Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakupoholiczka83

Nie mam pojęcia jak wyleczyć się z kupowania..?

Polecane posty

Gość Zakupoholiczka83

A to ciuch a to kosmetyk...ostatnio kupiłam piąty fluid...a może to normalne?może też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retykuja
Ja codziennie wydaję sporo pieniędzy na zakupy, chyba z nudów ;) Ale mi to absolutnie nie przeszkadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Nie,to nie jest normalne.Kupowanie ma sens i jest normalne,gdy idziesz na zakupy,ponieważ coś jest ci naprawdę potrzebne - a nie dla zachcianki czy "bo jest okazja". To już się powinno leczyć.Może zgłoś się gdzieś po pomoc. Inna sprawa - kupujesz za zarobione czy kieszonkowe? Generalnie kasę zarobioną przez siebie (zwłaszcza jeśli musisz się sama utrzymać) bardziej sie szanuje i przelicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź sobie inne zajęcia
inne rozrywki, po co codziennie łazisz po sklepach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retykuja
salianka- nie zgadzam się z Tobą. Ja uważam, że z życia trzeba korzystać i czerpać pełnymi garściami. Nie mam problemów finansowych, wręcz przeciwnie, więc mogę sobie pozwolić na takie rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakupoholiczka83
Kasę mam swoją bo pracuję:) Chodzę chyba z nudów...rano z dzieckiem na plac zabaw ,potem obiad i na miasto:) a to ciuch dla Małej...a to dla siebie:) Mnie zawsze jest coś potrzebne...Wam nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakupoholiczka83
retykuja no właśnie :) nie piję, nie palę nie chodzę po dyskotekach...co mi pozostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retykuja
Moj mężuś to się nawet cieszy, że ze mnie taka modnisia :P I podoba mu się, że lubię się ładnie i dobrze ubrać, często sam zabiera mnie na zakupy :) Więc skoro wszyscy są szczęśliwi to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź sobie inne zajęcia
rany, jakie z Was pustaki... co ci pozostało?, jest tyle fajnych rzeczy do robienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamotka
cegła się znalazła co pewnie kasy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakupoholiczka83
właśnie przeprowadzam się na wieś ,żeby zobaczyć czy wytrzymam faktycznie bez zakupów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×