szlag mnie trafia jak na nich patrzę!

chodzi o moich kolegów z roku. dziewczyna ma trzy czy cztery kierunki, chłopak tak samo. Oboje mają wygląd, są inteligentni i sympatyczni. nie mogę na nich patrzeć, dlaczego sobie ze wszystkim radzą? dlaczego niektórzy mają wszystko a ja nic? studiuję na jednym kierunki- historię zresztą- i już widzę jak znajdę w przyszłości pracę i męża. dlaczego oni mają wszystko?

wiem to czasami moze wnerwiac;D

może i jestem dwulicowa ale mam dość patrzenia na to jak sobie świetnie radzą. ze wszystkiego 5, sukcesy naukowe, a ja? niesprawiedliwe to zycie

i po problemie :D

Może nie są tacy tępi jak ty ? nie wszyscy to młotki ci ich nauka boli

ty chyba studiujesz histerię :O

To zle ze tak sie porownujez z innymi i zanizasz swoja wartosc, kazdy jest inny. Naucz sie doceniac to co masz.

po prostu mam dość. nie chce mi sie widzieć ludzi, którzy mają wszystko poukładne. nie jestem histeryczką. nie mam kompleksow. Wy byście nie były wkurzone gdyby inna laska miala wszystko? kilka kierunków, szacunek innych ludzi, urode i faceta, ktory ma perspektywy na przyszłość? a ja szara myszka?

:D:D:D:D:D:D:D:D:D też studiuję historię i znam takich ludzi :D:D:D:D:D:D

historję to napewno wiesz :D:D:D:D

jesteś je baną kur wą wiesz? nikt normalny takich rzeczy nie pisze, wiesz? masz jakies kompleksy...

:D:D autorko po prostu postaraj sie dobic do ich poziomu, a będzie to pewnie trudne, bo ludzie sa naprawde megainteligentni :)