Nie mam żadnych problemów ani pytań

więc bardzo proszę nie odpowiadać i nie doradzać. Mam kilka wniosków i refleksji, ale nie czuję potrzeby dzielenia się nimi Dziękuję

drobiazg

a, zrozumienie też mi jest obojętne zupełnie.

to co tu robisz??

Jeśli ci się nudzi to poczytaj; http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4869889&start=0 Jak nie chcesz czytać to zawsze możesz mnie pocałować w mięsień miłości, o ile oczywiście jesteś dziewicą. Dziękuję za uwagę. :)

badam zawartość absurdu w powietrzu oczywiście, że nie jestem dziewicą, lata praktyki. A i Ty jak poćwiczysz to dasz radę cmoknąć się w pałę. Tymczasem spróbuj na jakimś koledze. Niesamowite doznanie

refforma, lata praktyki w burdelu co nie? :D Niesamowite doznanie co? :D Ty najwięcej o tym wiesz :D

refforma, jeszcze coś, jak postanowie sie rozprawiczyć w burdelu to może za 100zł opierdzielisz mi małą gałe, co? bo w cipke cię raczej nie chce brać, bo rak prącia mi nie w smak :)

Ty mały, głupi, biedny chłopczyku. Bozia Ci rozumku poskąpiła i bezczelnie chcesz na swoją permanentną głupotę żądać zniżki w burdelu? Ocknij się.

Nie no mam więcej kasy, ale nie wiem czy twoje usługi są więcej warte. Chcesz.. mozemy się potargować, ale wątpię żeby mi sie to opłacało :)

O widzisz Ty. Puki co nie pracuję w burdelu :( Czerpię przyjemność z seksu bez pieniędzy. Wszystko za sprawą tego, że chodzę do łóżka z odpowiednimi mężczyznami, czego i tobie życzę :)

Nie, nie, nie. Czasy, kiedy ci płacili za seks przeminęły. Teraz nikt nie chce płacić to pieprzysz sie za darmo. Nie dalej jak za 5 lat ty będziesz musiała płacić. Life is brutal. :D

Wiesz nie doceniasz mnie :) ja i za darmo potrafię być bardzo niemiła. Przepychanki z gówniarzami ,to ani moja pasja, ani sposób na zabicie czasu. KONIEC

A w zasadzie nie wiem co tu jeszcze robie. Chyba jestem tutaj z nudy. Zadałem pytanie ,,czy prawik może być z kobietą niedziewicą" no i może ze dwie osoby odpowiedziały poważnie, z czego jedna strasznie sarkastycznie. Do pewnego momentu myślałem że idzie tutaj rozwinąć jakąś dyskusje. Może ktoś by napisał coś co zmieniłoby moje podejście... a tak to rugam sobie jakąś mamuśkę, której za dopłatą i tak bym nie wyruchał.... ajjj kiepsko spędzony czas :D

refforma, jak koniec to koniec, mi też przepychanki słowne z mamuśkami jakoś nie leżą. A w to że potrafisz być niemiła to nie wątpię. Aczkolwiek czy aby bardziej ode mnie? Lepiej tego nie sprawdzać :D

Refforma, nie obrażaj sieee :D