facet ma problem z dochodzeniem

kurna jestesmy juz jakis czas razem,ale to sie nie zmienia.Obojetnie co i jak bym robiła On ma problem z dojsciem.zawsze sie pyta czy mi dobrze było itp,ale sam nie dochodzi mówi ze to ..nie jest tak wazne i ze nie tylko o to chodzi zeby sie spuscic.Ja go chyba nie jaram!!!!!

ups.......... pisze powaznie ze mam problem moze ktos doradzi co zrobic,albo czemu sie tak dzieje

moze zbyt dlugo był sam i radził sobie w inny sposób i dlatego terz ma problem

owszem był sam około roku ale teraz jestem z nim od 2 lat i nic sie nie zmieniło.Tez sobie tak to tłumaczyłam,ale teraz to juz niewiem o co chodzi?

to jest problem i to poważny, bez wizyty u urologa się nie obejdzie. Jeśli zdarzy się raz na jakiś czas po przepiciu, że nie może sie spuścić, w tym przypadku, można podejrzewać różne niemiłe rzeczy.

kuzwa ja naprawde nie wiem o co chodzi.zdarzyło mu sie pare razy ze doszedł,ale to by szlo na palcach jednej reki wyliczyc.Pytałam go nie raz czy cos zle robie?o co chodzi ? ze jest mi przykro ze tak sie sprawy maja,ale on nie widzi problemu.Mnie pyta cały czas czy dobrze mi było,czy nie udawałam itp a sam tak jak by sie wzbraniał.Pare razy jak juz czułam ze dojdzie to nagle przerywał stosunek.Normalnie mi sie płakac chce;-(

moze rzeczywiscie zaproponuj wizyte u lekarza

praktykował onanizm, bardzo brutalny, stracił częściowo czucie w żołądzi penisa, a jeśli do tego doszło obrzezanie, to można sie spodziewać, że dojściem w lużnej pochwie może mieć problem. Po bardzo intensywnym współżyciu istnieje cos kaiego jak na filmach porno, facet niby ma stosunek i aby sie spuścić, musi sobie rączką pomagać.

moja przyjaciółka miała ten problem ze swoim facetem. był prawiczkiem. okazało się potem, że się za bardzo stresował i bał panicznie ciąży, może podświadomie. po jakims czasie samo minęło. radzę nie zwracać na to szczególnej uwagi, nie naciskać, nie pytać, pozwolić mu się zrelaksować i będzie za każdym razem coraz bliższy orgazmu aż w końcu się uda :)

nieznam az tak dobrze jego przeszłosci i niewiem jak sobie radził i co robił wczesniej. Co moge zrobic i jak mu pomóc?

wygląda mi to bardziej na to, że on sam nie chce tego zrobić... Może właśnie boi się, że będziesz w ciąży albo... no ma jakieś hamulce inne przed tym...

z tym stresem to sie zgodze i ze strachem przed niechciana ciaza,ale my nie mamy po 20 lat tylko znacznie wiecej.. Mi jest przykro..doszukuje sie winy we mnie,moze nie słusznie ale tak czuje..

miałam tak też z facetem na początku ,potem to minęło widocznie stres..

kiedys jak sie zdarzyło ze doszedł pare razy to nagle puscił mi hasło...kurcze nie tak cos ze mna jest bo sie za czesto ostatnio spuszczam....kurwa mnie szczena opadła

ja mu nie raz mówiłam ze sama tez niechce dzieci i nie musi sie obawiac ze w cos go wplatam,gumek jednak stosowac niechce

to jak się zabezpieczacie??

ja biore tabletki,stosunek przerywany wtedy jak sie mu zdarzyło dojść

pewno tabletkami!!

ja i tak go w nic nie wrobie bo sama niechce.mam juz dwoje dzieci z poprzedniego małzeństwa

odnoszę wrażenie, że to jakiś zwariowany wyznawca tao, czy jakoś tak. Chodzi o to, że jest cos takiego, że facet jest przekonany, że wraz z nasieniem, traci siły życiowe, gdzieś to czytałem, o zwyczajach chińskich. Ot głupota i nic na to nie poradzisz.

spotykalam sie kiedys z takim, nigdy nie mogl skonczyc. wiesz jak to skomentował..? że "za małolata zbyt często mkonia walił".....:/ generalnie pozno stracil 'prawictwo' i pewnie ma zakodowane dochodzenie w jeden konkretny sposob ://

Kurcze no niewiem.Mój facet to rozwodnik ma dziecko z tego zwiazku.Nie wiem jak układało sie pozycie miedzy nim i zona.Wiem tylko ze go zdradzała,moze juz wtedy miał problemy,moze dlatego go zdradzała. Jest mi strasznie przykro bo pierwszy raz sie spotykam z czyms takim.Nie wiem jak to ugryzc,co zrobic.... cały czas gdzies tam w podswiadomosci obwiniam siebie.... teraz mamy wyjechac na wczasy razem,moze wtedy sie rozlużni i bedzie Ok!

a moze jakis facet sie wypowie skad sie to bierze?

byc moze stres,jego praca,strach to powoduja.Jak sama napisałas moze na wczasach sie rozluzni i bedzie ok