Przespałam się z mężem siostry. Jak ja jej spojrzę w oczy:(?

w ten weekend co byl przespalam sie z mężem siostry. siostra była w delegacji, mialam pomoc zajmowac sie jej męzowi bliźniakami 2 latkami i zostalam na noc. I stalo sie. On mi sie cholernie podoba. Ja mam 22 lata, a on 43 ale bylo cudownie, szczytowałam 3 razy, byłam w niebie i najgorsze jest to, ze mam ochote to powtorzyc. Jutro siostra bedzie u nas w domu nie wiem jak mam jej spojrzec w oczy jak sie zachowywac

o matko .....zgroza :/

o losie kochany ;/;/;/;/;/

Prowo :O ? Bo nie wierzę, że można pisać na forum z takim spokojem o swoim kurewskim charakterze.

Trzeba było zastanowić się nas tym, zanim wskoczyłaś mu do wyrka... Czego oczekujesz? że ktoś da Ci złotą radę..?? patrz cały czas w sufit.

ale jak mam o tym psać ?? owszem glupio mi, ale to jej maz powinien byc wierny a nie ja !! Po prostu stalo sie no i juz....

strzał w tył głowy.

oboje jesteście siebie warci!! mam nadzieje ze to prowo:/ żal..

hahahahaha a Ty "wierna" siostrze nie powinnaś być? Obydwoje macie w tym tyle samo winy a dla mnie osobiście ty nawet trochę więcej, bo jesteś SIOSTRĄ!! Pomyśl jaki to dla niej cios! gdyby to był ktoś inny płakałaby i złorzeczyła mu na twoim ramieniu.. a tu masz babo placek bo to siostrunia współwinną się okazała...;/ Szczerze współczuję Twojej siostrze..;/

kara śmierci. ale ponieważ to provo, to co najwyżej 6/10.;)

Ja sie winna nie czuje, jestem wolna moge spać z kim chce, nikomu wiernosci nie przysiegałam. Co najwyżej mi troche głupio ze to akurat mąż siostry był... Cios ? nie, bo ona nie wie. I mysle zeby sie nie dowiedziala.

w Polsce ponoć rodzina jest najważniejsza,a tu wszystko w rodzinie zostało,hahahaa

Prowo, na onecie o tym piszą. Nie wierzę, że są takie szmaty.

Jakbyś nie dała to by nie wziął. Proste. No ale skoro ty nie czujesz się winna odbicia męża siostrze... To cóż można by Ci rzec? Brak słów. Ona jeszcze nie wiem..ale może ją powiadomisz? " Kochana to naprawdę nie moja wina, to on, to przecież nie ja mam zobowiązania!" Siostra z pewnością to zrozumie ;/

Ja nikomu nie "daje" proste ?? Sam chciał to to zrobił i tyle.

y faceci sa tacy, wasi męzowie jakby na noc zostali z młoda jędrna dziewoją to też by popłyneli, taka natura hahaha a wy myslicie ze macie takich wiernych pieskow u boku " bo nie każdy zdradza" "bo moj jest inny" Jajo prawda hehe:)

bo chcialam sie dowiedziec jak sie zachowac zeby siostra nic nie podejrzewala, bo nie chce jej wclae niszczyc malzenstwa:)

Mial facet szczęscie, co w rodzinie to nie zginie i co tak się oburzacie ? Mlode ciałko to nie stare, faceci nie są monogamistami i tak stworzyla ich natura. A autorka bedzie wiedziala czego ma oczekiwać od facetow i nie być naiwną i nie wiązac się z niezgulą ale też i nie z za bardzo obrotnym. Zycie przynosi nam nowe doświadczenia więc nie napadajcie na nią , jak nie ufacie swoim facetom to wszczepiajcie im chipy,będziecie wiedziały u której laski on jest w danym czasie.

Nie ja zniszczyłam jak juz tylko jej mąż. Facet jak zwykle świety wg świętojebliwych moherow.

pogódźcie sie, że taka jest natura faceta. każda z was będzie kiedyś zdradzona. na 1000 % jak nadarzy sie okazja.

POJEBANA JESTES - ściągnij ze lba ten mocher i zacznij myślec logicznie. Nie bądż taka świętojebliwa bo ludzie są tylko ludzmi a autorka przynajmniej bedzie spokojna o siostrę ze ma meza w pełni sprawnego.

jestem debilem i puszczam się z każdym i z każdą