Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy 3 tys. zł ???

czy 3 tys. zł ???

Polecane posty

Gość czy 3 tys. zł ???
Nie, opłaty za studia pokrywają nam rodzice. Bardzo nam przy tym pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialllllkkka
Bardzo dobra uczelnia w mieście, do którego kursuje jeden pociąg dziennie? Co to za miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
No chcemy kupić jakieś auto, ale po obliczeniu wszystkiego wcale nie zmniejszą się nam koszta transportu. Bo "jako takie autko" często wymaga naprawy, a to potrafi mocno szarpnąć kieszenią. Przydałoby się nam takie z 8 tys na: 1. auto - w miare porzadne 2. 1500 zl na czarna godzine (jak w aucie cos by nawalilo) 3. ubezpieczenie (orientowalam sie ile by mnie wynioslo takie ubezpieczenie...) 4. pelny bak paliwa 5. jakies wymiany oleju, kupienia plynow do spryskiwaczy, a to porzadne mycie.. Kupic bubel za 1000 zl nie jest sztuka.. Tylko co Ci po takim bublu, ktory okazuje sie skarbonka bez dna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
Jasne.... Jeśli nie uda się kupić auta na gaz trzeba najpierw go założyć, a to też koszt. Natomiast koszt przejazdu samochodem na benzynę dwa razy w miesiącu po 600 km ( czyli 1200 km ) to licząc spalanie 7l/100 i cenę paliwa 5 zł ( a jest już ponas 5 ) to 420 zł. Do tego trzeba dodać opłaty za OC, AC itp. Zakładam, że autorki topiku nie będzie stać na nowy samochód, więc trzeba się liczyć z naprawami. Moje używane autko nie jest w najgorszym stanie, ale jak to w używanym aucie bywa od czasu do czasu trzeba coś wymienić. Ostatnio amortyzatory - 1000 wydałam. A zacznijmy od tego, że najpierw na to auto trzeba mieć, bo jak się nie ma gotówki to trzeba doliczyć comiesięczne raty kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
a co mnie to obchodzi :( jak ty ściemniasz ,piszesz że mieszkasz w miasteczku gdzie jest dużo renomowanych firm ,to jak ludzie tu dojeżdżają ???????? jak tam torów w pobliżu nawet nie ma :) Bus akurat jest tańszy niż pks czy autobus ,a jak regularnie dojeżdżasz na uczelnie to też bilet miesięczny moja droga ,nie da się ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
Do tego miasta bardzo duzo jezdzi pociagow. Ale akurat ode mnie wiaze sie to z licznymi przesiadkami i stratą czasu. Po co mam robic 400 km pociągiem, tracąc na tym 7 godzin, skoro moge zrobic 180 km PKSem w 3 godziny? Lepiej zostać w pracy na 4 godz dłużej, niż kisić się pociągami i co chwila się przesiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
Nie możemy się przeprowadzić, bo praca nas tutaj trzyma. Mamy pewne zobowiązania, no i po prostu póki co przeprowadzka nie wchodzi w grę. No to Wam polamentowałam ;) A jak Wam się żyje? Też momentami jest Wam ciężko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
Nie wiem wprawdzie o jakim mieści pisze autorka, ale podam pewien przykład. Lubin - przyzwoite 70 - tysięczne miasto. Siedziba KGHM. Miasto w jakim w sumie mogłabym żyć. Na tyle małe, że nie ma tego wielkomiejskiego pędu, na tyle duże, że nie jest to jakaś pipidówa. Poza tym jest blisko Wrocławia. Na chwilę obecną w mieście tym nie kursują pociągi. Kiedyś jeszcze kursowały, ale żeby się gdzieś nimi dostać trzeba było przeznaczyć cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
Bus, prywatny bus, jest tańszy niż autobus w dużym mieście? No weź mnie nie rozśmieszaj. Jest 6-krotnie droższy niż bilet na miejski autobus. A miesięczny kosztuje ok 250 zł ! To na dwie nasze osoby, na sam bus prywatny, wyniosłoby nas 500 zł. A gdzie reszta środków transportu? No wyobraź sobie, że nie ma w naszym miasteczku żadnej stacji PKP. Są za to prywatne busy, które dużo kosztują, a firmy same transportują swoich pracowników autobusami. Poza tym po środku przebiega krajowa i każdy z okolicy porusza się samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
No to ja mieszkam w 20 - tys mieście ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to tak
oszczedzamy z czego sie da. ja szukam pracy. maz na umowie ma 840 brutto i dobrze ze sobie pare zlotych dorobi bo to tragedia w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
Skończycie studia, będzie lepiej zobaczycie. Dobrze, że wybrałaś jakąś przyzwoitą uczelnię, a nie Wyższą Szkółkę dla Każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
Ja zarabiam ok 2 tys ,czynsz 540 zł ,mam samochód na gaz używany 12 letni ,dojazd do pracy sklepów i na zakupy,miesięcznie kosztuje mnie ok 100 zł max ,ostatnia naprawa po 4 latach jazdy bezawaryjnej to koszt 600 zł :4 lata !!!!!!!!Oc mam zniżkę za poj 1200 380 rocznie na dwie raty. wRACAJĄC DO TYCH 2 tys minus 540 czynsz,minus 100 zł gaz,minus 130 zł prąd,gaz internet minus 50 zł abonament za tel ,minus 34 zł za kablówkę to zostaje mi na życie .....ok 100 -900 zł czasem nawet 800 a bo spłacam raty za laptopa jeszcze 80 zł mies :)to nawet 750 zł . Kurde i stać mnie na kino lub basen 2 x w mies-koniecznie ,normalne jem ,nie jakieś śmieci ale i nie cuda na kiju :) na dodatek raz w mies zapraszam znajomych ,więc to też kosztuje ,oczywiście z rewanżem i jakoś ciągnę ten wózek :)AAAAAAAAAAAAAA i mam taką skarbonkę gdzie wrzucam co mies 50 zł czasem 70 i potem mam na przykład na nie przewidziane wydatki.Na ciuch czy kosmetyk też się znajdzie ale nie przesadzam :) i co ja mam powiedzieć ?????? Jeszcze dzieciom często jedzenie daję do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
Jednak myślę że tego trzeba się nauczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
I jeszcze rodzice wam uczelnie płacą to dobrze macie ,tylko co to za busy po waszym mieście jeżdżą ????????? U mnie autobus 2,60 bus 2 zł nawet do 30 km !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
To ty płacisz ok 18 zł za jazdę busem w jedną stronę ???????????????? Jak jest 6 razy droższy od kom.miejskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to tak
ja na czysto chciałabym mieć te 1300zł na jedzenie itd. nienawidze tego kraju i miejsca w jakim mieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
Jak widać niestety świat niektórych tutaj ogranicza się do ich własnego miasta i nie mogą wprost pojąć, że w innym mieście coś może wyglądać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to tak
bus trasa 50km bierze 7zł np. Ja już skończyłam studia i muszę płacić normalny bilet, a wy macie zniżki przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
I TAK CODZIENNIE ?????????? Mnie bus do Wisły ostatnio kosztował 17 zł a to 90 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 3 tys. zł ???
nareszcie lato Ja mam 1500, Ty masz 2000. 500 zł różnicy Ja wydaję ok. 350 zł na dojazdy. Ty 100 zł. 250 zł różnicy Biorąc pod uwagę inne różnice, to Ty masz ode mnie więcej w kieszeni o kilkaset zł. Tak więc z tego punktu widzenia, to Ty słabiej dysponujesz pieniędzmi, bo powinno Ci jeszcze więcej zostawać na wydatki, niż to 800 zł. Ale to trzeba zrozumieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to tak
mała26........................ j nie wiesz co mowic. przeprowadzilismy sie do wiekszego miasta, lecz placa taka sama a zyci droze. wiec byla wielka klapa. to nie sztuka sie przenisc na inny region i co mam komus placic 1000zł za mieszkanie zamisat sobie odkladac?? nejlepiej to stad uciec daleko, daleko stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
W większości prywatnych busów nie ma czegoś takiego jak zniżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
Też bym chciała mieć 1300 na życie po opłaceniu wszystkiego,ale np po to by podróżować ,pomóc dzieciom itp.Mam 17 lat pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to tak
mała26........................ W większości prywatnych busów nie ma czegoś takiego jak zniżki. podkarpackie- sa znizki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhvuvv
Dla jednych 3 tys. bedzie duzo a dla innych to beda grosze. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. NIe martw sie autorko. Moja bratowa przez 2 lata po studiach nie mogla znalezc pracy, moj brat ja utrzymywal. W koncu znalazla za niecale 2 tys. (mieszkaja w Warszawie). Teraz po 8 latach pracy, jest na kierowniczym stanowisku i zarabia 7 tys na reke, prawie dwa razy tyle co moj brat. Jestescie mlodzi, jeszcze sie wam ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
"mała26........................ j nie wiesz co mowic. przeprowadzilismy sie do wiekszego miasta, lecz placa taka sama a zyci droze. wiec byla wielka klapa. to nie sztuka sie przenisc na inny region i co mam komus placic 1000zł za mieszkanie zamisat sobie odkladac?? nejlepiej to stad uciec daleko, daleko stad" Nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Mój komentarz o ograniczaniu się do wiedzy o własnym mieście dotyczył komentarzy nareszczie lato, która pojąć nie może, że gdzieś jakieś inne miasto może być inaczej skomunikwane niż jej własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie lato
W każdym mieście w Polsce są Biedronki np.jak nie masz kasy to tam rób zakupy a ciuch na bazarze a nie w Galerii :) No chyba że BIEDRONA TO DLA BIDY JEST TYLKO A WY SIE NIE ZNIŻACIE DO ZAKUPÓW TAM.I nie pitol że życie w większym mieście jest droższe ,własnie że jest na odwrót !!!!!!!!!!!!!! Masz wszędzie blisko duży wybór ,a z pipidówy to musisz dojechać ,tam jest dopiero drogo bo brak marketów .Wiem bo mieszkałam ,teraz mieszkam w duzym mieście i jest sto razy taniej i bliżej wszędzie !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała26........................
mazowieckie linia którą czasami kursowałam - nie ma zniżek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średnia krajowa więc nie wiem
kurczę, to jak mieszkasz w Orzyszu to szukaj pracy w pobliżu a nie we Wrocławiu!!! Nie rozumiem tych przejazdów zupełnie.. Ale skoro wolisz mieć 10 przesiadek do pracy i takie koszty, to nie dziw się, że na nic ci nie starcza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×