Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szprychy w rowerze

Nudno tu dziś strasznie, pgadamy?

Polecane posty

Gość loretttas
jaka jestem? obcy mówią, że człowiek-dusza, bo naprawdę jestem bardzo ciepłą osobą i wiele razy pomagałam męzowi, a łóżku też nie miałam jakiś wymagań kosmicznych, raczej jestem tym "biorcą" niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
prywatność TAK ale w małżeństwie "takie tajemnice" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
Jeśli "biorcą" to czas pomyśleć nad tym. Mężczyzna potrzebuje spontaniczności, bez tego każdy czuje się niespełniony. Powinno się brać i dawać.Nauczyć czerpać z dawania. Nie łącz pochopnie tych tabletek ze zdradą.Szczera rozmowa to podstawa.Myślę, że gdyby było coś na rzeczy ukrył by to tak żebyś nawet nie miała domysłów. Tabletki zwyczajnie rzucił i zapomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
szprycha dziekuję za słowa o spokojnej rozmowie tak muszę ochłonąć-chociaż najchętniej zrobiłabym awanturę jestem biorcą tak wstydzę się dawać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
ja bardzo przepraszam za osobiste pytanie, ale czy ty masz jakieś kompleksy na tle swojej fizyczności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
chyba niestety tak , mam mało kobieca budowę ciała, nawet moje ruchy wydaja mi się komiczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
nie lubię swojego ciała a dziś wszystkie kobiety są takie piękne, idealne, a mój mężczyzna nie zapewnia mnie o tym, że to właśnie ja jestem tym cudem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
Pytam, bo często fakt, że jest się biorcą wynika nie z braku chęci, a zwyczajnie z poczucia braku atrakcyjności. Najlepszym na to lekarstwem jest możliwość przejrzenia się w męskich pożądliwych oczach. :) Nie chcę niczego sugerować, ale powiedz czy byłabyś skłonna do zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
miałam nie jedna okazję, poflirtować lubię, ale na tym STOP nie umiałabym się rozebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
szprycha....myślisz , że to by mi pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
ale ja jestem taka racjonalna, od razu wyczuwam, że facet chce zrobić sobie dobrze moim kosztem, wiesz- zaliczyć i ciao! i ambicjonalnie takiemu ku*owi na to nie pozwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
a może potem opowiadałby , że mam małe cycki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
ale nie on miałby sobie robić dobrze tylko ty. :) Nie jestem jakąś zwolenniczką zdrady, w takich sytuacjach niekiedy pomaga się dowartościować. Jeśli ma służyć wszystkim to może warto się nad tym zastanowić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
teoria dobra :) chciałabym mieć jedynie pewność, że nie będę czuła się potem ja zdzira i oczywiście ŻE ZROBI MI DOBRZE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
Seks bez zobowiązań to nic złego, służy obopólnej korzyści. Wydaje mi się, że dojrzałemu mężczyźnie nie jest obojętne z kim idzie do łóżka, więc dlaczego miałabyś się czuć jak zdzira?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
i co? mam tak po prosty szukać? na ulicy? w necie? jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprychy w rowerze
Mówiłaś, że miewałaś okazje, następnym razem skorzystaj z takiej. Zacznij od rozmowy z mężem o tych tabletkach, może okaże się, że to nic wielkiego :). Ja w to naprawdę wierzę :). Muszę uciekać. Jak coś będę tu i chętnie pogadam. Trzymaj się. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretttas
dziękuję za pomoc dobra duszyczko :) juz mi jakoś lżej, nie myslę o znalezionych tabletach, tylko o sobie, może powinam coś zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×