Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona studentka

nudzi mnie to całe 'studiowanie'

Polecane posty

Gość znudzona studentka

zawsze szybko się uczyłam, pamięć mam dobrą więc jak się skupiłam dobrze na zajęciach to potem nie musiałam się praktycznie uczyć. nigdy nie musiałam zarwać nocy żeby się przygotować do czegoś albo napisać projekt. sesja się nie zaczęła a ja już ją skończyłam bo pozaliczałam wszystko w zerówkach. serio, nudzi mnie to całe studiowanie. należę do koła naukowego ale i tak się nudzę ciągle ;/ co Wy robicie w wolnym czasie? myślałam, że studia będą bardziej absorbujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymczyk
bo chodzisz na zajecia wiekszosc studentow nie chodzi na wyklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakajkakanoka
co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
no chodzę bo potem nie muszę się w domu uczyć. a co mam robić? do pracy nikt mnie nie przyjmie bo zawsze mam tak ćwiczenia, laboratoria i projekty że codziennie muszę być na uczelni. kierunek mi się podoba (inżynieria chemiczna i procesowa0, ale chodzi mi o to że myślałam że studia będą bardziej absorbujące. studiuję na państwowej uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golciaa
ja studiuję na prywatnej i nigdy się nie nudzę :) studiuje dziennie i wiele osob ma nawet prace, bo na wykłady chodzic nie trzeba a cwiczenia mozna pod siebie dobrać ;) także cóż sggw (jak mniemam) to beznadziejna uczelnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
nie uczęszczam na sggw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka666
bo zdanie egzaminu na studiach ścisłych jak się rozumie chociaż podstawy matematyki to nie problem,te egzaminy są proste,cały problem w studiach ścisłych ukryty jest w laborkach i sprawozdaniach które są ciężka choć prostą robotą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
a co jest trudnego w laborkach? instrukcja więcej jak 10 stron samej teorii nie ma. dla mnie wszystko jest tam proste, nie poświęciłam nigdy całego dnia na naukę ani tym bardziej nocy jak większość moich znajomych. w liceum miałam to samo. niezależnie od tego, czy był to polski, historia, chemia czy łacina to nie musiałam poświęcać praktycznie czasu na naukę ale było więcej zajęć dodatkowych i nie nudziłam się. kurczę, potrzebuję wyzwań jakichś. myślałam żeby się w przyszłym roku wybrać na Erasmusa bo język znam, może tam będzie ciekawiej? studia w Polsce to nuda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
bajka, znajomość matmy i fizyki pozwala zaliczać ćwiczenia. a wykłady to teoria i nie ma nic wspólnego z matmą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
w dużym :) a czemu o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
odpowiem jak powiesz dlaczego interesuje Cię miasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwalisz się czy żalisz, bo
nie wiem. Jak masz za dużo wolnego czasu to idź do pracy, matkooo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka666
Ale ja napisałam że ideowo laborki są proste,ale trzeba nad nimi posiedzieć.tak naprawdę gdyby nie laborki to studia ścisłe były by 5 letnimi wakacjami na których się nic nie robi,po to je wprowadzono to zależy od wykładu są takie na których znajomość matmy jest niezbędna,co nie zmienia faktu że nie potrzeba na ich uczenie wkładać tyle wysiłku co na Anatomie albo Kodeks cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
żalę się :P myślałam, że studia to fajna sprawa, wyzwania a nie takie nudy. pisałam, do pracy iść nie mogę bo po 1 nikt mnie nie przyjmie bo jestem dopiero na II roku a po 2 mam dużo ćwiczeń i laborek więc muszę być na zajęciach codziennie i to nie na 2-3h. na żadnym wykładzie nie jest potrzebna znajomość matematyki. co najwyżej rozumienie procesów zachodzących np w kolumnach czy aparaturze. ale dla mnie to jest takie oczywiste wszystko :) jakbym interesowała się prawem albo medycyną to bym tam poszła - nie pójdę na medycynę tylko po to żeby się nie nudzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
nie, to nie Poznań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożeszaleproblem
ktoś kiedyś powiedział, że człowiek inteligentny nigdy się nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
ożeszaleproblem Ty chyba inteligencją nie grzeszysz bo mnie nudzą studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożeszaleproblem
zawsze można studiować dwa kierunki. niemniej, doszukiwanie się podniet i sensu życia właśnie w studiach jest trochę czerstwe. skoro studiowanie przychodzi Ci tak łatwo, to poszukaj wyzwań gdzie indziej. fajne hobby, wolontariat, cholera wie.. opcji jest cała masa, ale cóż ja niegrzesząca inteligencją mogę o tym wiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
nie chcę drugiego kierunku bo mnie interesuje mój :) hobby mam ale nie wymaga ono aż takiej masy wolnego czasu ze znajomymi nie mogę się non stop spotykać bo oni ciągle się uczą wolontariat - chore dzieci czy zwierzęta w schronisku to nie na moje nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwalisz się czy żalisz, bo
Jesteś po prostu straszliwie nudną osobą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka666
Powiedziałam że na niekórych przedmiotach może jesteś na kierunku na którym takich przedmiotów praktycznie nie ma, co nie zmienia faktu że te są proste jak na wszystkich ścisłych kierunkach. Nie napisałam wcale tego żebyś szła na medycynę lub prawo na które trudno się dostać,ale abstrahując od tego skoro nie chcesz iść na trudny kierunek,to po co narzekasz że na prostym masz mało roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
on jest łatwy dla mnie - może dlatego że zawsze miałam bardziej jednak ścisły umysł i mnie on interesuje. jakby był ogólnie łatwy to nie wyleciałoby tyle osób po 1 roku i teraz nie walczyliby o przetrwanie - bo tak to u mnie na ogół wygląda. nie interesuje mnie inny kierunek dlatego nie chcę iść na inny. a przy okazji - jaki kierunek wg Ciebie jest trudny? prawo i medycyna to nie są trudne studia - jest dużo materiału i tyle. no ale jak ktoś ma problemy w liceum już to dla niego faktycznie mogą być trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
na medycynę nie jest trudno się dostać - matura jest prosta :) ja miałam z chemii 93%, z fizyki 95% i z matmy 90% - wszystko rozszerzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożeszaleproblem
wygląda więc na to, że wszystko jest proste i łatwe, choć mało przyjemne. i mądrej Tobie prości ludzie z kafe powinni zorganizować czas, boś taka biedna i znudzona. no przerąbane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona studentka
Jestem zwykłą końską spierrdoliną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
to się ciesz ,że masz tyle wolnego czasu i sie zajmij czyms innym. pracą ,albo aktywnie spędzaj czas, albo imprezuj ,albo wyjeżdzaj gdzieś ze znajomymi czy z facetem może wyjedź np za granice do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×