17.06.11 r. - ja zaczynam, kto ze mną ????

zaczynam swoja diete od 17.06. - KONIECZNIE. bo pozwalam sobie na wiecej a to baton, a to pizza a kg w góre. zapraszam do wspólnego odchdzanka !!!!

Jestem z Toba takze zaczynam jutro :)

Ja też :) Jaka dieta? Ile kg do zrzucenia? :)

Ja razem z Wami! Nigdy tyle nie ważyłam co teraz! Brałam leki sterydowe i przez rok poszło dużo do góry. Ważę 61 kg a chcę,żeby było 55.

no to ja też się chętnie przylaczam :) myslalam o dukanie..

Helloł :) To może też dołączę..? :) ale nie obiecuję, że wytrwam :) bo własnie zjadłam batona i popijam go piwem :) więc moje nawyki żywieniowe pozostawiają dużo do życzenia :) A ja chcę tak 3-4 kg zrzucić i będzie gitarka :)

ja zaczynam chyba z norweską :) 3 lata temu schudłam na niej 4 kg i byłam bardzo zadowolona :) przez te 3 lata kg wróciły stopniowo, więc czas znów się zmobilizować :) A Ducana odradzam przy niewielkich nadwagach - jest nieskuteczny a przy tym wyczerpujący.

no wlasnie ja chcę zrzucić na razie tak z 5 kg, wiec niewiele :< moj problem polega na tym, ze ilekroc zabieram sie za jakas diete, to wtedy moj organizm zaczyna sie buntowac i juz pierwsze proby koncza sie fiaskiem :/ a to wszystko za sprawa pizzy, lodow, slodkich napojow i slodyczy....:/

ale jestem głodna :(

dzisiaj zjadłam kulkę mozarelli i jajko na twardo :/ Mało, ale jestem podziębiona i nie wychodziłam do sklepu a lodówka pusta

a ja zjazdlam na sniadanie kawałek pizzy z wczoraj. ale nadal podzielam ze musze zrzucuc ze 3, 4 kg :) i mimo tej dzisiejszej pizzy i tak od dzis start. najwyzej zjem mlutki obiad i malutka kolacje :) mam 165 wzrostu i waze 58.1kg dzis rano.

chung alexa mam to samo . pizza lody ;/:(

ale o 9.00 przychodzi hydraulik, naprawi co ma do naprawienia i ide na rower!

zaczernilam sie?swprawdzam

Witajcie. Ja też mam do zrucenia 5 kg. Zostało mi po ciąży i mi ciąży ;( Wiem że to przez ciasteczka, donaty i lody itp. Także od dzisiaj żadnych słodkich przekąsek.

witajcie :) ja też postanowiłam zrzucić zbędne kilogramy...na początku kwietnia byłam na kilkudniowej głodówce sporo schudłam i przez jakiś czas się kontrolowałam, niestety potem za bardzo sobie pofolgowałam i wróciło co nieco... ja wzięłam się za siebie od 14.06 (od wtorku) i jak na razie jest ok, a że z moją motywacją i zapałem różnie bywa postanowiłam się do Was przyłączyć :) mam nadzieję, że razem nam się uda :)

no własnie, czym najlepiej sie zmotywowac ?

hej :) u mnie na razie ok. na sniadanie zjadlam 2x chrupkie pieczywo wasa z twarozkiem i do tego herbata bez cukru. :) Wieczorem mam zamiar troche pobiegac, a wy dziewczyny jakies cwiczenia?

ja napewno rower , hula hop ...:)

o 6.00- zjadalam pizze z wczoraj i jeszcze nic innego ...;/ mysle co tu zjesc ;)

U mnie nadal 61 kg na wadze...musi być 55, ale nie wiem jak to zrobić :( Dzisiaj wysprzątam cały dom a później odpoczynek i będę ćwiczyć!!! 6 kg do stracenia to jednak nie mało :/ Dzisiaj mam za sobą: lód w różku- 160 kcal pół kefirku- 50 kcal parówka- 120 kcal Później zjem resztę kefirku plus jeszcze jedną parówkę. Biorę się do roboty....narka. Pps. Napiszcie coś o sobie...wiek...gdzie pracujecie...czy jesteście w związku :)

jeśli chodzi o ćwiczenia to ja rano i wieczorem wskakuje na stepper po 30 minut, oprócz tego brzuszki+przysiady i jak na razie jest ok :) a wy jakie stosujecie ćwiczenia? :)