Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszka..,

Dojazd do pracy 50 km

Polecane posty

Ktoś się w takie coś bawi?:) Ciekawa jestem relacji.. Mieszkam w takiej okolicy, że wiele osób dojeżdża.. Znam opinie kilku osób na ten temat.. Sama zapewne niedługo stanę przed takim wyborem. Bliżej-mniej płatna i gorsza praca, dalej -lepsze pieniądze no i perspektywy. Czas to od 40 minut busem w weekendy do nawet 2 h w jedną stronę w tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prudential666
jak trza to trza, w w-wie też dojeżdzam 1,20 h do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z lewego brzegu? No ja właśnie do waw chcę dojeżdżać.. Wiem, że w korkach w Warszawie to przez miasto można 2h jechać;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, moje Kochane się zaczerniło wreszcie:) Dooobra myśl:) Na pewno w zimę ciężko byłoby mi dojechać.. Wtedy wynajem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropiszon 585
ja w -wie ponad godzinę jadę z lewego do centrum, zresztą masa ludzi tak spędza czas w drodze bo duże miasto a w centrum mało kto mieszka a większość firm tam, można przywyknąć choć czas stracony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zza rzeki
Aaaaa, znaczy póki co tylko słyszałaś o korkach.... :) Spoko, nie jest tak źle. A dlaczego tylko autobus? Tramwaje są szybsze, bo nie stoją w korkach. Nie mówiąc o metrze. Jazda komunikacją publiczną ma swoje plusy. Wsiadasz, otwierasz książkę i czytasz. Ja niestety nie mam takich możliwości, bo muszę być skupiona za kierownicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, takie życie.. czyli moje 1,5 h dojazdu to jeszcze nie taka zła opcja..jesli miaabym godziny ustawione.. i pasujace dobrze autobusy...a tak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś 4 godziny stałam w korku... w wawei bywam często... omijam jak moge godziny szczytu, ale nie zawsze się da... wiem jak to wygląda... wiem jak to jest jak padną tramwaje itd:D Z tym, że ja zawsze po prawej stronie Wawy i korek zawsze w tym samym miejscu... Do Centrum, po Ochocie tylko tramwajami... Dlatego mówię, że ''słyszałam'' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem w takiej
sytuacji wiec na dzien dzisiejszy mowie NIE , byc moze gdyby m mnie sytuacja zmusial wtedy zmienie zdanie . dal mnie to szkoda zycia na stanie w korkach . w takich sytuacjach liczy sie dzien pracy 12 godzin a nie 8 i za tyle chcialabym miec placone . a wiem ze ludzie potrafia pracowac za 1000zl i dojezdzac tyle czasu . oczywiscie nie w warszawie . takj jak powiedzialm to moje zdanie na dzien dzisiiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektóre dni jak np. poniedziałek aby dotrzeć na 9:00 pewnie musiałabym wyjechać coś po 5:00 - na samą myśl się odechciewa.. ale lepsze to niż płacić za wynajem..chociaż i tak pewnie na tym stanie.. jest mnóstwo rzeczy, które można w busie robić.. nawet spać:) Uczyć się.. słuchać radia... To nie jest do końca czas zmarnowany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjeżdżam z domu o 14: 50 i z powrotem w domu 7: 45 dnia następnego, dniówka to wyjazd 5: 00 i w domu 20: 20 a wszystko to za marne 1600 pln miesięcznie. Pracuje na kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała kafeteri anka
sprobój a zobaczysz jak się umęczysz. NA taki dojazd to się może decydować ktoś, kto nie ma doświadczenia w pracy. Poza tym jest tyle napływowych pracowników w tej Warszawie, ze pracodawcy żyłują już od dawna na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tyle dojeżdżam... jak mam na 08.00 to z domu wychodzę 05.40 :) dojeżdżam już tak 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie pomyślę ile wydam na wynajem to od razu zapał do dojeżdżania jest:P Ale sama nie wiem..bo niby od pn do pt dojazd, a w co drugi jeszcze na uczelnię, to wykańczające chyba... Jednak ten wynajem wydaje się być rozsądniejszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×