ZASADY OBSŁUGI MĘŻCZYZNY.

Pierwotnie prośba skierowana była do Mądri'ego, ale skoro to nowy temat, o wypowiedź proszę wszystkich panów. Jak wiadomo, duża większość z nas, kobiet, ma problem z właściwym odczytaniem męskich intencji, zachowań, z ukierunkowywaniem facetów. A chciałybyśmy to zmienić :D Jakie są Zasady Obsługi skomplikowanego sprzętu zwanego Mężczyzną? Najlepiej w punktach

Gdzieś czytałam, że obsługa faceta jest bardzo prosta, bo ma tylko jedną wajchę :-) Bzdura!

Zasady są proste. Intuicja, koleżanko, intuicja.

psychiatrycznej na obserwację jako szczególny przypadek , szans na lepsze u niego nie ma ;]

niektórych trzeba , uruchamiać hasłem: stój, bo strzelam i dopiero wtedy , można, manewrować drżąkiem.

kurwa tego cwela mądri to pod pomarancza i sie pozna

Jeśli któraś z Pań jest zainteresowana tematem, zapraszam do przeczytania autorskiej instrukcji obsługi. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3750138&start=9840 18:18 :p

jak dla mnie 13 pkt to zbyt dużo i nie do przyswojenia :D siebie nie ogarniam a co dopiro tak napisana instrukcję :P pkt 10 tudzież "Kobiety są z Volvo, a mężczyźni z Mercedesa." małe sprostowanie. My kobiety jakby to ujac :D przypisane jestesmy do Mercedesa a Wy wiadomo, barzdiej kancisci to Volvo :P

Bardziej chodziło mi o to, że Volvo jest rodzaju nijakiego, a Mercedes to imię żeńskie w niektórych krajach. Czyli - nieważne, jak się nazywa i skąd pochodzi. Ważne co sobą reprezentuje.

a podobno mężczyźni sa wzrokowcami. stad bardziej do kobiet pasuje M ale nie ma co sie skupiac na szczegółach a tym bardziej podważać Ich prezencji

tak sie wtrącęęęeee Podobno diabeł tkwi w szczegółach, ale akurat w przypadku tej instrukcji liczy się zabawna całość. Autor ma poczucie humoru i dystans :-D

Volvo to klasa i bezpieczeństwo, a Mercedes kojarzy mi się z autem dla faceta w wieku mocno "dojrzałym" z postępującym artretyzmem :-D