Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FANTA_MIRINDA

MAM 19 LAT, NOWO POZNANY CHŁOPAK AŻ 26 LAT...CZY TO MA SENS?

Polecane posty

Gość ten ciekawy samiec
pytam kolejny raz : jestes zdesperowana ? ze musisz koniecznie byc z kims kto ci od poczatku nie odpowiada? i nie pisz ze odpowiada , bo ciagle masz jakies ALE . Swiat na nim sie nie konczy ,a kiedys poznasz takiego przy ktorym nie bedziesz miala watpliwosci ze to TO. dzieki za uwage 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
z jednej strony on mi się podoba a z drugiej trochę drażni mnie jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
z jednej strony on mi się podoba a z drugiej trochę drażni mnie jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirindo ja sie wypowiem. To że on tak sie zachowywał może być oznaką, że mu na Tobie zależy nie można kogoś oceniać na p[odstawie takkrótkiej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
też tak sobie pomyślałam, że to jego zachowanie to może chwilowe, przynajmniej mam taką nadzieję...nie wyobrażam sobie dalszej znajomości z 26 latkiem zachowującym się jak 16 latek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że to jest chwilowa estytacja nowo poznaną dziewiczyną. Znirmalnieje później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
ogólnie to on ma pogodny charakter, lubi żartować itd. ale aż byłam zdziwiona, że w tym wieku można się tak zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
NIE WIEM....ALE MAM NADZIEJĘ, ŻE TO BYŁO CHWILOWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
jest jeszcze tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
Nie odzywał się do mnie 2 dni. I CO SIĘ DOWIEDZIAŁAM? Dowiedziałam się od mojego kolegi, że wrócił do byłej......nawet nie wiecie jak ja się teraz czuję...jak śmieć, jak towar zastępczy. nie chce mi się już żyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
to już 3 chłopak, który podobnie postąpił, ryczeć mi się chcę, czuję się tak, jakbym była nic warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
na pocieszenie powiem, że kobiety postępują tak samo, osobiście miałem dwa takie przypadki, takie jest życie słonko, niestety;), masz dopiero 19 lat i całe życie przed Tobą więc nie ma co się załamywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwinny Johnny
Głupi śmieć, nie docenił Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
on chyba jakiś rozchwiany umysłowo był. mówił, pisał, jaka to jestem ładna, jak to ja mu się podobam, że fajnie, że się poznaliśmy, pisał, dzwonił, nalegał na spotkania. i wrócił do dziewczyny, która go xxxx razy zdradziła. w ogóle uwierzyć w to nie mogłam. znów powiedziałam rodzicom i znów się będą dopytywać czemu się nie spotykamy itd. nie rozumiem jak tak można postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwinny Johnny
Ze mną dziewczyna zrobiła tak samo. Mieszała w głowie i wróciła do byłego. Ja bym nigdy tak nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
rozumiem, gdyby on miał 20 lat to bym to zrozumiała...ale dorosły facet? chyba wiedział co robi, co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
czuję się beznadziejnie, w dodatku zrobił ze mnie taką idiotkę, nigdy bym się po nim tego nie spodziewała, to nie był ten typ człowieka...... chyba jestem tak głupia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
nawet nie wiecie jak byłam zdziwiona jak się o tym dowiedziałam! nie mogę sobie miejsca znaleźć a najgorsze jest to, że zaczęły się wakacje a ja będę gniła 2 miesiące w domu bez perspektywy poznania kogoś, bo nawet nie ma gdzie...moje życie jest do niczego i coś czuję, że nieprędko się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FANTA_MIRINDA
nikt ze mną nie porozmawia? naprawdę jest mi ciężko. sama nie wiem co mam myśleć, jest mi strasznie smutno, posprzątałam pokój i już nic nie mam do roboty :/ nawet nie mam czym się zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirindo Może to są tylko plotki a jak naprawdę wrócił do byłej to nie był wart Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasgf
sam sie sobie dziwie,ze wpisalem w goole"ja mam 29 ona tylko 19"...Juz nie pamietam jak to bylo 10 lat temu..Z jednej strony 19-to letnia dziewczyna to "dziecko" jeszcze(co wyniaka z moich obserwacji) a z drugiej strony wrazliwy czlowiek oczekujacy milosci,podziwiania,akceptacji,milosci,etc..Przykro mi fanta,ze ten facet tak Ciebie potraktowal,jak zabawke....Szkoda mi Ciebie!Ale glowa do gory,znajdziesz faceta godnego Twojej osoby!T kwestia czasu...Ja mam 29 lat,i jest taka jedna 19sto letnia dziewczyna,ktora zakrecila mi w glowie...:)smieszne,ale prawdziwe..Zawsze mialem w moim wieku dziewczyny,lub 2 lata starsze/mlodsze,a tu nagle ciach....,spadla mi z nieba,ciekawe jak to sie potoczy....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (E)Lizka
POwiem szczerze że mam 19 lat ale jestem z mężczyzna który obecnie ma 34 lata. Jesteśmy razem 3 lata. Miałam 16 lat..miałam watpliwości. Na poczatku pisaliśmy ze sobą...po 2 miesiącach zaczeliśmy do siebie pisać "Słońce, Kochanie , Słoneczko...". Na początku miałam wielkie wątpliwości..to 15 lat różnicy! Pisaliśmy o wszystkim...byłam ciekawa dlaczego jest sam..pisał że stawiał na kariere. Potem się spotkaliśmy po 2 miesiącach i 6 dniach... Powiem wam że bałam się strasznie..ale było niesamowicie :)! Rozumieliśmy się od poczatku..było miedzy nami to coś. Jedyną przeszkodą była moja zazdrość.. byłam bardzo zazdrosna ale za każdym razem cierpliwie mi tłumaczył że to tylko koleżanki itp. (miewał koleżanki w moim wieku, spotykał sie z nimi) Robiłam mu aluzje czy z nimi tez tak pisał itp, ale on twierdził ze ze mną jest inaczej.Wierzyłam mu.Nigdy się nie kłóciliśmy. Była wymiana zdan ale po kilku godzinach albo on albo ja musieliśmy do siebie napisać.Czesto oboje nie mogliśmy zasnąc po takiej sprzeczce...i mysleliśmy że ta druga osoba spi wiec nie pisaliśmy a rano wszystko wychodziło :). Piszecie tu, że to czy Mirinda jest dziewicą czy nie ma znaczenie. Oczywiście że ma. Patryk od samego początku wiedział że ja byłam dziewicą. Nie nalegał...ale wiedział. To ważne. POczekał aż bede pełnoletnia żebyśmy mogli pójść dalej..dzis układa nam sie idealnie :) fakt sprzeczamy sie czasem ale tylko na chwilę. Mysle ze szczerosc na poczatku to podstawa, od pocztaku pisaliśmy o wszystkim. Zostawił Cię więc nie był Ciebie wart..nie ma co sie zamartwiać :). Ale skoro zdecydowałas sie na związek z różnicą wieku to myślę że zaryzykujesz jeszcze raz ;). Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×