Wasz stan uzębienia.

a jaka jest dobra pasta ?? bo ja uzywam zielonej elmex od niedawna i plynu do plukania tego samego

ja mam jednego zęba tylko leczonego , reszta zdrowa z raCJI TEGO ZE mi wypadły późno . a oto one http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29f0c440b343afaf.html

ale nie popadajcie w panikę, ostatecznie jest organ zastępczy - piekne jak perełki w dodatku bez dziurek - takie akrylowe...

Celina dzięki za próbę wstrząsu, ale to tak nie działa niestety... Chyba nie znasz uczucia panicznego strachu na myśl o czymś... Zastanawiam się też ostatnio, czy jeśli w końcu jakoś sobie ze sobą poradzę, to czy z dentystą da się wcześniej pogadać jak z człowiekiem, czy od razu "zapraszam na fotel"?? Oczywiście mówię o wizycie prywatnej, o nfz nawet nie myślę.

kazda dobra byle dobrze czyscic zeby. mozna sie wspomoc plynami do ust. a jak sie ma konkretne dolegliwosci to juz dobrac wg wskazan na opakowaniach:D

Ja ma 20 lat i zdrowe wszystkie zęby i narazie mi sie nie psują ani nic.Tylko sa żółte niestety.A pierwszy i zarazem ostatni raz u dentysty byłam chyba w 6 klasie podstawówki:-/

smieszne masz te jedynki przy dziaslach

-Panie doktorze, bolą mnie zęby, które pan mi wstawił - mówi pacjent do dentysty. -A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe?!

a ja zapytam z innej beczki - pewnie ze pogadasz jak z czlowiekiem, nawet jakbys trafila na jakiegos gbura to pogada na pewno bo mu placisz i sama decydujesz co pokolei chcesz robic. moze jak sie tak boisz tego co sobie pomysli , to mu powiedz na starcie ze ci trche wstyd bo sie nieco zaniedbalas bo boisz sie dentystow czy cos w tym rodzaju... to na pewno troche rozladuje strach a i dentysta wtedy bedzie bardziej mily i wyrozumialy:)

bo są krzywe

- Gdy widzę pani uśmiech, mam nadzieję, że złoży mi pani wizytę. - Podrywacz z pana! - Nie, dentysta...

Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał: - Właściwie nie wiem, co mam panu tu zrobić? - Chciałbym alarm założyć

ja nie mam trzech niestety

ale za to masz pozostałe 29, jest się jeszcze naprawdę czym cieszyć

:D

Ja na razie mam wszystkie... Ale mam wrażenie, że wszystkie zepsute :/ Ale może to moja chora psychika tak mi podpowiada. W ogóle ja mam w tym temacie kompletną paranoję. Dentysty panicznie się boję, wydaje mi się, że mam wszystkie zęby zepsute, do tego dochodzi schiza, że się gdzieś przewrócę i sobie je powybijam (często tak wizja mnie nawiedza przy różnych czynnościach), a na dodatek miewam sny, w których wypadają mi zęby - przytrafia mi się to w miarę regularnie co kilka miesięcy od wieeeelu lat i jest to mój największy koszmar, po przebudzeniu wszystkie zęby mnie bolą i mam wrażenie, jakby się ruszały...

baba to ma mocne zęby Przychodzi baba do lekarza: - Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania. Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia. - A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz. - Orzechy.

moja mama też mnie nie zabierała do dentysty. Te z tyłu są okropne, na szczęście nie mam szerokiego uśmiechu,czarne plomby i braki w uzębieniu. Mam też plombę na jedynce, taką mała kropkę, oczywiście jest widoczna. W zeszłym roku ułamała mi się górna trojka, więc mam koronkę. Moje zęby są krzywe, bo za krótko nosiłam aparat ortodontyczny, ale mama stwierdziła, że wystarczy. Mam też przerwę między gornymi, krzywymi jedynkami. Mimo wszystko aż tak strasznego uśmiechu nie mam. Niektorzy nawet twierdzą, że mam uroczy uśmiech. Chyba są niedowidzący :P

Mam wszystkie zdrowe, równe, białe zęby :) Jedyne co to są bardzo wrażliwe, poodsłaniane szyjki - idę wkrótce na czyszczenie owych szyjek i ich wypełnienie. Nikt w domu raczej nie uczył mnie dbania o zęby, pani higienistka i szkolna dentystka pokazały co i jak.

tyle stomatologicznych kawałów, a niektórzy się dentysty boją Przychodzi pacjent do dentysty: - Ależ od pana czuć alkohol! - mówi oburzony stomatolog. - To dlatego, że przykładałem go sobie na bolący ząb! - A od dawna boli? - No, już jakieś cztery lata...

Dentysta spostrzegł, że jego następna pacjentka, staruszka, bardzo się denerwuje i postanowił ją czymś rozbawić, kiedy zakładał rękawiczki. - Czy pani wie, jak się robi rękawiczki? - spytał. - Nie - odpowiedziała. - Cóż - powiedział - w Meksyku jest budynek z wielkim zbiornikiem lateksu, a pracownicy o różnych rozmiarach rąk podchodzą do niego, zanurzają w nim ręce, suszą je i zdejmują gotowe rękawiczki, odkładając je w odpowiednie pudełka. Nie uśmiechnęła się ani trochę. - No cóż, próbowałem - pomyślał sobie. Pięć minut później, na początku delikatnego borowania, staruszka wybuchnęła śmiechem. - Co panią tak śmieszy? - Właśnie sobie pomyślałam, jak są robione kondomy!

Ja nie bylam 2 lata u dentysty, w końcu zdecydowalam sie na wybielanie i poszlam ostatnio, ale wiedzialam ze jak do niej pójde to na bank wynajdzie przy okazji zeby do leczenia, juz czasem myslalam sobie ze ona tak specjalnie, aby tylko naciagnac na kase...ale milo sie zaskoczylam bo powiedziala ze nic nie widzi, ze wszytskie ladne i zdrowe....ufff ale byla ulga :P Także nie panikujcie, bo moze nie zawsze warto ;)

po wybielaniu strasznie zeby bolą i są wrazliwe. tez chcialam ale ejdnak dalam sobie spokoj, szkoda mi zebow po prostu, i tak sa slabe, a tu jeszcze je niszczyc wybielaniem.

Dentysta spostrzegł, że jego następna pacjentka, staruszka, bardzo się denerwuje i postanowił ją czymś rozbawić, kiedy zakładał rękawiczki. - Czy pani wie, jak się robi rękawiczki? - spytał. - Nie - odpowiedziała. - Cóż - powiedział - w Meksyku jest budynek z wielkim zbiornikiem lateksu, a pracownicy o różnych rozmiarach rąk podchodzą do niego, zanurzają w nim ręce, suszą je i zdejmują gotowe rękawiczki, odkładając je w odpowiednie pudełka. Nie uśmiechnęła się ani trochę. - No cóż, próbowałem - pomyślał sobie. Pięć minut później, na początku delikatnego borowania, staruszka wybuchnęła śmiechem. - Co panią tak śmieszy? - Właśnie sobie pomyślałam, jak są robione kondomy! ten kawał akurat nie ma nic wspólnego z zębami ani dentystą

ja jestem świezo po wybielaniu, w sumie to zalezy jaka metode wybierzesz. Ja wybralam te nakładkową. Zakładalam na noc nakładke z żelem, owszem troszke bolay na drugi dzien, ale juz na nastepny zero bolu, i tak jak bolaly to nie nakladalam, moglam sama to regulowac, płuczę płynem-elmex do wrażliwych zebow i juz mnic nie boli :) a ząbki piękne biale, własnie tego chcialam i jestem zadowolona. Ale ponad rok sie wahałam, włśnie w obawie przed bólem i ze zeby sie osłabia, ale nie mam takiego problemu i gdybym miala jeszcze raz zadecydowac to na 100% bym wybielila.

tak szczerze to wszystko jeszcze moze sie zdarzyc, ja bym sie tak nie cieszyla. czytalam sobie na forach roznych jak to po jakims czasie od wybielania zeby i tak zżółkly ;) i kasa w bloto

Mnie mama tez do dentysty nie zabierała a zęby mam jakoś zdrowe nie wiem od czego to zależy

ja Ciebie doskonale rozumiem!!! też mam straszną awersję może nawet fobię!!! ale w moim przypadku najgorzej jest po prostu pójść i usiąść na fotelu...potem jak na gwożdziach siedzę i czekam na najgorsze ;) ostatnio pani dr powiedziala ze nie rozumie mojego spięcia i że ma wrażenie że czekam na każdy jej ruch tak jakbym czekała na ból - w sumie miała rację :P powiem Ci, że umówiła mnie mama - wielki wstyd!!! (mam 23lata! :/ ) w dzien wizyty wstalam bardzo wczesnie - już trzymały mnie nerwy, nic nie zjadłam a jak się upłakałam zanim wyszłam z domu to świat nie widział!!! masakra jakaś - jak teraz o tym mysle to mi strasznie wstyd.... ale poszłam, siadłam i przezyłam! :D więc na pewno się da! i nikt Ci głowy urywał nie będzie ;) a jaka później satysfakcja to hooo :P

oj ale to jest oczywiste ze zżółkną! dlatego dokupuje sie żel i wtedy juz wystarczy raz na miesiac badź na dwa załozyc nakładke. To normalne ze żółkną, od kawy, herbaty, fajek...

w dużej mierze od genów. są ludzie, którzy mogą całe życie nie chodzić do dentysty albo wpadać tylko od wielkiego święta i mają zdrowe zęby. a są tacy, którzy dbają, uważają, odwiedzają dentystę regularnie, a i tak za każdym razem jest coś do roboty (czasem kilka zębów). niestety....