Mój mąż ma cytomegqalię... pokłóciliśmy sie

Dziś odebrał wyniki badań ponieważ długo miał fatalne wyniki wątroby. Ale on nie wie dokładnie co i jak...nie wie czy ma dodatnie czy ujemne.. Dla mnie starania o dziecko to była taka iskierka w życiu! Powiedziałam mu w SZOKU ze wobec tego to koniec... za co przeprosiłam. A on do mnie z wiązanką- Spier*** kur**** odpier się itd. Czuję się taka nieszanowana, upokarzana. Teraqz milczę, on też. Chciałabym to zmienić, chciaąłbym żeby wreszcie w złości nie gadał mi wiązanek. Tylko nie mówcie żebym dała sobie z nim spokój bo to mój mąż i nie łatwo zx mężem dać sobie spokój. Co robić... czy to ok? Zalecono mi wklejenie tego tematu tu...

0/10

Nie wiem jak wyglądają Twoje problemy ale skoro mój oceniasz na 0 to współczuje Ci... Wiem, ze to nie koniec swiata ale szczegolnie w pobliskich chwilach jest mi zle.. czuje sie jak szmata od podlogi, doslownie

mi raczej chodzilo o to ze to marne prowo

A jeżeli nie prowo to...co Ty na to? Bo nie zamierzam sie klocic o to czy to prowo...

a co to jest cytomegqalia?

ale o co mu zrobiłaś chryje o to CMV? a skąd wiesz że ty nie masz? wiesz co ci powiem jako studentka nauk medycznych? że 6-80% populacji jest nosicielami cmv, więc jest on w większości. i nie jest to nic dziwnego. większośc po prostu nie choruje bo ma zdrowy organizm. choroba ujawnia sie dopiero po spadku odporności typu nowotór, choroba wyniszczajaca, aids. mimo to moze wam sie uda jak sie OBOJE wyleczycie z tej infekcji. jeśli tylko to jest problemem. bierze sie chyba gancyklowir i po problemie :)

choroba ktora ZABRANIA zachodznie kobiecie w ciaze, jednym slowem moje marzenie o ciazy ktore bylo moja iskierka w zyciu.... zniknelo

ja sie osobiscie przed staraniami bvadalam i wyswzlo ze przechodzilam ale juz nie mam. natomiast bardziej chodzi mi o jego odzywki do mnie, sa to chamskie wiazanki przeklenstw i pozniej milczy i udaje krola wielce obrazonego na swoich włościach... dosłownie...

Kochana, cytomegalia to jest problem. Mam autystyczne dziecko; nie lekceważ tego. To paskudny wirus, lepiej wyleczyć, niż potem włosy z głowy rwać. Ty też masz cytomegalię?

60-80%

skoro mu powiedzialas ze to koniec to sie nie dziwie, powinnas go wspierac... a Twoje przepraszam mialabym w duupie. sory :)

a jakie badania na to sie robi?? wystarczy pobrac krew?

jeśli dziecko się zarazi w życiu płodowym to jest problem. zgodze sie z panią wyżej. ale jest to uleczalne i to bardzo prosto dlatego trzeba o to dbac i sie nie bac robić testów na cmv

Ie masz lat?

tak pobierają krew i szukają przeciwciał przeciw cmv

*ile mialo być

Ja nie robiłam badań na to cholerstwo. Jakie to badania i ile kosztują?

25 lat ( nie mam problemu z podawaniem wieku). Ja to juz przechodzilam wiec w gre wchodzi tylko zakazenie wtorne. jest ona mniej niebzepieczne. ale nie chodzi tu juz o sama ta chorobe choc powiem szczerze- no co mialam skakac z radosci? to bylo moje marzenie. ale on zawsze przy kazdej klotni zrobi z siebie ofiare obrzuci mnie wiaanka kur chu itd i bedzie udawal wielce obrazonego a ja za kazdym PSIM razem mam ulegac bo taka jest nasza durna kobieca natura? chce to zmienic...

ps - kobitki w ciazy- nie robcie sobie na to chol;erstwo bo to nic nie zmineni a stres zle dziala :) jestescie zdrowe i tego sie trzymajmy i nie czytajcvie forum!!

wlasnie mnie przerosil...ze przeprasza za te slowa ktorych nawet nie potrafi powtorzyc a ktore powiedzial w zlosci. niby wygralam... niby Czy Wasze zycie tez wyglada tak...w ogole nie przypomina tego w Waszych wyobrazen

idę sobie pobrac krew jutro na grupe krwi akurat zeby sprawdzic to mam powiedziec ze przy okazji chce badanie na co? :)

jesli jeszcze nie jestes w ciazy to cytomegalia i toxoplazmoza

czyli obydwoje powinni to zrobic tak? to znaczy ide z narzeczonym na pobranie krwi takie rutynowe to dobrze jak on tez zrobi sobie te badania prawda? dzieci to tak za 3 lata gdzies ale przebadac sie mozna.:)

wiesz co tym mozna zarazic sie w kazdej chwili wiec raczej bardziej przed samymi staraniami, znaczy tokso to juz nie ale cyto i owszem

dziękuję Ci bardzo. wiesz w sumie to nie używamy zabezpieczenia, bo stosunek przerywany to raczej nie zabezpieczenie... no i liczymy się z tym co moze się stac, a gdyby któreś z nas bylo chore to wtedy zainwestowalabym w tabletki.;)

autorko popieram- jutro jest święto tępa istoto, nikt krwi nie pobiera.

oj w piątek miałam na myśli cały dzień myslę że dzis czwartek. Jestem od 4 rano na nogach zmęczenie mnie bierze więc mam prawo się pomylic i to nie znaczy że jestem tępa ;)

Noooo. Jutro SwiEto!

Ułomna nie jestem przecież wiem! Jestem wierząca !