Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwkii

ON JEST CHORY - rak jelita grubego

Polecane posty

Gość oliwkii

Czy ktoś z Was jest z mężczyzną mającym nowotwór jelita grubego po chemii, z przerzutami ?? poznałam wyjątkowego faceta, jestem ciekawa jak to w teorii wygląda wasze życie, czy wogóle da sie życ, stworzyc zwiazek itp.. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
forumowicze proszę o poważne odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelllaa
wiesz co to sa przezuty nowoworowe?Szanse na przezycie minimalne przy przerzutach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
Mój ojciec miał 15 lat temu, nie dawali mu szans, ale udało sie, wazna jest dieta, i mama gotuje mu nieprzyprawiane obiadki, jałowe kotleciki, żadnej czekolady, można z tym żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
on bardzo dobrze sie czuje i dobrze wygląda.. ma chemie co kilka lat tak twierdzi, wiem ze dzieci nie moze miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
nie ma tez duzo jelita.. chodzi mi o to czy taka osoba moze normalnie funkcjonowac w związku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkcihuhcjudsbcvdkhv
Ze wszystkiego można wyjść,chwytajcie się każdej szansy od med.konwencjolnalnej po ziołolecznictwo a przede wszystkim wiare w powodzenie. A jeśli by się nie udalo -... ja bym kochała do końca w każdym stanie "niemocy" Nie poddawajcie się i nie wierzcie w koment. w stylu że 0 szans.. To nieprawda.. znam 2 osoby zrodziny, które wyszly z raka w bardzo zaawansowanym stadium i sama jestem w szoku do dzisiaj,ze takie rzeczy są możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lackystreet
jak najbardziej...ale licz się również tym że może być ciężko jeżeli stan zdrowia się jeszcze bardziej pogorszy, albo że odejdzie szybciej niż byś tego chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
hmm jesli chodzi o sprawy łóżkowe, trzeba uwazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkcihuhcjudsbcvdkhv
Jeśli odejdzie..hmm może to nie jest miłość? Więc niech szuka prawdziej miłosci dalej..nie piszę tego z ironią czy sarkazmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtrhrhyrhgthr
a jak one z tego raka wyszly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkcihuhcjudsbcvdkhv
ojoj sorry źle przeczytałam -->lackystreet nie że ona odejdzie tylko on.. Strasznie Ci współczuję autorko i potrafię napisac tylke tyle,ze ja bym był do końca.. Wiem co to rak i jak zmienia chorego -w pewnym momencie przestaje się poznawać osobę.. Ale pamiętaj ,że szanse zawsze są i nie tylko leczenie szpitalne pozostaje-chwytajcie się wszystkiego!!! Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
jestesmy w fazie zauroczenia, boje sie tego związku czekajac dosłownie na smierc... nie powinnam tak myslec wiem, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
czy z taką osoba normalnie sie współzyje i nie ma ryzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
to czy normalnie sie wpółzyje to nie wiem, ale mama ze starsza siostrą rozmawiała i po chemi, to znaczy ojciec 1 w roku teraz dostaje zastrzyki w łokcie, zanik mięsni sie zaczał, to wiem , ze czasem nie ma wzwodu po tym, ale jesli wyjdziedzie z tego to czego sie obawiasz? bedzie norlamnie funkcjonował, pytanie czy ty nigdy nie chcesz miec dzieci? to sa dylematy moralne, i nie znajdziesz odpowiedzi na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
ten zanik mięśni to od raka ? on chyba nie ma, jest sprawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkcihuhcjudsbcvdkhv
Szczerze to obie były chore na raka płuc-jedna z nich zwyczjnie olała leczenie szpitalne ..Żył jak zawsze, pracował i niestety pił, pił,pił prawdopodnie zdając sobie sprawę z tego,ze "umiera". Człowiek ten miał raka płuc tak zaawansowanego,z e lekarze nie dawali szans więc on powiedział ,ze nie bedzie się leczył i męczył chemią itd .. zwyczajnie żył chlejąc na zabój(broń Boze nie uważam tego za metode) Po pól roku pojechał na badania (coś tam z rentą załatwiał) i oniemiał podobnie jak lekrze bo raka nie było. Dziś ma sie doskonale -pracuje(za granicą bo u nas mimo że renty nie dostał to nikt go do pracy nie przyjął jako "schorowanego"). Drugi przypadek nad którym stawiali wszyscy krzyżyk leczył się zwyczjnie (chemia, naświetlania) i się udało choć wesoło nie było-jest czysty. Co łączy oba przypadki -Ci ludzie zyli jakby nie byli chorzy-jeden chlał:) a drugi żył też dawnym życiem -podróżował, spotykał się ze znajomymi( którym o raku nie powiedział żeby go nie dołowali). Wydaje mi się że wszystko zależy od psychiki i wsparcia jeśli psychika jest slaba.. Ja myślę,ze gdyby na mnei padło coś takiego nei dala bym rady... oni dali i oby Wam się udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkii
On też żyje normalnie, nie ucieka od ludzi podróżuje, ale jest samotny.. mało kto wie, że jest chory bo nie widac.. boje sie, tego ze sie zblizymy a ja nie wytrzymam presji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
Mam znajomą związała się z facetem chorym na raka. Zapewniał, że chce związku na stałe, chce założyć rodzinę. Najpierw było ok. Potem zaczął dużo pić, imprezować, stwierdził jeszcze na koniec, że on musi korzystać z życia i poznawać nowe kobiety, że nie chce się wiązać na stałe,bo jego choroba mu na to nie pozwala. Ona strasznie cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma miala raka jelita i zyje juz 20lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
soda leczy raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna stosowac diete makrobiotyczna albo warzywnoowocowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×