Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carmellka

jak opanowac ten nieszczesny stresss - pomozcie

Polecane posty

Gość carmellka

za kilka dni mam egzamin na prawko nie zdalam juz 8 razy wiec kompletna zalamka. Czuje ze tym razem jestem przygotowana na 100% naprawde dobrze jezdze egzaminator tak mowi. Plac tez mam wyuczony, kosztowalo mnie to mnustwo pieniedzy ale nie poddalam sie jeszcze i tym razem chce zdac! Problem w tym ze jak juz jade do tego cholernego osrodka egzaminacyjnego to zaczynam sie denerwowac a jak juz jestem w poczekalni to odczuwam straszny stres i strach przed tym bo tak bardzo chce zdac. Nie umiem sobie z tym poradzic. Serce mi okropnie wali, nogi jak z waty, rece sie trzesa.. katastrofa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellka
jest tu ktos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrryyyyk
współczuje, ale podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtarzaj sobie afirmacje . oddychaj głęboko . mi czasem pomaga . ; ) i tak wgl powodzenia . !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_236_
Ja zdałam za 8 razem ale stres nie do opisania po prostu.Najważniejsze żeby myśleć co sie robi i nie przejmować sie tak tym.Powiecieć sobie bedzie co ma być zdam to zajebiście a jak nie to świat sie przecież nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recognicion
oddechy pomagają, głęboki wdech licząc do 4 i pooooowolny wydech licząc do 8, tak kilkanaście oddechów i bedzie ok, organizm się uspokoi, powodzenia, nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj kumpel zdawal 13 razy
i ten 13-ty okazal sie szczesliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunajeccckaaa
Autorko mów sobie głośno, że porzucasz stres. Najlepiej w miarę możliwości nie wchodź do tego ośrodka, bo tam atmosfera jest grobowa. Bądź na zewnątrz na ile to możliwe zdala od innych, a co do egzaminatora wyobraź sobie, że jesteś taksówkarzem i masz zawieźć klienta do celu. :) Pozdrawiam ja zdałam za 6 razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recognicion
wdech nosem a liczyć oczywiście w umyśle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówienie głośno, że się porzuca stres jest jak dokładanie go sobie. lepiej mówić: jestem rozluźniona.;)imho i tak to g. da. u mnie skuteczniejsze jest myślenie: "no i ch. świat się nie zawali.". podziwiam za wytrwałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellka
dzieki moze i te wdechy pomoga, nie probowalam nigdy. Mam jeszcze jeden problem. Chodzi o koncentracje.. czasem ciezko mi sie skoncentrowac zaczynam myslec o czyms innym i wtedy zapominam o jezdzie i czesto popelniam jakis blad przez wlasna nieuwage. Myslalam zeby kupic sobie jakies witaminki na koncentracje, myslicie ze to dobry pomysl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij brać jakieś leki
ziołowe na nerwy - już teraz, żeby trochę sie wyciszyć w dniu egzaminu weź ewentualnie jeden, rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno . ale powtarzanie sobie pozytywnych afirmacji . typu : jestem rozluźniona i skoncentrowana . chyba dadzą większe rezultaty. ;] wyobrażaj sobie , że już zdałaś i odbierasz prawko .. to dopinguje. ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Mnie mówili, ze pomaga batonik :D I pomógł. Opanowałam sie, byłam zdenerwowana, ale panowałam nad sobą i zachowałam zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellka
mnie batonik nie pomogl.. nie moglam nic jesc z tych nerwow. Moze udam sie do apteki i zapytam o cos na poprawienie koncentracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_236_
Gdzie tam żaden batonik nie pomoże to tylko takie gadanie.Może melise ppij,ja brałam magnez i piłam taki syrop neospamine cholernie nie dobry był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytutyuyu
w jakim miescie zdajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me here now
akie wdechy i wydechy poteguja strach i moga prowadzic do ataku paniki. Raczej pomysl o tym w wiekszym wymiarze 'ja dupkom pokaze. swiat sie nie zawali jak sie nie uda. poza tym mozesz zawsze wniesc odwolanie, a jak juz zdasz to napisac skarge.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellka
zdaje w czestochowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do rodzinnego to
ci zapisze jakis beta bloker typu metocard lub proplanolan. pomaga doraznie na stres. wytlumacz i powiedz ze masz egzamin i sie straszni trzesiesz i to ci pszeszkadza w zdaniu egzaminu. ja mam fobie lekarska a musialam zrobic ekg pred zabiegiem i oczywiscie tetno bylo 130. rodzinny jak to zobaczyl zapisal mi metocard kazal zazyc i na nastepny dzien przyjsc na ekg jeszcze raz i tetno wyszlo 100 zazylam mala dawke tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×