Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takBardzoGryzeSieWjezyk

ja pier..... chyba zauroczyłem się w koleżance, która jest zajęta :/

Polecane posty

Gość troglodytka:
takBardzoGryzeSieWjezyk, zmień podejście, jak Ci na niej zalezy i naprawde czujesz że sie zakochaleś to napisz to, ...dlaczego sądzisz że błazna :/ to juz nie mozna napisac dziewczynie że ładnie wygląda :/ przeciez nie piszesz jej że się zakochałes i nie możesz bez niej żyć, tylko że ładnie wygląda. Jestes facetem więc to nic dziwnego że od Ciebie wyjdzie taki sms. Bądz że odważny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
nie musze jej tego w esie pisac, jestem bezposredni zawsze w takich akcjach ale znam ją i jej reakcja bedzie -szyderczy usmieszek ;) bo my czesto sobie zartujemy i dokuczamy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
no właśnie dlatego jak jej to powiesz prosto w twarz to potraktuje jak żart, ale jak dostanie takie sms, bez uśmieszków i żadnych ikonek to już jej da do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja siedze też z kolegą z czego tu widze na takich samych zasadach jak wy:) Dowcipy i uśmieszki jestem zaręczona:) a 50% grupy zaczęło plotkowac że jesteśmy razem i my na to zaczeliśmy mówić do siebie kochanie i słonko:) miny grupy bezcenne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
ÓsemkaÓsemka, czy ty przeczytałaś o co chodzi w tym temacie ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
mnie się wydaję, że ona mnie traktuję tylko jako kolegę ze studiów, którego lubi i nic więcej.. a po za szkołą ma swoje życie, dom, faceta i nawet o mnie nie myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przeczytałam i jestem tego zdania, że może to tylko zauroczenie, przez które możesz popsuć przyjaźń:( ja bym na twoim miejscu porozmawiała z nia ale nie naciskała na jakiś związek.. a jeśli ci powie że kocha swojego faceta i od niego nie odejdzie to nie miej do niej żalu uszanuj jej decyzje i nie nie psuj tego co jest miedzy wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
czy naprawdę nie lepiej sie upewnić ? Jak zasugeruje że nic z tego to daj sobie spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uważam że powinieneś porozmawiać i sie upewnic czy ona do ciebie coś czuje:)jeśli nie zapomnijcie po prostu o sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
wczoraj jak wracaliśmy z imprezy to zapytałem jej czy mnie kocha.. a ona zaczęła się śmiać co prawda pewnie pomyślała, że sobie żartuje ale mimo wszystko gdyby choć troszkę coś czuła to wydaje mi się, że jej reakcja powinna być troche inna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
uu to faktycznie jesteś odważny :O ja gdybym miała faceta i inny by mi coś takiego powiedział a podobałby mi się to też bym się uśmiechnęła no bo co innego powiedziec na takie pytanie, nawet jakbyś się jej podobał. Trochę za bardzo z grubej rury wypaliłeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
już taki jestem.. bezpośredni, szczególnie jak wypije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
a powiedziałeś to w formie żartu czy całkiem powaznie i z powazna miną ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
wiesz.. cieżko mi odpowiedzieć, ja już tak mówię, że nie wiadomo czy to żart czy serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodytka:
na pewno daje jej to do myślenia mimo że tego po sobie nie pokazuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidkaaaaa
To po co o niej myślisz, skoro wiesz bencwale, że jest zajęta!?!!! Ja jeśli zaczyna na mnie działać jakiś facet /kolega narzucam sobie taki dystans emocjonalny i reżim /szlaban na myślenie/ że w tydzień, góra dwa można wyprzeć z myśli każdą, najbardziej zajebistą osobę. Eliminuję z życia wszystkie okazje, np. nie pozwalam się podrzucić samochodem podczas powrotu z pracy, nie idę na kawę do ich działu. Skutkuje. Po dwóch tygodniach jest mi znowu emocjonalnie obojętny. Nie jestem idiotką, nie widzę powodu by korzystać z okazji zdradzenia lub oddalenia się od mojego TŻ którego bardzo kocham. Reakcja na innych kolesi /bardzo rzadko/ to przecież tylko czysta chemia. A ja mam chemię i miłość w domu. Po co się nakręcasz? Jesli ma faceta to uznaj ze jest poza zasięgiem a nie pienisz się bo dziewczyna jest fajna...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhntntntn
a ja uwazam tak: jesli osoba ktora nam sie podoba ma chlopaka/dziewczyne to wcale nie powinno byc dla nas bariera, jesli nam zalezy. Powazniejsza sytuacja pojawia sie w przypadku kiedy sa zareczeni, bo to juz znaczy ze wybrali bycie ze soba. Jesli jednak nam bardzo zalezy, nie miejmy oporow by starac sie o osobe ktora nam sie podoba, bo zareczyny to jeszcze nic bardzo wiazacego. Natomiast uwazam, ze powinnismy definitywnie, niezaleznie od sily nszych uczuc odpuscic sobie osoby bedace w zwiazku malzenskim. Ona nie jest, wiec powinienes sie o nia starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjnatrzydziestka :)
dopóki ci nie powie prosto w twarz "odpieprz się ode mnie" to staraj się o nią, tak jak już tu wielu napisało, chodzenie to nic zobowiązującego, co innego małżeństwo od tego wara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoGryzeSieWjezyk
ale oni już ze sobą mieszkają od roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×