chce ktos pogadac? mam temat.

czasem brakuje mi tego takiego faceta z krwi i kosci. Takiego przy ktorym bede sie czuła bezpieczna i malenka w jego silnych ramionach.. I ktory nie bedzie mnie nigdy ranil.. nigdy! Kto bedzie sie cieszyl z kazdej chwili spedzonej razem, ze liczy sie tylkp tu i teraz - chociaz przez chwile. Chce w koncu czuc sie kochana i czuc ze jestem jemu potrzebna.. I czuc ze on traktuje mnie na serio, wszystko mi mowi, jest szczery, nic nie ukrywa i czasem przyjdzie po rade. Taki facet chyba nie istnieje... Moze miala ktoras z Was takiego..?? chyba malo prawdopodobne - tak mi sie wydaje moj to jakby przeciwienstwo tego co napisalam.. ale coz, takie zycie

to jest idealny opis psa

A marzyć mozna do bolu i latami

jak napisalam wyżej to nie marzenie lecz fantazje.. czesto tak fantazjuje.. W realnym zyciu mam meza i dziecko.. ale ciegle mi brak tego czegos..

Fajnie pomarzyc ale ja wole stac twardo na ziemi .Juz nie pozwole by jakis facet wiedzial o mnie wiecej niz sama tego chce .Lepiej nie chciej takiego faceta bo wygineli juz dawno .Pozatym bardziej boli jak ktos taki powie Ci kiedys ze znalazl bratnia dusze Bynajmniej nie bedzie wtedy chodzilo o Ciebie

miałem takiego faceta, najlepszy facet pod słońcem!

to potrzeby CI autorko mezczyzna zwany kochankiem ;) skad jestes?

Kobitki ale czy my jesteśmy takie idealne? Mażymy o księciach a same też nie potrafimy zgadzac się na ich wyjścia do pubów, zakrapiane mecze z kolesiami itp a oni uważają że taka kobieta to ideał. Mars i Wenus i albo się kochamy i kompromis albo........

A myslisz ze to cos da Myslisz ze kochanek bedzie idealem?

najpierw same musimy bys kims, a tedy zjawia sie prawdziwi mezczyzni. Bo tacy potrzebuja prawdziwych kobiet....i szukaja ich.

taki facet istnieje ale nie wierze ze ja będę mieć takiego