Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielona-herbata

facet zaprasza mnie co tydzień na spotkania ale

Polecane posty

albo wez go namietnie pocałuj a potem zobacz co zrobi, jesli ucieknie tzn ze traktuje Cie jak kolezanke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, a wtedy jeśli się okaze że traktuje mnie tylko jak kolezankę to się wystraszy bo pomysli że ja mogę czuc coś więcej i tyle bedzie z kumplowania,tego nie zrobię. więć niech robi co chce w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy jak długo się spotykacie. bo jeśli to trwa pare miesięcy, a ty nadal myslisz co on czuje, to lepiej zapytać, przestać się łudzic. Jak trwa krótko, dać jeszcze temu czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jka,.odj92,s/as,j
jedno niewyklucza drugiego przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy siak chce mieć z nim kontakt nawet jeśli to ma być tylko na zasadzie kumpelskiej. jak na takiego inteligenta forumowego to bystrością nie grzeszysz, w zasadzie siedzisz tylko i sie czepiasz byle czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
koralowa - mądrze radzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na takiego inteligenta forumowego to bystrością nie grzeszysz stwierdzila niunia, ktora zarzuca ocene wygladu po tym jak stwierdzila, ze zbytnio urodziwa nie jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
wiesz autorko, ja też bym miała obawy,żeby zapytać wprost. Ale z 2 strony, to po co się męczyć tak? wiesz, Ty się z każdym spotkaniem będziesz angażowała, a co jeśli on nie, bo chce tylko się kumplować? dlatego zrób jakiś krok do przodu, nie wiem, spróbuj go pocałować na pożegnanie, cokolwiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj nie, nie odważyłabym się go pierwsza pocałować. zresztą może to jeszcze za szybko żeby już wyskakiwać z takim pytaniem. po prostu tak się nad tym wszystkim zastanawiam i tyle. i dla tych, któzy tylko się tu czepiają-nie jestem zdesperowana czy co tam jeszcze wymyślają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
zawsze szczery - ale co jest złego w tym co napisałam, bo nie rozumiem? chodziło mi o zwykłego buziaka w policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
a ile się spotykacie? jak już to pisałaś, to sorry, ale pominęłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery - ale co jest złego w tym co napisałam, bo nie rozumiem? chodziło mi o zwykłego buziaka w policzek. nic w tym zlego nie ma, puscilem zart w nieodpowiednim momencie twoja uwaga jest ze wszech miar sluszna i praktyczna, dodatkowo higieniczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
nie dość,że złośliwy, to jeszcze ironiczny :P staram się pomóc dziewczynie. I uważam,że czasami warto ryzykować. Ja np do dnia dzisiejszego żałuję,że tego nie zrobiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa768889
Ale patrząc z męskiego punktu widzenia - czy jest możliwe, że mimo że on nie robi nic więcej poza proponowaniem spotkań, to autorka podoba mu się jako kobieta? Bo ja osobiście nie wierzę w aż taką nieśmiałość ze strony faceta. Tym bardziej jeśli chodzą do kina, pubów itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest możliwe, że mimo że on nie robi nic więcej poza proponowaniem spotkań, to autorka podoba mu się jako kobieta? to zaley ile pija w tym pubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hefalumpppp
ja mam z kolei sytuacje, ze spotykam sie z facetem, jest niesamowita chemia na tych spotkaniach i ogolnie miedzy nami, smsy z podtekstami, rozmowy to samo, rozumiemy sie bez slow ale...on ma dziewczyne. to dopiero przesrane :o i co ja mam robic :o odsunac sie, walczyc? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawli
moze opowiem sytuacje z mojego zycia. kiedys poznaalm chlopaka, ale miedzy nami nic nie zaiskrzylo. po paru latach jakos tak sie stalo, ze razem wyladowalismy na jednej imprezie (to bylo planowane, jakos tak wyszlo). no i po tej imprezie nasz kontakt sie zintensyfikowal, zaczelismy sie spotykac. chodzilismy a to do kina to na lody ale nic kompletnie zero jkiego 1. kroku z jego strony w kierunku nie wiem.. pocalunku jakiejkolwiek bliskosci. w koncu po paru tyg takich spotkan napisalam mu smsa, sympatycznie i bez jakis wyrzutow: hej dzieki za fajne spotkanie. wiesz mialam ochote dac ci dzis buziaka (napisalam w policzek ale wiadomo mialam na mysli normalnego:D).. czekalam na jego odp z walacym sercem. a on odpisal...: co tam w policzek, lepiej od razu w usta:) :) po prostu byl niesmialy. od tego czasu wszystko sie potoczylo szybciej! co prawda na nastepnym spotkaniu sie nie odwazyl mnie znow pocalowac, ale jak sie zegnalismy (byl u mnie) dalam mu na klatce schodowej buziaka w policzek a on mi oddal w usta. no i juz bylismy para mozna powiedziec. trzeba wykazac czasem inicjatywe, odwage, nie patrzec na stereotypy! on tez moze nie wiedziec o co chodzi Tobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×