Powiedzcie mi, czy ona ze mnie zakpiła?

Mam koleżankę, nie powiem podoba mi się bardziej niż inne. Wczoraj z nią esemesowałem trochę, napisalem jej, ze chetnie sie nią spotkam, ale najpierw muszę nadrobić zaległosci w pracy. Na co ona mi odpisała " Jasne, przeciez ( tu nazwa mojej firmy) padnie bez wielkiego ( tu moje imię i nazwisko):))) sciskam z Zakopanego." Poczułem się wykpiony, czy mam słuszne odczucia? Czy może ukryła rozczarowanie?

j,w

Wersja 1: Moim zdaniem dała ci do zrozumienia, że pracę stawiasz WYŻEJ od niej, a wiadomo, że kobieta lubi być zawsze jedyną. Wersja 2: Zresztą wydaje mi się, że dziewczyna podchodzi z dystansem do życia i odcięła ci się pól żartem, pół serio.

gdyby mi chlop tak powiedział/napisał, pomyslałabym sobie; spotkam sie z tobą, ale póki co stój w kolejce, bo ważniejsza jest dla mnie praca" naprawdę nie znalazłbyś wolnego wieczoru???????//

Ja niedawno zacząłem nową pracę i muszę sie wykazać, podpisałem kontrakt i zwyczajnie muszę zapieprzac, szczególnie że przez ostatnie 10 dni leżałem na zwolnieniu z anginą i porobiło mi się mnóstwo zaległości. naprawde ją b. lubię i chętnie sie zobaczę, ale teraz czuję sie autentycznie wykpiony.

hehe jak babka pisze Ci takim tonem na początku znajomości licz się z tym, że zechce dominować! Jeśli chcesz takiego wziazku, w którym będziesz się często zastanawiał czy dobrze Cię potraktowała...masz na to czas i chęć? :)

Już Ci napisały, może się w końcu czegoś kurwa nauczysz. Teraz wypierdalaj.

no pewnie, że cię wykpiła:DDDD

Jako, ze nie odzywała sie do mnie przez cały weekend i pn, dziś wysłałem jej sms-a, ze kupiłem jej w hurtowni o wiele tańszą karmę dla psa ( prosiła mnie o to kiedyś- bo moj znajomy prowadzi tę hurtownię) i jest do odbioru. Odpisała chłodno, kiedy i gdzie może odebrać i oddac pieniądze, ja na to, że w koncówce tyg albo jak woli po niedzieli. Ona to, że jej to bez różnicy i jak mi wygodniej- no zrozum tu człowieku kobietę! łaske teraz robi, bo ja już niewiele kumam..

jakby pisała to ze złością nie było by tych pozdrowien.... na pewno pisąła to z zartem, ja sama podobnie piszę :P

Rada na przyszłość, proponuj spotkanie kiedy bedziesz pewien ze mozesz sie spotkac. To co napisales do niej bylo bardziej w kobiecym mniemaniu zignorowaniem, niedelikatnym nawet powiedzialabym. Bo jesli facetowi zalezy to mimo pracy znajdzie chwile czasu. I wiesz tu nie chodzi o to ze zrobiles to specjalnie, ani o to ze ona chciala Ci zrobic na zlosc bo na pewno zrozumiala by Twoja sytuacje gdyby ja znala dokladnie, ale przesuniecie czegos w czas niekokreslony, szczegolnie ze jej tez moglo na tym spotkaniu zalezec to sorry, ale troche takie lekceważące. Tak sie mozna poczuc przynajmniej. Co nie znaczy ze taki był Twoj cel, bo wiem ze nie, tylko chodzi tez o precyzowanie mysli,a w smsie nawet jesli uzyjessz emotek czy dobierzesz slowa to sens mozna i tak zatracic a pozniej wychodza takie kwiatki i watpliwosci. Badz konkretnyu po prostu w proponowaniu terminu spotkania. Pozniej to moze byc za tydzien, meisiac , rok. A moze on achce teraz i juz?;)

czy mam słuszne odczucia? sprawdz czy masz jaja

no, ale teraz ona wyraźnie robi łaske i jest zobojętniała...

ona z ciebie kpi, a ty jeszcze interesujesz sie jej obojetnoscia? nierozumiem.

a ma skakac z radosci ze kupiles jej karme dla psa?? ma Ci nap[isac jeju jak zajebsiicie to ta pyszna karma dla psa ktora tak bardzo chcialam miec bo tak smakuje mojemu psu i do tego taka tania?:D wyluzuj,gdybys jej napisal tam cos na co wypadaloby odpisac jakos uczuciowo to ja rozumiem, ale jak Ci miala odpisac?

Matko, że takie matołki chodzą po świecie.

zawsze szczery jestem twoja fanka:D

Jak by Ci na niej zależało to byś stanął na głowie, żeby się z nią spotkać. Taka jest prawda i kobiety to czują. Jedynie starała się wyjść z twarzą, z tego jak ją potraktowałeś ( w jej mniemaniu ). Z drugiej strony jej ton wypowiedzi już mówi sam za siebie, że ma ogromne ego. Ja bym nie wytrzymał z tak dumną kobietą. Chyba nikt nie wytrzymuje jak jest sama.

Zgadza się, jest to kobieta dumna, zawsze trzymająca twarz. Ale ja ją lubię i szanuję.

zawsze trzymająca twarz :-) jestes pocieszny

no i nic cisza, nie odzywa się...