Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekaawskaa

piosenka "kryzysowa narzeczona"

Polecane posty

Gość ciekaawskaa

Jak myślicie o czym ona jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznadlainnych
o kryzysowej narzeczonej? :) ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaawskaa
to chyba się myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj sie pol dnia
zastanawialam... kiedys nie zwracalo sie uwagi na tekst a wczoraj dopiero do mnie dotarlo jaka ta piosenka jest poyebana :O zapewne spelnieniem marzen kazdej dziewczyny jest bycie laska kiedy sobie facet o niej przypomni, biedowanie i chlanie taniego wina z tym niespelnionym obiektem uczuc jakim jest wymarzony facet :O jezeli ten tekst to mialabyc kpina czy sarkazm to sie nie udal autorowi, wyszla zenada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghhtu
a mało jest takich dziewczyn co bardzo kochają i są na zawołanie kiedy facet nagle ma kryzys i potrzebuje pocieszycielki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ pieprzycie,jak potłuczone
:D najpierw trzeba by chyba sprawdzić, w jakich czasach powstała ta piosenka a potem brać się za interpretację tekstu :D Słabo widzę wasze matury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass23
ale pieprzycie- to jak wiesz to wytlumacz mlodziezy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciarka
napisz maila do Lady Pank, to sie dowiesz. a tak poza tym, wkurzaja mnie takie pytania! z tekstami piosenek jest tak samo jak z wierszami - pytanie typu: co autor mial na mysli, jest bez sensu! kazdy moze interpretowac sobie piosenke na swoj sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj sie pol dnia
a co maja czasy do rzeczy??? czy w czasach PRLu (z ktorego zreszta jestem) marzeniem laski bylo 'bycie na dnie' i na zawolanie faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj sie pol dnia
studenciara - w szkole interpretacji wierszy nie mialas? jasne, ze MOZESZ sobie interpretowac wiersz, piosenke a nawet zwykle zdanie jak ci sie podoba, ale ten autor wiersza, piosenki czy zdania NIE JEST/BYL robotem! mial sam cos na mysli piszac to! i fajnie czasami sie dowiedziewc co takiego ten autor mial na mysli a nie tylko egoistycznie brac do siebie to co sie nam podoba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotecekkkkkkkkkkk
nie wiecie i pierdolicie. jakbyscie wiedzialy to byscie napisaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciarka
a co ty robilas na lekcji polskiego - nie uczono cie, ze pytania 'CO AUTOR MIAL NA MYSLI' sie nie zadaje, bo jest bez sensu????? no wiesz, jak chcesz sie dowiedziec co nim kierowalo gdy pisal tekst, to mozesz sama zapytac. z wokalista LP jest to o tyle latwe, ze zyje, natomiast z Mickiewiczem czy Norwidem byloby juz ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ass23
Dobrze ci dziewczyna napisała, ważny jest kontekst polityczno-historyczny, jeżeli dalej nie rozumiesz, to chyba nie wszystko z Tobą ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
pokolenie, które nie ma pojęcia o Polsce lat osiemdziesiątych. I o tych, którym jakimś cudem udało się prysnąc za granicę licząc na lepsze jutro... Właśnie o tym jest piosenka. Facet postanowił tu pozostać a dziewczyna jak setki innych azylantów wybrała "wolność" gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciarka
Andrzej Mogielnicki dla "Poezji" nr 4 z 1984r: "W piosence Kryzysowa Narzeczona jest taki passus "przy zgłuszonym odbiorniku (...) uderzać w gaz niejeden raz", dla mnie jest to mały realizm - piszę do dziewczyny, która wyjechała na Zachód, a mogłaby w tej chwili być ze mną. Trzeba wiedzieć na jakim świecie się żyje. Ta piosenka nie jest tekstem dla młodzieży, jest to tekst pisany dla pokolenia 30-latków. Przecież 17-letni chłopcy nie mają dziewczyn, które nagle emigrują za granicę. Ja to piszę dla siebie, dla moich kolegów, dla mojego pokolenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluza do wyrzucenia
no przeciez jasny i wyrazny teks, Borysewicz chlal, chleje i pewnie bedzie chlal jeszcze dlugo, jezeli sadzicie ze ten tekst ma jakies ukryte znaczenie to wspolczuje :D to co slychac o tym spiewa, laska wolala miec normalne zycie niz staczanie sie z gosciem. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
a słowa o "piciu tego, co nam tu nawazono" w ogóle nie jest o piciu :( To raczej tekst o tym ,że to nie myśmy "naważyli sobie tego piwa" ale nie mamy innego wyjścia i musimy je "pić" bo nie mamy innej alternatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciarka
jaki Borysewicz!!!! Mogielnicki - tak sie nazywa wokalista LP !! Borysewicz to gitarzysta !!!! wstyd nie wiedziec takich rzeczy!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
"zgłuszony odbiornik" to z kolei Radio Wolna Europa, której słuchało się po cichaczu, żeby sąsiad nie doniósł i wiadomo było jak jest naprawdę u nas i w świecie, a nie z dziennika tv, gdzie było wszystko wspaniałe. Ludzie, którzy nie żyli w tamtych czasach zupełnie inaczej interpretują ten tekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazooka26
jesli chcecie wiedziec, co autor mial na mysli, to zapytajcie autora, bo tok rozumowania kazdego z nas jest indywidualny i kazdy poezje rozumie jak chce. nie slyszeliscie o tym absurdzie, kiedy z okazji wymyslenia genialnego klucza odpowedzi na maturze, dali Szymborskiej jej wlasne wiersze do interpretacji i jak je (autorka!!) zinterpretowała po swojemu, to się okazało, że nie zdałaby matury? albo o tej piosence http://www.youtube.com/watch?v=YEh90wXUJHc której słowa interpretowano na sto tysięcy różnych sposobów, a na końcu w wywiadzie okazało się, że autor nie miał nic na mysli, po prostu pozlepiał pierwsze lepsze słowa, ktore mu przyszły na myśl i zrobil z tego tekst piosenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
studzienciarka - przyganiał kocioł garnkowi. Mogielnicki to autor tekstów które śpiewa Janusz Panasewicz. Na gitarze zaś i jednocześnie kompozytor to Jan Borysewicz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wcale nie jest zabawne
Mogłaś moją być Kryzysową narzeczoną Razem ze mną pić To, co nam tu naważono Mogłaś moją być Przy zgłuszonym odbiorniku Aż po blady świt Słuchać nowin i uderzać w gaz Nie jeden raz Nie jeden raz Nie jeden raz Mogłaś być już na dnie A nie byłaś Nigdy nie dowiesz się Co straciłaś Mogłaś moją być Kryzysową narzeczoną Pomalutku żyć Tak jak nam tu naznaczono Mogłaś moją być Jakoś ze mną przebiedować Zamiast życzyć mi Na pocztówce nie wiadomo skąd Wesołych świąt Wesołych świąt Wesołych świąt Mogłaś być już na dnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wcale nie jest zabawne
Mogłaś moją być Jakoś ze mną przebiedować Zamiast życzyć mi Na pocztówce nie wiadomo skąd Wesołych świat Naprawdę nie rozumiecie tego tekstu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
ja rozumiem doskonale, bo żyłam w tamtych czasach. Tłumaczyłam wyżej :) I wiem co znaczyło "przebiedowanie tutaj" i liczenie na to, że będzie lepiej i ja tego doczekam. Wielu moich znajomych emigrowało do Niemiec, Austrii, aby tam w obozach uchodźców liczyć na emigrację do Australii na przykład..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rozumiemy
i co z tego??? jest to fajny tekst??? naprawde ktokolwiek moglby zalowac tego, ze nie skloncyzl na dnie zachlanay jako dorywcza laska???? o tak zaluje, ze w latach 80tych mialam tylko niecale 10 lat ale! nic straconego! mopge pojechac do chin, wprowadzic sie do jakiegos chinczyka zapierrdalajacego 23h/24 w fabryce za 1,30$ i uwazac, ze bieda, chlanie wody i sluchanie propagandy w panstwowej telewizji to szczyt moich marzen i wyzsza szkola wrazliwosci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violalala
ja piedole.. od kiedy Mogielnicki jest wokalistą LP.. weź się studenciara nie ośmieszaj.. poza tym mam 20 lat, a tekst rozumiem mimo ,że nie zyłam w tamtych czasach.. nie trzeba być geniuszem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, że tutaj wyłącznie
widzę, że przereklamowane gowno wie o co chodzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×