Czy to może być ciąża?

Witam Was serdecznie. Mam wątpliwość czy przypadkiem nie jestem w ciąży. Miałam problemy z pracą jajników i brałam tabletki Clostibegyt przez 3 cykle ale lekarz kazał mi je odstawić. I się zastanawiam czy faktycznie mi pomogły. Z moim mężczyzną kochałam się bez zabezpieczenia... Okres powinnam dostać 14 czerwca jednak on się nie pojawił. Wczoraj zrobiłam test ale wynik był negatywny. Nie pokoja mnie niebieskie żyły które pojawiły się na moich piersciach i ciągną się do sutków. Więc albo zaszłam w ciążę albo ... znów zaczynają się u mnie problemy z jajnikami. Możeci mi poradzić czy jest możliwość że zaszłam w ciążę?

Ja zaszłam w ciąże w Yasminelle:)

hmm ja jestem ciekawa czy mi te tabletki pomogły...

jeśli kochałaś się bez żadnego zabezpieczenia to oczywiście, że jest możliwość ciąży. Na test mogło być za wcześnie. Ale w sumie jak się odstawi tabletki to z okresem różnie jest i nie wiadomo do końca kiedy powinien się pojawić. Poczekaj jeszcze z tydzień i może wtedy powtórz test.

to chyba znasz odpowiedź? 2 dni po spodziewanej miesiączce test byłby pozytywny gdybyś była w ciąży

ale w takim razie co by znaczyły te żyły na piersiach

No właśnie że nie... bo do zapłodnienia mogło dość kilka dni przed spodziewaną miesiączką a test wykrywa to dopiero po 6 dniach od zapłodnienia

aha, ale podczas brania tabletek kochałaś się bez zabezpieczenia? Czy po odstawieniu już?

nie masz dni płodnych (jeśli nie zabezpieczasz się anty) na kilka dni przed miesiączką tylko 14 dni przed nią:) Więc nie bardzo rozumiem w czym rzecz

To nawet nie były anty... tylko na poprawienie pracy jajników... odstawiłam je po ostatniej miesiączce... bo je się brało w czwartym dniu okresu przez 5 dni

masz błędną teorię... dni płodne są kilka dni przed miesiączką i po miesiączce...

a żyły na piersiach? Sądzisz, że to objawy ciąży? :D Gdybyś była w 7-8 miesiącu, to by były :D

Każda kobieta ma inne objawy. U niektórych pojawiają się w późniejszym okresie ciązy a u innych bardzo wcześniej

obawa się, że bardzo się mylisz:) Jestem matką dwójki dzieci planowanych i dokładnie wiem kiedy są dni płodne :) Nie wiem skąd wymysliłaś płodne dni pod koniec cyklu i tuż po okresie? To są DNI NIEPŁODNE!!!

skoro wiesz lepiej, to skąd twoje pytania?

sorki jak dni płodne są przed i po miesiączce? to ty mylisz pojęcia dni płodnych i nie płodnych.

Nie wiem lepiej ... bo nie byłam jeszcze w ciąży

no być może to ja mylę pojęcia ale słysząłm różne opinie o dniach płodnych i nie płodnych

to może lepiej zamiast zasięgać informacji na kafe, dopytać ginekologa? Bo takie "słyszałam, że" to można sobie wiesz gdzie wsadzić. Piszesz, że jesteś mężatką i nie wiesz kiedy masz dni płodne??? To niepojętne wprost, żeby dorosła kobieta nic na temat swojej rozrodczości nie wiedziała i myliła dni płodne z niepłodnymi:(

sorry, myślałam że jesteś mężatką, a ty o swoim mężczyźnie pisałaś.. Ile ty masz lat, że nie wiesz takich podstawowych rzeczy?

Każdemy zdarza się pomyłka ;) mam 20 lat i uwierz że naprawdę słyszłam różne opinie co do tego...

a zresztą ja nie wiem jak jest w moim wypadku z dniami płodnymi i niepłodnymi bo mam problemy z jajnikami i jak widać miesiączka mi się sama nie pokaże jeęli nie jestem na lekach

kamama podobny problem i tez test wyszedl negatywny

Zynnia to cieszę się że nie jestem sama ;/ jak to jest dokładnie w Twoim przypadku>?

okres powinien by w pon a w czwartek przed zrobilkam test NEGATYWNY tem 37 stopni sluz jak w dniach plodnych. senność i zmeczenie, kama nie martw sie damy rade! nie wiem kiedy zrobic kolejny test?

:) może odczekaj tydzień ;) ja test zrobiłąm wczoraj i też wyszedł negatywny ... a okresu nadal nie ma a poza tym martwią mnie te żyły o których wcześniej pisałam i mam zgagę;/ a do ginekologa idę w śroe już testu nie robię

z moich obliczen wynika ze jesli by sie udało to bylby 3 tydz. nie wiem czy czekac czy zrobic np jutro?

u mnie to ciężko powiedzieć kiedy doszło by do zapłodnienia. No nie wiem ja bym jednak na Twoim miejscu jeszcze trochę poczekała

ja robiłam dwa testy jeden 3 dni po terminie @ i był negatywny jeden przed terminem @ i też negatywny a kolejny w 40 dc i pozytywny:) tak że różnie to bywa z tymi testami... życze aby wynikj był taki jaki zapragniesz:)

Więc ja już testu nie robię ... wolę wybrać się do ginekologa i mieć wszystko wyjaśnione czy dosżło do zapłodnienia czy po prostu okres sie spóźnia