duch?

mieszka ktoś w tym mieście ? kogo z was można poprosić o podejście do tej kamienicy ?

a po co maja podchodzic? kamienica jak kamienica autorka i tak pewnie sie nie przyzna ze tam mieszka

dlaczego tak bardzo zależy wam na odnalezieniu tej kamienicy. To chyba logiczne, że autorka nie chce podać tu swojego dokładnego adresu. Wy też chyba byście nie podali swoich danych.

ale opisała tak szczegółowo że nie musi podawać adresu,nie ? jak ktoś mieszka w mieście dużym tak jak ja to wystarczy podać pare zdań typu : kamienica 100 lat, sklep, kancelarie, hotel, takie a takie podwórko , ulica asfalt itp i juz wiadomo gdzie to jest kto mówi o adresie ?

zalezy nam na ulicy...poczytac na wikipedii o historii tej okolicy itp...moze cos by sie wyjasnilo

poza tym Ona juz tam NIE bedzie mieszkac ; - )

tak sobie mysle zebym tez wlaczyla dyktafon na noc. Czy taki z tel wystarczy? Jestem ciekawa czy cos by bylo. czy wylapie jakies glosy ktorych my nie slyszymy. Jak robilam u nas w domu mojej sasiadce zdjecia to wyszly jakies plamy. Dziwne. Bo jak tym samym aparatem robilam zdjecia mamie i mojej corce to tych plam nie bylo...tylko na sasiadce. A ktos kiedys pisal ze takie plamy moga byc energia czyjejs 'duszy'

to nie jest ta kamienica z obrazka, autorka pisała że na dole ma sklep z odzieżą, a wyżej kancelarie. Chyba wiem któe to kamienice. Mieszkam w okolicach Katowic.

Drogie Panie, dla dobra autorki wątku apeluję o wstrzymanie się przed wysuwaniem swoich domysłów na forum publicznym, bo a nóż traficie a autorka - czemu trudno się dziwić - raczej sobie tego nie życzy. Może gg lub inne medium będzie lepsze?

A ten Niemiec mówi takim spokojnym głosem? :D bo chcę to odsłuchać, ale się boję no :D jak spokojnie mówi to jakoś przesłucham :D

Mówi spokojnie, ale obserwując dziewczyny udzielające się w tym wątku chyba nie w tym sęk - filmy typu "krąg" zrobiły swoje i zauważyłem że niektóre bały się tego, że po wysłuchaniu nagrania duch je odwiedzi. Jeśli się tego nie obawiasz, słuchaj :)

pisaniu jestescie pierwsi lecz juz pomuc autorce albo doradzic to nikt

Doradzałem. Ostało się bez echa.

Nie, nie obawiam się że do mnie przyjdzie duch. Bo raczej u mnie w domu takich jazd nie mam- mam nowy dom. Tylko jakoś jego głosu się boję, niczego więcej :)

Jarecky a co powiesz o tym.. ze drugie zdanie to : Ich bin wieder on?

kilka osób pomogło autorce

Ale posłucham tego jak mój chłopak z pracy wróci, on się uczył niemieckiego w technikum to może coś wyłapie, bo ja w niemieckim to zielona jestem i za dużo pewnie nie zrozumiem :(

Maryjetta, średnio mi pasuje, bo " wieder on" to trzy sylaby, a tam są raczej dwa. No jak nic, ja tam cały czas słyszę "Muller". Ale na początku w ogóle myślałem że to arabski czy inny aramejski, więc się nie wypowiadam...

Tak i tak źle - pół Internetu już tego słuchało, w tym i rodowici Niemcy, i dalej nie mamy jasności. Także raczej Twój chłopak (bez urazy!) raczej niczego nowego nie powie...

a ja mysle ze on mowi ich bin da...

Maryjetta. Gdzie ty tam jakies wiadro słyszysz? Przeciez jest wyraznie ich bin de stur, Ich bin da/der

Łe to mogę posłuchać, przynajmniej na głupka nie wyjdę :D

czy on nie mówi ja jestem nocą

ja uczylam sie niemca....i nie wiem czemu ale slysze tam na pewno WIEDER.... moze to nazwisko? Zadnego Mullera nie slychac

uwielbiam akcent niemiecki wiec troche sie na tym znam

hehe, on ma taki zmarnowany ten głos... :) Ja słyszę tylko na początku: Ich bin... coś tam.. ale na pewno nic na M... :D a później Ich bin da... to "da" takie przeciagane...

nie no ludzie,nakręcacie się jak nienormalni,co za problem nagrać coś takiego dyktafonem.Autorka sama pewnie jest tym 'duchem' i gada do tego dyktafonu a wy juz piszczycie jak dzieci.A najlepsza jest teoria,ze duch mowi ich bin da,zeby podkreslic,ze jest w dyktafonie :D o ludzie,na litosc. A mzoe od do kazdego z was to powiedzial i teraz siedzi w waszych glosnikach i kompach. Bojcie się :D

No to ma bardzo fajny "kobiecy" głos :O

a co cie to boli że dziewczyny sie tym jarają ? ja nie rozumiem takich ludzi sama w to nie wierze ale rozumiem osoby, które śledzą,ekscytują sie, potrzebują adrenaliny, same kiedyś miały styczność z duchem itp nie ch to robią nie wiem poco ludzie tu wchodzą i piszą - ale sie nakręcacie,litości, to prowo itp nie podoba sie to idźcie , dlaczego wam zależy żeby wszystkim udowodnić że to oszustwo ? płacą wam zqa to czy jak ?

i popros ksiedza, zeby Tobie poblogoslawil to mieszkanie.. mialas w tym roku kolede??.. ewentualnie tez pomodlcie sie razem za te dusze, bo moze chce modlitwy i daj na msze za nia i inne bladzace..