Co myślicie o dodzie? O jej wyglądzie i charakterze

Uważam że jest ładna, niegłupia, ale czasem jej kreacje niespecjalnie doberze wyglądają na scenie :p Nigdy nie zapomnę tych beznadziejnych kombinezonów, które musiałam oglądać w któregoś sylwka :p A co do charakteru nie wypowiadam sie bo jej nie znam

:o Ale na motałam - miałam na myśli oczywiście, że potępia antykoncepcję:)

A ja uważam że ilość może iść w parze z jakością ale to wielowątkowość i wielopłaszczyznowość w każdej dziedzinie życia...

Wiejską prostaczka, lubi robić szum wokół siebie, rozkapryszona, widać że rozpieszczona przez rodziców, dziecinna, pusta, zapatrzona w siebie, głupia. To tyle

Muzyka w sam raz na zabawę do remizy, z wyglądu fajna du.pa, z charakteru się zachowuje jak 15-latka

Jasne, jednak im bardziej wielodzietne rodziny, tym mniejsza szansa, by mogły tym dzieciom zapewnić komfort. Żyjemy w Polsce:) spada poziom intelektualny, to widać po "gwiazdach", do których wzdychamy. Kiedyś dziewczęta piszczały przy Czesiu Niemenie... Teraz karierę robi się odsłoniętymi cyckami i dupskiem na wierzchu.

Czyli wszystko się sprowadza do tego o czy mówiłyśmy - celowa robota tam na górze. Tandetne programy telewizyjne będą skutkować prostactwem mas.... A samych magistrów nie musimy mieć. Po co kolejny magister na kasie...?

zresztą, jest magister i magister W obecnej chwili już prawie każdy mlody człowiek ma magisterkę tyle tylko że to sie nie przekłada w żaden sposób na inteligencję... Teraz poszliśmy na masówkę

mam kolege mgr po politechnice, ktory nie przeczytal zadnej lektury w szkole, robi byki ortograficzne, mature z polskiego zdal na 2, a jest magistrem

Jestem za likwidacja wyższych szkół prywatnych:)

haha...ja też :) ale jesteśmy mniejszością chyba...

no i jeszcze, zaraz zostanę zjedzona, tak jak w temacie o Angelinie, nie rozumiem, jak można dać magistra zaocznemu studentowi.

też jestem za likwidacja wyzszych a może i wszelkich szkół prywatnych, myślę, ze kiedyś do tego dojdzie, może wcale niedługo. Ludziska płacą horrendalne sumy za nikomu niepotrzebne papierki produkowane na setkach tzw. uczelni a potem smutne zderzenie z rzeczywistością i pytanie "po co mi to było"

stracone złudzenia i refleksja że moze lepiej było się wyuczyć jakiegoś rzemiosła

A co z rozstaniem dody i nergaja?

Nikt nie polikwiduje prywatnych wyższych uczelni, bo nikt nie zarzyna kury, która znosi złote jajka.

ech, nie stresujmy się... do zobaczenia na na jakimś ciekawym temacie - już cię lubię :)

Och, ja ciebie też:) Ale czy cię poznam? Jesteś wszak pomarańczą :p

:) To ja cię poznam...;)

No to czesc

....i powiem : ta od dody..... hihihihi - ....fanka....

Oj dziewczyny śmierdzi mi tu poprostu zazdrościła hahhhaaahhaahhahahahahaah żal żal żal