Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mateusz89293

pierwszy raz sie spotykam z czyms takim.Kobieta

Polecane posty

Gość mateusz89293

z ktora jestem juz 4 miesiace zaprosila mnie do siebie i juz ktorys raz z rzędu...daje cos do jedzenie po czym zmywa tylko po sobie amoje zostawia:O Czy to znak ze ja mam umyc po sobie? prasuje ciuchy(bylem u niej na weekend)to tez uprasuje sobie a mnie nie. Albo nigdy nie zaproponuje czy zrobic cos do jedzenia.Zawsze mówi głodna jestem ide coś zrobic papu i wtedy PRZY OKAZJi robi mnie jesli chce.ALe nigdy tak od siebie nie zapytala czy ja nie jestem glodny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dane nam było słońca zaćmienie
owszem było by miło gdyby umyła za ciebie/zaproponowała jedzenie itd ale ty też sądzę masz dwie sprawne rączki i możesz zaproponowac ,że sam umyjesz/coś ugotujesz -nic się chyba takiego nie stanie ? Zresztą co to za roszczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz89293
albo siedzi i mówi"zimno mi ide po koc"ale nigdy nie zapyta czy mnie np nie jest zimno,czy dobrze sie czuje itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz89293
mialem kobiet i nigdy nie spotkalem sie z czyms takim.Jestem po prostu zdziwiony to tak jakby jej wogole nie zalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego rozkapryszona
niby z jakiej racji ma byc slużącą przy okazji moze Ci kanapki zrobic ale wstawac specjalnie bo ty jestes glodny jak ona nie jest..To zjakiej racji? A Ty zmywasz...za siebie i za nią?gdybys chociaz raz pozmywał po was to pewnie ona by na drugi dzien tez tak zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre hahahahahahahaha
Regres--dostaniesz po jajach jak się tak będziesz sztalował:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby z jakiej racji ma byc slużącą przy okazji moze Ci kanapki zrobic ale wstawac specjalnie bo ty jestes glodny jak ona nie jest..To zjakiej racji?" pewni jakas feministka doszła do głosu :P a chociażby z tego względu powinna mu zrobić te kanapki czy tez spytac sie go czy mu nie zimno że to jest jej facet i chyba korona księzniczce nie spadłaby gdyby chociaz troszkę zainteresowała sie swoją połówką ps.sztalował? co to znaczy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"z ktora jestem juz 4 miesiace zaprosila mnie do siebie i juz ktorys raz z rzędu...daje cos do jedzenie po czym zmywa tylko po sobie amoje zostawia Czy to znak ze ja mam umyc po sobie? prasuje ciuchy(bylem u niej na weekend)to tez uprasuje sobie a mnie nie. Albo nigdy nie zaproponuje czy zrobic cos do jedzenia." rozumiem ze szykasz baby która bedzie ci uslugiwac z obiadkami i prasowac ciuchy? sam nie umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego rozkapryszona
ciekawe czy ten facet zapytal swojej drugiej polowki kiedys czy nie jest glodna albo czy jej nie zimno...Bo z tego co pisze to kobieta sama o sibeie si etroszczy"zimno mi ide po koc"to on powinienen jej koc przynies autor twierdzi ze lasce nie zalezy bo pewnie wczenesniej inne kobity go przyzwyczajły ze wchodzą muw dupe i usluguja zeby jej nie zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy ten facet zapytal swojej drugiej polowki kiedys czy nie jest glodna albo czy jej nie zimno" ale to nie jest ważne czy spytał czy nie Teraz jest temat o tym że ta kobieta ma faceta koncertowo w dupie To są elementarne podstawy związku : spytac sie drugiej osoby czy jest ci ciepło czy zimno! spytac sie czy ci coś przeprasować , cos uprać bo akurat to robię ,w koncu spytac sie czy zrobic ci coś do zjedzenia bo sobie szykuje nie dorabiajcie sobie drogie panie ideologi do podstawowych składni dobrego związku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Karol
Nie mówisz nic jak wyglądają wizyty u Ciebie. Jednak myslę że będzie to trudny związek, tak na moje oko. "A czemu ja" może (powiedziałem może, nie musi) być dość częstym zwrotem w Waszych relacjach. Skłonnosć do wyreczania się w codziennych drobnych zajęciach jest w moim odczuciu wyrazem chęci przpodobania, co ma jakieś znaczenie przez całe życie. Jasne że obowiązuje złoty środek i wzajemnosć świadczenia grzeczności;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdhxghcg
No jak go zaprasza do siebie to powinna go ugoscic. Nie wypada zeby on u niej w domu gary zmywal albo zeby sam szedl do lodowki i bral co popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz mamusi a nie dziewczyny
szukacie opiekunczej mamuśki. my god

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje, ze ta dziewczyna sie juz przejechała na jakimś niechluju wygodnickim i teraz się zabezpiecza przed kolejnym hodowaniem synka mamusi, co mu wszystko rzeba podstawić pod nos. Oczywiście nie sugeruję że taki jesteś, ani to co ona robi nie jest w ramach dobrej kultury, ale widocznie ma ona w tym jakiś cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"pierwszy raz sie spotykam z czyms takim." -"Kobieta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Karol
Regres ma rację, nie wdając w rozpatrywanie przyczyn....takie zachowanie kobiety..no to ma go w dupie i to demonstracyjnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz mamusi a nie dziewczyny szukacie opiekunczej mamuśki. my god" i następna femina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"ale to nie jest ważne czy spytał czy nie Teraz jest temat o tym że ta kobieta ma faceta koncertowo w dupie To są elementarne podstawy związku : spytac sie drugiej osoby czy jest ci ciepło czy zimno! spytac sie czy ci coś przeprasować , cos uprać bo akurat to robię ,w koncu spytac sie czy zrobic ci coś do zjedzenia bo sobie szykuje nie dorabiajcie sobie drogie panie ideologi do podstawowych składni dobrego związk" ale ty piedolisz głupoty "ale to nie jest ważne czy spytał czy nie " :) wiec dla niej tez nie jest wazne :) w tym momecie ty masz koncertowo w dupie opoinie kobiet na tym forum. To ze go tak traktuje to : PEWNIE JEST POWÓD WIEŚNIAKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie wkurwia? Ze za polskich facetow trzeba wszystko robic. Full servis, jak na sluzbie. Idealna kobieta wedlug nich, oprocz tego, ze rodzi dzieci, gotuje i zajmuje sie domem, to jeszcze robi kariere zawodowa pracujac na caly etat. I to jest wlasnie rownouprawnienie w polskich warunkach. Absurd!!!!! szukacie ''supermenek'' i sluzacych. I jeszcze maja byc piekne oczywiscie. I na koniec pytanie, drogi autorze, czyzby raczki Ci do dupci przyrosly????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtv
według mnie to po pierwsze! jeśli ja zapraszam do siebie faceta,który nie mieszka ze mna na codzień to kultura wymaga spytać go czy moze jest głodny,lub czy moze zrobic mu cos do picia itp.jesli natomiast sa to juz na tyle zarzyłe spotkania to facet ma chyba jezyk w gębie i moze powiedziec ... zrobiłabys mi kawke,albo cos do zjedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc nie ujawnie sie
a kogo to interesuje, naczelny noxTrollu kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę, że...
kopnij ja w tyłem. Kurcze ja ja zapraszam faceta do domu to chocby tylko dla tego,ze jest moim gościem to proponuje coś do jedzenia no i zmywam po nas obojgu. Co innego gdyby poprosiła o pomoc - wtedy powinieneś pomóc. Mogłaby w ogole przy tobie nie zmywać, ale tak...Głupie to jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"nie dorabiajcie sobie drogie panie ideologi do podstawowych składni dobrego związk"" ooo pan i znawca sie odezwał który siedzi i terroryzuje swoimi debilnymi wyopowiedziamy babki na kobiecym forum... no na miejscu twoiej panny...udusiła bym cie w nocy poduszka by juz nie słuchac twoimch "myśleniowych drgawek"...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"z ktora jestem juz 4 miesiace zaprosila mnie do siebie i juz ktorys raz z rzędu...daje cos do jedzenie po czym zmywa tylko po sobie amoje zostawia Czy to znak ze ja mam umyc po sobie? prasuje ciuchy(bylem u niej na weekend)to tez uprasuje sobie a mnie nie. Albo nigdy nie zaproponuje czy zrobic cos do jedzenia.Zawsze mówi głodna jestem ide coś zrobic papu i wtedy PRZY OKAZJi robi mnie jesli chce.ALe nigdy tak od siebie nie zapytala czy ja nie jestem glodny" masz racje! (ten kto napisał wyzej) abys kopna ja w dupe bo na miejscu tej dziewczyny nie wyrobiła bym z facetem maruda "bububub nie uprasowała mi, nie zmyła po mnie ...zła służaca, zła!!!" ty jestes jakis jebniety ze sie czepiasz do niej o to ze ci nie uprasowała, nie zmyła i nie spytała czy" Pan i władca" jest głody! Słuzacej sobi8e szukasz czy partnerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Karol
"To ze go tak traktuje to : PEWNIE JEST POWÓD WIEŚNIAKU!" A może facet się stara, gotuje, rogal poranny z kawą, pierze dziewczynie skarpetki, majteczki, segreguje odpady, jej podpaski wyrzuca do własciwego kubła.... może to "zła kobieta była" No co Ty taki radykał jesteś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na miejscu twoiej panny...udusiła bym cie w nocy poduszka by juz nie słuchac twoimch "myśleniowych drgawek"...masakra " żona mnie chwali :D raczej dusić nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że to jej facet? to nie ma żadnego znaczenia, bo jakby nie było zaprasza go więc jest przede wszystkim jej gościem, ona jest po prostu chamska i źle wychowana , myśli tylko o sobie!" dokładnie na dodatek egoistka ... Która normalna kobieta zostawia brudny talerz i szklankę po tym jak jej chłopak u niej w domu coś skonsumuje :) no ale tak dla tutejszych kobieta elementarne podstawy dobrego wychowania raczej nie istnieją :) istnieją za to durne hasła w stylu "a co bozia rączek nie dała "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×