Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xagaxx

Odszedł bez słowa... czemu właśnie teraz??

Polecane posty

Gość xagaxx

On był jakby moim podwładnym (wykonywał dla mnie i innych prace, ale miał innego szefa). Duzo rozmawialiśmy, zwierzał sie ze ma dosc pracy i kiedys odejdzie.. i odszedł.. dzien przed naszym spotkaniem, umówilismy sie paczką na prywatke.. nie odzywa sie, nie odbiera telefonów. Własnie teraz kiedy cos sie miedzy nami zaczeło.. nic na to nie wskazywało, zrobił rano swoją prace i wyjechał (mnie akurat nie było w pracy) moze cos mu sie stało? Co chciałby usłyszec facet który odszedł nagle bez słowa z pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
napiszcie prosze, tak mi zle :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Pewnie chciałby usłyszeć,że był wyśmienitym pracownikiem i będzie Wam go brakowało. No i powodzenia na dalszej drodze zawodowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
problem jest taki, ze dla mnie był kims wiecej... było tak pieknie, i nagle wyjechał:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
wszystko co piękne kiedyś się kończy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
sam namawiał na prywatke, baardzo. Prosił żebysmy byli i zostali na noc, miał nawet pokój załatwic.. wszyscy sie zgodzili, az nagle wyjechal bez slowa... cos sie chyba stało.. nie postąpił by tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriannnnka_nalogowa
hmm.. być może coś się wydarzyło, dziwne, ze tak nagle wyjechał... ale chyba musiał się zwolnić, albo cokolwiek? Może szefa spytaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
z tego co wiem nie pracował na umowe, i nie zapłacili mu połowy pensji.. nie był traktowany z szacunkiem i to go bolało, bo bardzo dużo działał w firmie. Mówił ze odejdzie i szef sie zdziwi, ale nie myslalam ze przed impreza na ktora sam zaprasza.. rozmawialismy do północy od serca.. nic nie powiedzial zreszta sam mowil, ze nie odejdzie bo teraz by sie wszystko zawaliło... i tak sie stało, po czesci.. dla firmy i dla mnie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
DOBRZE, JEŚLI NIKT NIE MA OCHOTY SIĘ UDZIELAC.. PROSZE USUNAC WĄTEK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonyplatinum
xagaxx DOBRZE, JEŚLI NIKT NIE MA OCHOTY SIĘ UDZIELAC.. PROSZE USUNAC WĄTEK! Tupnij jeszcze noga co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
problem w tym, że on nie odbiera ani telefonów, ani sms-ów i nie daje znaku zycia. Od nikogo... odszedł dzien przed planowanym spotkaniem na ktore nalegał.. tak mi zle, ze go nie zobacze:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logitka
Skoro zyczy sobie spokoju, to dajcie mu ten spokoj. Choc mysle ze gosc to straszny egoista. Specjalnie zrobil taki numer tu przed impreza, zebyscie wszyscy o nim mysleli, martiwli sie, dobilali do niego. Ot, taki sposob na dorazne dowartosciowanie sie. Dajcie mu spokoj. Wtedy sam sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexsia
a jesli sie nie odezwie?? dziwie sie ze chociaz nie da znac ze u niego dobrze czy cos.. zrobil swoja prace, zlecenia i nagle po cichu wyjechal. Duzo osob wiedzialo, ze cos planuje, ale nie ze teraz, tymbardziej ze dzien przed rozmawialismy i naprawde byl taki radosny.. jak on nie dał mi znac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
on chyba do mnie nic nie czuł, skoro tak postąpił.. a moze myślał ze ja go nie chce? olał wszystkich.. tylko czemu. Rozmawial z ludzmi dzien przed wyjazdem, nic nie wskazywalo.. powiedzial tylko ze zmieni prace bo ma dosc, żalił sie kazdemu, ale nikt nie przypuszczał ze tak nagle i bez odzewu.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
chyba dostal lepszą prace i sie zwinął.. jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd my to do cholery mamy
wiedziec????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
odezwał sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghghghg
i jak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
znalazł prace za granicą, pokłócił sie z szefami.. przeprosił, ze tak nagle wyjechał i tyle.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
czy w dziale śmietnik usuwają tematy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartuzow
no trudny dzien mial facet, a ty chcesz jeszcze na jakies rozmowy go wyciagac. musi odreagowac i tyle. sam sie pozniej odezwie. a on nie uwaza, ze ty postrzegasz go tak samo jak tzw,. gora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xagaxx
Nie, nie w Anglii. On wiedział, ze ja mam taki sam stosunek do szefów jak on i tez chce zmienic firme. Jest jednak troche ode mnie starszy, moze nie postrzega tego dlatego jako cos wiecej niz przyjazn?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×