MUSZE WRESZCIE O SIEBIE ZADBAC, BO WYGLADAM JAK ANEMICZKA

tylko jak to zrobi?:( - zmeczona, szara cera- mimo,że nie pale - ciągle czuje sie zmeczona -ciagle nie mam siły - waze 47kg przy 166cm - nie maluje sie za bardzo -wypadaja mi włosy, a mam długie i jest mi ich bardzo szkoda - mam brzydkie paznokcie bez kształtu:( Dziewuszki macie jakies rady?

Może masz anemię? Polecam morfologię i dużo ruchu na świeżym powietrzu :)

nie wiem czy mam anemie, ale wygladam jak anemiczka:-O

może zacznij jeść? chodzi mi o zdrowe, normalne, domowe obiady śniadanie plus obiad, plus podwieczorek i kolacja?? zapewne brakuje Ci czegoś w jedzeniu wydaje mi się, że mało lub nieregularnie jesz

dziewczynooo,przy takiej wadze ty chcesz normalnie sie czuc?!!zacznij jesc wszystko ustapi tez tak mialam a wazylam 48/168 rob tak dalej a dojda ci jeszcze problemy z okresem

Też myślę, że jakbyś zaczęła jeść domowe obiady, warzywa i owoce, po jakimś czasie zauważyłabyś że wyglądasz lepiej i lepiej się czujesz. Albo kup sobie jakieś witamink, ale ja bym najpierw zrobiła badania zanim sięgnęłabym po nie.

ja łykam witaminy merz special, ale nie pomaga-skonczyłam juz 1 opakowanie. Jem sniadanie, obiad, kolacje o regularnych porach. co prawda nie jem np 6 kanapek na sniadanie czy kolacje tylko 2, 3. Warzywa i owoce jem chociaz nie zawsze. Ogólnie to jakos nie mam apetetu:(

idz do lekarza, zadbaj o diete , ruch. jedz duzo produktow bogatych w zelazo, jesli masz problem w utrzymaniu regularnych posilkow to kup sobie suplement zelaza . pamietaj zeby bylo w kompleksie z witamina C bo lepiej sie przyswaja, ostatnio nowoscia jest zelazo chelatowe bo ma najwyzszy poziom przyswajalnosci, sprobuj chelaferr.