Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna biedroneczka

mam męża kocham innego

Polecane posty

Gość taka jedna biedroneczka

tak jak w temacie , mam męża kocham innego chłopaka. Mieszkam za granicą , chłopak jest w Polsce-nazwijmy go "P' , sytuacja wygląda tak ze widuje go tylko raz na rok . Wiem ,że mu się podobam i jest miedzy nami chemia ale to tyle. "P" jeste w moim wieku 30 , a mąz jest starszy, myślałam juz kilka razy o rozwodzie ale jestem tchórzem . Mam pracę , studia , a po powrocie do Polski wszystko bym musiała zaczynac od zera i stąd moje obawy. Z męzem mam ślub cywilny , w sumie z rozwodem nie byłoby problemu , juz raz mu o tym powiedzialam. Mój mąz jest rozwodnikiem , i ma dziecko ale nigdy nie ustabilizowal spraw miedzy nim a ex żoną . Ja jestem chyba zmęczona tym wszystkim , a pisze tutaj bo zwyczajnie nie mam z kim pogadac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego wyszłaś za swojego męża? Tak to napisałaś jakby małżeństwo z nim było za karę. Jeżeli go nie kochasz to lepiej faktycznie się rozwiedź. Ale zrób to dla siebie, a nie dla P. To, że czujesz do P pociąg fizyczny, nie oznacza, że łączy was wielka miłość. Jeśli małżeństwo przechodzi kryzys, przychodzi rutyna, znudzenie partnerem, to wystarczy, że jakiś mężczyzna zwróci na Ciebie uwagę i przychodzi fascynacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kolejna niedojrzałą po 30 której sie wydaje ze z innym niz mąz bedzie lepiej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna biedroneczka
męza znam 11 lat "P" tez tyle samo. Wyszlam za mąż w 2009 , wczesniej bylam w polsce kończyłam studia , przed wyajzdem za granice mailam goracy romans z P , jak glupia krowa mysłam ze mnie poprosi żebym została w Polsce .... nie poprosil. Mąż nalegał zebym przyjechała , byłam pzrygnębiona , pojechałm , wiza sie skonczyła ...wyszlam za mąz koniec historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka..
skoro P nie prosił, może wcale mu nie zalezało na Tobie, więc po co te dylematy, jesli nie kochasz męża odejdź niekoniecznie do tego P, poprostu zrób to dla siebie, a takich P, spotkasz wielu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Zrób tak jak robia mezczyżni, oni nie angażują sie emocjonalnie tylko przaśpią sie z dziewczyną i spływa po nich jak po gęsi. A kobiety robią ze swego życia dramat ten P już Cię raz zawiódl a może nieraz więc używaj go jednorazowo. A męza jak nie kochasz to spadaj z tego związku, życie masz tylko jedno a pomyśl jak będzie wyglądalo wasze zycie z męzem za 20 lat? czy naprawdę tego chcesz? A z tym P na ktorego tak naprawdę nie możesz liczyć to chcesz się wiazac a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie.....
a wlasciwie tak samo z ta roznica ze my widujemy sie co miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka..
max 22 no niemozliwe...ale zgadzam si ę z Toba w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż kocha mnie , mówi ,że to moze krzys i żebym sobie to przemyślała. Faktycznie P to kawal palanta i w zasadzie macie racje nie moge na niego liczyć , i mimo ,że znam go tyle lat to nic sie nie zmieniło. Ja sie broń Boże nie uzalam tylko się własnie zastanwaim co będzie za te 10 , 20 lat. Wszystko mi sie w tym zyciu kielbasi , pewnie ja nie jedyna i nie ostatnia. Kto chce jeszcze pogadac na zyciowe tematy to pisac prosze pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Niby wszystko wiesz i rozumiesz a ciągniesz jak ćma do swiatla, w jakim wieku jesteś że tak jesteś nieodpowiedzialna ? Sama szykujesz sobie katorgę i po co Ci to, czyżby w malzenstwie bylo Ci tak nudno? Podziwiam Twojego Męża i może znajdzie sie taka która go doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz pewnie niejedna Polka oddalaby milliony żeby miec męza takiego jak mój , dba o dom , mamy kase nie narzekamy , TYLKO ,że on ma tez ciemne strony charakteru i wlasnie dlatego jakos zaczynam sie wazyc w strone powrotu do Polski. Nie jest mi az tak kolorowo jakby sie wydawalo, pieniadze samochody , wille TO NIE wszystko ,po prostu ja mam ciagle wrazenie jakbysmy żyli w trójkącie z jego ex zoną , która ciągle krązy wokól naszeo małżenstwa jak ta harpia a on z tym nic nie robi. AHA I DLA CIEKAWSKICH " NIE , MÓJ MĄZ SIE NIE ROZWIÓDŁ Z NIA DLA MNIE !!! 22--- nie rozumiesz mnie bo nie jestes w tym związku a najlatwie jest obrzucic blotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
smutna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppperrrrrr
good bye kabuju na sex chanel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atyp1
Niestety , musisz dac mezowi ultimatum . NIe chcesz aby kontakty z byla zona byly na obecnym poziomie. Pamietaj o tym ze jesli zdecydujesz sie na odejscie to nie rob tego z powodu innego mezczyzny . To zawsze jest spalone. Nigdy nie nabierzesz wiatru w zagle i nigdy nie bedziesz miala tego czegos co potrzebne jest zeby zbudowac szczesliwy lekki, i dobry zwiazek. Wiec o P zapomnij , bo to bylo . MIeliscie swoja szanse i dowidzenia. Na swiecie jest 6 miliardow ludzi. Czas pana P juz minal. Tak musisz podejsc do sprawy. Druga sprawa to sprawa dzieci. Czy wy macie dzieci?> Jesli nie to oczywiste ze bedziesz czula zagrozenie ze strony bylej zony poniewaz mimo ze nie laczy ich juz slub to laczy ich wspolne macierzynstwo . Wiec dopoki nie bedziecie mieli swoich dzieci dotad bedziesz sie czula zle , i nie bedziesz ogarniala dlaczego. i teraz najwazniejsze Facet z dzieckiem i przeszloscia ktory poznaje mlodsza dziewczyne ..JEST JEJ WINNY BEZPIECZENSTWO I KOMFORT . JEDYNYM SPOSOBEM KTORYM MOZE ZREKOMPENSOWAC TOBIE TE CIEZARY KTORYMI OBARCZYL CIE Z ZALOZENIA CZYLISWOJA PRZESZLOSCIA, JEST STWORZENIE NOWEJ RODZINY , .. 2 DZIECI I BEZPIECZENSTWO. INACZEJ NIC Z TEGO NIE BEDZIE . JESLI FACET TEGO NIE CHCE I UROBIL CIE TAK ZE TY TEZ TEGO NIE CHCESZ TO , PAKUJ MANELE I SZUKAJ NOWEGO ZYCIA . BO BEDZIESZ NEISZCZESLIWA . A ZA 20 LAT SOBIE TEGO NIE WYBACZYSZ. POZDRAWIAM CIE adam jak cos to pisz, rozwalimy ten temat . architektura@inbox.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Tak czytam i zastanawiam się czego ty chcesz , ludzie prawdę tobie piszą a ty jeszcze się unosisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widzę, że nie tylko ja mam
taki problem :( Biedroneczko, co u Ciebie? Mój problem jest podobny, tylko mieszkam w kraju i mam dzieci. Z mężem od kilku lat nam się nie układa, byly rozmowy, duuużo i nic :( W moim życiu pojawił się mężczyzna, którego kiedyś bardzo kochałam, zycie napisało nam inne scenariusze...ale nigdy o sobie nie zapomnieliśmy. Nie spodziewałam się, że uczucie które teraz jest będzie takie intensywne, prawdziwe, mocne...boję się...nie wiem jaką mam podjąć decyzję. Kocham męża, dzieci go też kochają, ale...kocham też tamtego i czuję sie totalnie rozdarta, bo nie wiem co robić :(( milka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bez zmian , żyje z dnia na dzień .P- sie nie odzywa ale nawet podświadomie o nim myśle(ostatnio sniło mi sie ze wyprowadzam na dwór dużego beżowego psa , nagle pies sie urywa ze smyczy a ja wołam "P" wracja , wołalam do psa imie mojego P., CRAZY) \Jak masz ochotę pogadac pisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Jak długo jeszcze masz zamiar tak żyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre pytanie xxxmen , nie wiem jak długo na razie to nie mam pomysłu co dalej z tym zyciem .Wszyscy mamy wolny wybór i możemy decydowac o swoim życiu , widzisz moze brak mi odawgi , zdecydowania w tej kwestii. Nie wiem jak długo , na prawde nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmen
biedroneczko przepraszam cie ze tak napisze ale tobie chyba na mózg padło bo skoro sama wcześnie piszesz ze : jak glupia krowa mysłam ze mnie poprosi żebym została w Polsce .... nie poprosil.; Faktycznie P to kawal palanta i w zasadzie macie racje nie moge na niego liczyć , ; masz takie zdanie o nim i to ty dalej o nim myślisz , facet cie totalnie olewa a ty świata za nim nie widzisz , myśle ze wystarczyłoby jego jedno słowo a ty zostawiłabyś wszystko i pobiegła aby z nim być ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Witam! - widzę dziewczyny że muszę do Was dołączyć i nakrzyczeć. Nie wolno Wam się zakochiwać, faceci nie zakochują się, przelecą jak tornado, a Wy buczycie w poduchę albo śnicie o psie wiernym i oddanym. Autorko topiku, wybij sobie z głowy pana "P" i ukróć męzowi kontakty z byłą , bo to do niczego dobrego nie prowadzi a nie da się zyć w rozkroku , trochę z tą , trochę z tamtą. Jak mężowi zależy na małzeństwie to powinien bardzo ograniczyć kontakty z "byłą" A Ty niczego nie rób dla faceta, bądż dobra dla siebie i zadbaj o swoje dobre samopoczucie. Tyle jest facetów na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do max 22
Popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Dziewczyny , lepiej mieć rozwolnienie niż stan zakochania. My jesteśmy bardziej inteligentne od facetow i nie umiemy z tego korzystać, a facet przy swojej konstrukcji "cepa" przez naszą kochliwość ma nad nami przewagę. Ocknijcie się i weżcie swoje życie w swoje ręce i nie pozwólcie sobą manipulować. Autorko, swiat przed Tobą stoi otworem, sądzę z tego co piszesz że finansowo stoisz dobrze to pojeżdzij po swiecie, dużo miejsc i ludzi poznasz a do Polski się nie spiesz bo byłaby to jeszcze jedna twoja nietrafiona decyzja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz za wiele
Mój problem jest podobny, tylko mieszkam w kraju i mam dzieci. Z mężem od kilku lat nam się nie układa, byly rozmowy, duuużo i nic W moim życiu pojawił się mężczyzna, którego kiedyś bardzo kochałam, zycie napisało nam inne scenariusze...ale nigdy o sobie nie zapomnieliśmy. Nie spodziewałam się, że uczucie które teraz jest będzie takie intensywne, prawdziwe, mocne...boję się...nie wiem jaką mam podjąć decyzję. Kocham męża, dzieci go też kochają, ale...kocham też tamtego i czuję sie totalnie rozdarta, bo nie wiem co robić Czy ten mężczyzna z dawnych lat założył rodzinę? Co chcesz ją rozwalic? Odpieprz sie od niego!!!żyj swoim zyciem i daj życ jemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz racje XXxmen, może mi padlo na mózg. Pisze to co czuje , na codzien staram sie nie myślec o P, ale często mi sie śni coś związanego z nim . Troche taka obsesja , moje życie to jest wogole taki troche rollercoster. Ktoś tam pisał zebym jeździła po swiecie , nie chce mi sie jeździc po świecie , jestem exstewardessą -bylam na każdym kontynencie. Generalnie , mam dużo róznych spraw w życiu które mi komplikują żywot. Mam rodzine w Polsce która sie rozpadla rok temu (rodzice , rozwod), mam kogoś bliskiego kto jest uzależniony -wszystko to przeżywam , czasami nie mam z kim pogadać . Jestem mloda a czuje sie staro , nie wiem jak wziąc dupe w troki i zacząć żyć jak człowiek, A WOGOLE TO DZIS MAM KIEPSKI DZIEN STĄD TEZ TYLE PESYMIZMU SORKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmen
witaj biedroneczko mam nadzieje ze poprawił sie twój nastrój i nie jest taki jak pogoda za oknem moim gdzie pada deszcz i jest chłodno ja nie lubie takiej pogody bo wtedy mam kiepski nastrój i smętki wychodzą z zakamarków duszy mojej , słucham wtedy http://www.youtube.com/watch?v=7pA5UhNaYw0 choć wiem ze to nie poprawia mi nastroju ; pogody zycze na dzisiejszy dzień , zwłaszcza tej w sercu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Witam dziewczyny,biedroneczko idż do psychologa, masz wszystko co niejedna chciałaby mieć a Ty z niczego nie jesteś zadowolona. Albo jesteś malkontentką , to zmień usposobienie bo sama siebie unieszczęśliwiasz, a po świecie mogłabyś i tak pojeżdzić, bo napewno wielu pięknych miejsc nie widziałaś. Co innego praca , a co innego korzystanie z uroków życia. Naucz się cieszyć tym co masz a problemy każdy ma i niejedna bardzo poważne. Zachowujesz się jak niedojrzała rozkapryszona dziewczyna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaak....
Tak, mężczyzna z dawnych lat, daaawno założył rodzinę, bardziej z konieczności niż miłości (dziecko). Rozwalać mu rodziny nie zamierzam, ale to on wyznał mi miłość i stwierdził, że bardzo żałuje tego związku z żoną, że zawsze mnie kochał i bedzie kochał. To on nie chce rozwalać mojej rodziny! To ja mam więcej do stracenia niż on! Jak czytam Wasze wypowiedzi to fakt jest taki, że mężczyńni głównie myślą nie głową tylko penisem, święta prawda. A my głupie kobitki - sercem! Oczywiście nie wszyscy tacy są, trochę generalizuję. Biedroneczko współczuję Ci bardzo, ale uwierz mi, jeśli nie macie dzieci łatwiej jest podjąć jakąkolwiek decyzję. A co do P to łatwo kogoś oceniać, a może facet z jakiś powodów nie mógł Ciebie wtedy zatrzymać? Czy ktoś o tym pomyslał? Nie to, żebym go broniła, ale...różnie z tym bywa. Cytat: " ...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw..." (Jonathan Carroll "Poza ciszą" Ja tak właśnie myslałam, że jest u mnie :( Miłość przezyła nawet nie wiem jak to się stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Taaak , gdybym był naprawdę złośliwy jak mówią o osobach o takim znaku zodiaku jak mam ja to zapytał bym czym myślą kobiety . Ale tego nie zrobie . A co do pana p. to nic nie usprawiedliwia takiego zachowania bo na szczerą rozmowę powinno stać być każdego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Xxxmen
A jak Ci się wydaje czym te kobiety myślą? Zapytaj, może uzyskasz odpowiedź. Odniosłam się do wypowiedzi wcześniejszych sugerujących, że pan P myśli tylko o seksie i tyle. Może tak, może nie. A szczera rozmowa...no tak masz rację, przydałaby się. Może była a może nie? Tak naprawdę to tylko to wie Biedroneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×