Pomóżcie :(

Cześć. Prosiłabym o pomoc, bo nie wiem, co mam robić, a nikogo starszego w domu nie ma. Chodzi o to, że rano obudziłam się w czerwonym, lewym migdałkiem. Bardzo boli przy połykaniu czegokolwiek, nawet śliny. Dodatkowo mam chrypę i lekki katar, ale poza tym, to nic! Czy szykuje mi się zapalenie migdałów? Czy co to może być? Odpiszcie :(

Nie wiem co się szykuje, ale jeśli bardzo cię boli to zadzwoń do rodziców. Niech cię zabiorą do lekarza.

Rodzice będą najwcześniej po 14, szybciej po prostu się nie da. Mogę bezpiecznie wziąć na to jakieś leki przeciwbólowe albo np gripex? Pytam tutaj, bo rodzice pracują w takim miejscu, że zadzwonić nie mogę, a boli...

bardziej czytelne tematy opisujące problem, na pewno będzie to bardziej skuteczne niż nic nie znaczące hasło pomóżcie

to gdzie Ci rodzice pracują, ze nie możesz do nich zadzwonić? a jakby Ci się coś stało? Poza tym możesz się ubrać i iść do lekarza, ja jak miałam 13 lat to już sama chodziłam do lekarza. No i nie przesadzaj, czerwony migdał to nie koniec świata, łyknij strepsils itp albo zrób sobie szałwie i wypłucz gardło. Gripex nie jest jeszcze potrzebny

Do lekarza nie mogę, bo u nas do 18 roku życia pacjenta lekarz w przychodni wymaga obecności rodzica. Rodzice pracują na hali i nie mogą mieć przy sobie telefonów. Normalnie jest babcia obok, ale akurat dzisiaj musiała się zająć chorą, niewidomą koleżanką (czasem babcia zastępuje pielęgniarkę), a nie mam do niej numeru. Sam migdał nie jest aż takim problemem, bardziej chodzi o to, że nie mogę nic połknąć. Choruję dodatkowo na reflux i nie mogę po prostu nie jeść, bo po kilku godzinach zaczynają się silne bóle brzucha i wymioty. A jak próbowałam dzisiaj coś zjeść, to aż mnie cofnęło, tak boli :(

no to na prawdę polecam strepsils, kiedyś tak mnie bolało gardło też nic nie mogłam przełknąć, pojechałam do apteki bo strepsils i przeszło po 15 minutach. Potrzebujesz zdecydowania coś do ssania.

Strepsils brałam od razu po przebudzeniu i nic, a nie śpię już od kilku godzin. Dodatkowo teraz skoczyła mi temperatura i doszedł ból głowy. Eh...

mialam tak pare dni temu, w gardle klucha, powykrecało mi miesnie i kosci, zazyj jak najszybciej gripx, mi pomógł, wiec tobie na pewno tez pomoze.

coś do ssania i zapisać się do lekarza na wizytę, może być potrzebny antybiotyk

No...też spróbuję...

Przepłukaj gardło ciepłą wodą z solą, naprawdę pomaga. Albo rumiankiem. I świetnie działa Tantum verde w areozolu. Działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Też tak kiedyś miałam, że nie mogłam przełknąć niczego z bólu gardła, potem się okazało, że to był początek grypy. Musisz dużo pić, bo wysuszona śluzówka boli jeszcze bardziej. Najlepiej łyżeczką po troszku próbuj i nie za ciepłe.

''przepłukaj'' :D:D:D Chyba przepłucz :D :o

To wygląda na grypę, albo anginę. Jeżeli cierpisz na ruflux to lepiej będzie wziąć coś musującego na bazie paracetamolu np FERVEX czy TERAFLU. Antybiotyku nie stosuje się przy grypie, ale przy anginie będzie konieczny.

W aptece dostałam Paracetamol i Neo Angin, mam kontrolować gorączkę i do lekarza. Ale lekarz dopiero za dni najwcześniej. Dziękuję wszystkim za rady :) Paracetamol już mam, idę szukać czegoś papkowatego w kuchni :)