Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzikie igraszki

Marzy mi się wspaniały seks...

Polecane posty

Gość Satyr nie jest?
a na poprzedniej stronie wynikalo ze jest zupelnie odwrtonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analupooo
no to pokój w hotelu i call girl 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Androgen: gdybym wierzył, że rozwód może coś pomóc to może bym i na to poszedł. Ale problemem nie jest moja żona (którą kocham i niniejszym pozdrawiam) tylko cała reszta. Życie po prostu. A z życiem rozwodu nie wezmę. Zresztą tak naprawdę rozwód to też zobowiązanie, i to wcale nie małe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reasumujac kocha zone
ale chetnie podpuczylby sie z chociaz raz z inna srednio wyuzdana kobieta zeby zapomniec o swoich problemach co za hipokryzja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny przegraniec
ja po prostu nie rozumiem jak seks z "jakąś" kobietą pomaga zapomnieć o problemach :O chciałabym być taka prosta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że macie problem z odróżnieniem marzeń od rzeczywistości. A wszak o marzeniach tu mówimy, prawda? Jeśli kobieta ma fantazję związaną z gwałtem to znaczy, że faktycznie chce zostać zgwałcona? Marzenie to marzenie a real to real. I ja niestety widzę dużą różnicę... A napisałem, że sobie marzę o seksie bez zobowiązań. Taki ze mnie prostacki hipokryta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzę o czymś = chciałbym
czegoś przecież to logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"marzę o czymś = chciałbym tego" to logiczne? Nie takie to logiczne. Bo jak człowiek ma trochę doświadczenia (nie specjalnie dużo - nie przesadzajmy) to wie, że wszystko co robi ma swoje konsekwencje. Ja bym chciał na ten przykład (powiedzmy, że marzę o tym), żeby przez cały dzień jeść tylko desery lodowe z bitą śmietaną. Nie powiem - spokojnie byłoby mnie na to stać. Ale jakoś tego nie robię, bo wiem dobrze ile przeróżnych konsekwencji by to za sobą niosło. A ponieważ wiem, że seks bez żadnych zobowiązań (a więc także bez konsekwencji) nie istnieje, więc chyba pozostawimy to w sferze marzeń. Co nie zmienia mojej sympatii dla autorki tego wątku, i życzeń, aby znalazła wspaniały seks ze zobowiązaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to mylisz pojecie
wyobrażać sobie z marzeniem o czymś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny przegraniec
ale dlaczego "ze zobowiązaniami" to wg ciebie gromada dzieci, kredyty ,teściowe , awantury itp? Dziewczyna prawdopodobnie pisze o tym ,ze chciałaby seksu z kimś kto ma ją za coś więcej niż żywy przedmiot do seksu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×