Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurdu_bydzia

Na kompleksy i doły najlepsza praca fizyczna

Polecane posty

Jak zdążyliście zauważyć, jestem jednym z najmniej urodziwych, najmniej pociągających i najniższych kafeteriuszy! Nie raz pisałem tutaj o swoich problemach, o prawie jazdy (które na szczęście zdałem szybko na początku tego roku:) ) i o innych mankamentach fizycznych, które dyskfalifikują mnie od posiadania kobitki. No to powiem wam, że od jakiś 2 miesięcy postanowiłem wykorzystać swój wolny czas (nie mam jeszcze stałej posady, świadczę prywatne usługi informatyczne póki co) na prace remontowo - konserwacyjne na mojej posesji :) Rozkopałem ogródek, wyczyściłem go ze zbędnych złomów i śmieci, wstawiłem nowy zamek do furtki (nie było w ogóle i ostatnio jakiś złodziej kradł mojej matce kwiaty), przekopałem, zagrabiłem, oczyściłem wszystko :) Wymagało to włożenia trochę siły, w dodatku na powietrzu podczas gdy upał był. Dzięki temu się opaliłem, nie jestem już blady i z pewnością nie będzie mi wstyd rozebrać się na plaży jak pojadę sobie gdzieś nad wodę (jedynie moja żałosna klatka piersiowa ale taka już moja natura...:(). Możliwe że przybędzie mi trochę krzepy, choć z moim żałosnym umięśnieniem i budową aż tak bardzo bym na to nie liczył... jednak miałem siłę na tyle by rozkuć gruz dużym młotem, załadować całą taczkę piasku, przywieźć go (brakowało ziemii i ktoś mi użyczył), więc taką tam podstawową siłę to pewnie mam. Dzisiaj tutaj się odzywam, bo pogoda nie dopisała, więc nudzę się trochę :P Ale CAŁY tydzień pracowałem w ogródku i przed domem, czasami nawet i cały dzień i powiem wam że to zajebiste lekarstwo na mój żałosny wzrost i wygląd i kompleksy z tym związane! Wysiłek fizyczny to niekoniecznie musi być sex :) Facet, który z powodu wzrostu i wyglądu nie może go uprawiać, może śmiało zająć się jakąś przydatną robotą fizyczną - nawet nie wiecie jak to pomaga i podnosi na duchu :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdr43
nie pajacuj . Jak bedziesz sobie wmawiał ze jestes do niczego to nigdy sobie nie znajdziesz dziewczyny . Musisz zmienic myslenie na pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pajacuję, nie potrzebna mi dziewczyna :) Będę chciał sexu, to pójdę do agencji!! Na razie znalazłem sobie fajne zajęcia, a jak znajdę stałą posadę to w ogóle problemu nie będzie tylko praca, praca praca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×