienila by swiatopogląd :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na tę moją aktualną złego słowa nie powiem. Co prawda, namieszała trochę w życiu moim i "tego mojego", ale zdaję sobie sprawę, że ja też nie jestem bez skazy i być może kiedyś niechcący sprawiłam jej jakąś przykrość. Z kolei tamta... hm.. W poprzednim życiu katem była zapewne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ nie ma ludzi idealnych no logiczne ale nieznajac kogos wyzywac od szmat i td no to sorry to juz nie jest normalne,oceniac ze jestem zla matka daje zły przyklad i td i tp no porazka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrajacie mnie
to moja jest jednak aniołem.:D oprócz drobnych uwag w stylu: "tam też jedziecie razem? ja to was muszę rozdzielić" czy kupowania ślicznych ciuchów w rozmiarze xxs, gdy ja noszę m i wręczania mi ich z uroczym zdziwieniem, że "ociupinkę" za ciasne, to spox. ma na koncie jeszcze narzekanie za moimi plecami, że wszystko co robię robię źle, ale koło dupy mi to lata.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbrajacie mnie
nasze kontakty najbardziej poprawia to, że ona mieszka we włoszech a ja w polsce. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×