Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie:)

brak apetytu, dziwne miauczenie, osłabienie u kota...

Polecane posty

Właśnie wróciłam od weterynarza (takie pogotowie całodobowe) z moim kotkiem. Kot od mniej więcej doby dziwnie się zachowuje, nic nie chce jeść, jest osowiały, dziwnie miauczy...tak jakby miał chrypkę. Lekarz dał mi antybiotyk w zastrzyku i kazał obserwować i dzwonić jutro rano, poza tym nie powiedział nic konkretnego tylko że trzeba na razie obserwować. Wykluczył zatrucie np jakimś proszkiem na myszy, bo nie ma na to takich objawów. Moje pytanie do Was brzmi, do ludzi ktorzy mają kotki....czy któreś z Waszych zwierzaków miało podobne objawy? Co to takiego było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfrfgcx
wymiotuje? ma biegunkę? sika? może sikać? wygina się dziwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xc
przeziębił się, przejdzie mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wymiotuje, raczej się nie wykrzywia dziwnie, ale nie podoba mu się jak chce się np jego pogłaskać:O Nic nie je i niewiele pije przez cały dzień, w sumie to nie wiem czy sika bo byłam w pracy, a kot jest z tych 'wychodzących' bo mieszkam w domu. Wet wykluczył zatrucie czymś tam, mam nadzieję zę się nie pomylił, bo mój poprzedni kot się czymś śmiertelnie zatruł:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xc
gardło go boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trosszczę się o wszystkich których kocham, a co do zwierząt to "stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś"....ale mniejsza o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje kote bylo osowiałe
i nie mialo apetytu gdy faszerowalam ja tabletkami anty, w koncu ja wysterlizowalam i jest z powrotem ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoswredny
Ma koci katar...mój też to miał ni9e czakj ani chwili bo potem bedzie szcze gorzej go wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoswredny
Google Twoj najlepszy przyjaciel;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj antybiotyk i poczekaj, jak mu nie przejdzie za dzień, dwa to zgłoś sie znów do weterynarza ;) Jeżeli nic poważnego mu nie jest to szybko wyzdrowieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoswredny
DZiwne w sumie że teraz zachowrował przecież jest ciepła pora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera na co mi te wszysstkie gady...ale tak się zawsze przywiążę że później nie moge tak na pastwę losu zostawić....masakra gorzej niż z dziećmi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wieczorem znowu z nim pojechałam, dostał kolejny zastrzyk i na razie nadal obserwujemy. Rano czuł się odrobinę lepiej, trochę zjadł, a na wieczór znowu gorzej. Ciekawe co to może być, lekarz wykluczył gardło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.jakdojade.pl
na pewno cos go boli. a mial krew pobierana i badana ogolnie na najczestsze choroby? czy takie tylko ogledziny? ja bym krew pobrala do badan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.jakdojade.pl
wiem, ze to jest jakis tam koszt, ale nie az taki straszny, a moze sie okazac ze niepotrzebnie sie go faszeruje antybiotykami bo cos innego moze mu dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczepisz kota regularnie? Wychodzący powinien mieć powtarzane szczepienia co roku. Pewnie to zwykła infekcja i po antybiotyku mu przejdzie, ale te szczepienia to koniecznośc jak kot wychodzi na dwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yavagrana, kota mam od niedawna (od świąt wielkanocnych - przyplątał sie do nas, biedny był oblany białą farbą, miał ucięte wąsy i ogon:( w międzyczasie był już pogryziony przez innego kota i daliśmy go wykastrować, więc trochę już przeszedł, chciałam go właśnie zaszczepić, ale przyplątała się ta infekcja. Krwi nie miał pobieranej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie koniecznie trzeba zrobić kotu badanie krwi, bo może zachorował na coś poważnego, a choroby wcześnie wykryte łatwiej się leczy. jak nie dasz rady dzisiaj, to jutro z rana koniecznie jedź do weterynarza, ale do innego niż ten, u którego byłaś, bo to niepoważne, że nie zrobił badań krwi wiedząc, że kot nie był szczepiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki:) jeśli wet przez jutrzejszy telefon zadecyduje że trzeba znowu jechać to tak zrobię, bo trochę żyję też nadzieją że do jutra mu całkiem przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Kotek jest na pewno przeziębiony i ma chore gardło, stąd chrypka, do tego może mieć temperaturę, co tłumaczy brak apetytu. Koty podobnie, jak ludzie też chorują na gardło. Moja kitka parę razy miała chrypkę, ale obeszło się bez weta, uważałam tylko, aby nie podawać jej jedzenia prosto z lodówki tylko w temperaturze pokojowej (odkryłam, że to powód chrypki), . Potem już chrypka nie powtórzyła się. O tym nie każdy wet ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociara741369852
mój kot też tak miał i ciągle wymotował na początku próbowaliśmy zamówić wizyte domową to przez telefon powiedział że może to być coś z nerkami lub wątrobą a póżniej dobiero okazało sie że ma zapchane jelita sierścią i jak ich nie przeczyści to mogą pęknąć również była opcja zabiegu którego mogłby nie przeżyć i też teraz dostaje antybiotyki i środki przeciwwymiotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muj,kotek,maa,chrype,jakie,lekarstwo,mam,kupic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×