Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulianna123

jak mam im to powiedzieć?

Polecane posty

Gość lulianna123

Wczoraj pisałam o nienawiści do swoich rodziców za to jakie jakie sprawili mi dzieciństwo. Dziś doszłam do wniosku, że muszę coś im powiedzieć, wylać ten gniew, który noszę w sobie i odbija się a mojej rodzinie. Mam ochotę im wykrzyczeć jak mnie zranili i jak bardzo ich potępiam. Ale z drugiej strony brakuje mi odwagi, jak z nimi rozmawiam to wkurzam się, ale nic nie mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysy dzik
olej ich, żyj własnym życiem, ja tak robię, jednym uchem słucham, drugim wypuszczam, już ich nie zmieniam, nie da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Wyprowadź się i żyj własnym zyciem nie myśląc o zemście. Z wiekiem ci wszystko minie i może nawet ich usprawiedliwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz prawa ich potępiać, i mówię to jako osoba która swoim wygarnęła co trzeba było. Rozmowa z ojcem jeszcze jedna będzie jak się w końcu spotkamy Po prostu walisz prosto z mostu, innej drogi nie ma A to, ze prawdopodobnie do nich to nie dotrze to swoją drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
Nie mieszkam z nimi od 10 lat i wcale mi nie przeszła złość. Denerwują mnie swoją dzisiejszą udawaną troską i upierdliwością (chodzi im wyłącznie o moją córkę), a ja nie chcę żeby moja córka miała cokolwiek wspólnego w takimi ludźmi, fałszywymi egoistami, którzy myślą tylko o swoim samopoczuciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×