swiadek i swiadkowa

a jakie stanowisko zajął twój narzeczony? chłopak? nie nap jednoznacznie. weź mu powiedz że ma cos z tym zrobić. co oni sobie mysleli? jeśli ich znasz to czyste chamstwo z ich strony

ja bym nie poszła i postawiła ultimatum jemu. albo bedziecie siedziec razem i cie przeprosi za to ze cie postawił w takiej sytuacji albo wyjazd. jak masz wchodzic w taka rodzine jak cie traktuja niepowaznie po ile? 5 latach?

Jak można rozdzielać parę? Na wielu ślubach, na ktorych byłam świadek dopasowywał ubiór do świadkowej, ale mowy nie było żeby ich osoby towarzyszące siedziały "w tłumie". straszny nietakt moim zdaniem.. Co do osoby towarzyszącej to tak się niestety często pisze jeśli nie jest to żona, irytujące ale można przełknąć:P Może, żeby nie generować od razu konfliktu, niech twoj narzeczony pogada z młodymi?

to jest robione wszystko pod świadkową, bo biedaczyna sama przychodzi i jest. ktoś się musi nią zająć, głupota..

do aaaaaaa.. : dokladnie, gdyby swiadkowa kogos miala, siedzielibysmy w czworke z para mloda.. to zostalo zrobione troche po zlosci wedlug mnie. moj narzeczony powiedzial im, ze nie idzie ze swiadkowa tylko z narzeczona i ze jak tak ma byc to ma dosc swiadkowania. i sprawa stanela w przyslowiowym martwym punkcie.

Masz szczęście, że masz takiego narzeczonego:) ja jak byłam na takim weselu to szczerze miałam ochotę stamtąd uciec. Bo czułam się jak 5 koło:(