Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Flottka1990

Nie ma wiekszej tandety niz slub w kosciele

Polecane posty

Gość Flottka1990

Normalny slub to slub cywilny, ale oczywiscie w Polsce musi byc inaczej. Organizuje sie tandetne sluby koscielne, bo co ludzie powiedza. Oczywiscie trzeba dac tez zarobic czarnej mafii. Kicz do potegi entej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
Jeśli tak podchodzisz do tego problemu, to całe nasze życie tutaj jest kiczem i to jeszcze jakim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik87
a jesli kos jest wirzacy?? wtedy dla niego slub koscielny jest czyms waznym! poza tym istnieje konkordat czyli mamy 2 w 1. a ty myslisz, ze za granica to ludzie nie biora slubu w kosciele?? skad taki pomysl wogole? a dla mnie tandeta sa ludzie udajacy za wszelka cene ateistow i przeciwnikow Kosciola tylko dlatego, zeby byc takim "modnym i nowoczesnym" nie obrazaj innych za ich decyzje. kazdy lubi cos innego!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takmalami
rocznik87 ----> BRAWO!! jestem tego samego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flottka ma duzo racji. Szczegolnie dotyczy to wsi czy mniejszych miasteczek. Ludzie biora slub koscielny, bo tak wypada, a nie dlatego, ze sa wierzacy. Przeciez dzisiaj prawie nie ma wierzacych - przykladem sa osoby jezdzace samochodami - zatruwaja srodowisko z powodu wlasnego lenistwa i nie sa katolikami, a mimo to biora sluby koscielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem slub bierze się z reguły się raz w życiu i każdy ma prawo do zorganizowania takiej uroczystości na jaką ma ochotę. Sama jestem po cywilnym, ale nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy skrytykowac kogoś, kto bierze ślub w kościele, zakłada suknię bezę i wyprawia wesele na 300 osób, bo jak ma na to ochotę i akurat to mu się podoba to czemu nie:) Jedyne co mnie niesamowicie drazni to ludzie, którzy wcale nie chodza do kościoła i z religią maja mało wspólnego, ale na siłę chrzczą swoje dzieci, bo "tak trzeba". Ale to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×