Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukas 85

Szczęśliwe życie w pojedynkę

Polecane posty

Gość lukas 85

Czy można być szczęśliwym żyjąc w pojedynkę? Moim zdaniem tak, o ile żyje się tak z wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie tez tak zyje
nawet nie odczuwam potrzeby bycia z kims 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
Odpowiem Ci tak miałam męża,miałam faceta po rozwodzie i nigdy więcej mieszkania pod wspólnym dachem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Spotykam się z kimś ale wtedy kiedy mam ochotę,znajomych sobie też zapraszam nie patrząc na skwaszoną minę faceta.ROBIĘ NARESZCIE CO CHCĘ. Jestem singielką (to znaczy sama mieszkam ) ale nie jestem samotna .Przerobiłam już związki i dziękuję JESTEM NARESZCIE SZCZĘSLIWA !!!!!!!!!!!!!!!!! Dzieci odchowane .Każdy wybiera co woli .Ach i te spojrzenia sąsiadek jak jadę np sobie na weekend w góry BEZCENNE :)bo one mają mężów a jakieś takie skwaszone chodzą,trudno ich wybór szanuję to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×