Sponsoring. od dawna o tym myślę ,że nie moge się zdecydować

Mam 22 lata. święta nigdy nie byłam , miałam można powiedzieć wielu facetów w łóżku . Mam kasę ,ale powiedzmy ,że na luksusy mnie na studich nie stać.np na jakieś drogie kosmetyki czy ciuchy tylko tu muszę kupować tyle żeby mi kasy starczyło Dlatego ,że i tak nie jestem świeta myślę nad sponsoringiem. umawiałam się nawet ze sponsorami z chata ,ale rezygnowałam nie wiem czemu na spotkaniu teraz poznałam faceta z warszawy. jest podstarzały ,ale kasy ma jak lodu. poznałam go w realu nie internecie był mną bardzo zainteresowany , prawił mi komplementy , wymieniliśmy sie numerami. nawet się pytał czy mi nie potrzeba ,,pomocy " na studiach i ,że mnie zaprasza do warszawy teraz myslę czy do niego nie zadzwonić, ale mam jakieś opory sama nie wiem czemu.. przecież i tak miałam wielu partnerów wiec co za różnica czy za kasę czy nie .. a jednak się czegos boje,

i jak, co postanowilas?

kiedys sponsorowalem dziewczyne o obecnie szukam

chcesz zostać prostytutką żeby se kupić perfumy? :O

chcesz zostać prostytutką żeby se kupić perfumy? :O

"wiec co za różnica czy za kasę czy nie" - jak dla Ciebie nie ma różnicy to chyba rzeczywiście nie masz się co zastanawiać... :O

tez sie nad tym powaznie zastanawiam, ale tez sie jakos boję

niwaaa to normalne, ze sie boisz, bo to sa sprawy intymne i praktycznie poznajesz kogos w ciemno. Najlepiej nie decyduj sie od razu, daj sobie chwilke na poznanie jego osoby, zebys miala choc odrobine pewnosci, ze to bedzie cos fajnego, a i finansowo na tym skorzystasz :) Skad jestes?

jesli masz jakies pytania,pytaj

z Lublina

Ja też.. w sumie chcialabym,tylko chyba nie jest łatwo trafic na fajnego sponsora. Nie zeby to byl jakis oblech ktory rzuci stówą i mysli ze wszystko mu wolno...

nie ukrywam ze potzrebuje kasy ale na wyglad tez bym raczej patrzyła

a mam dopiero 19 lat,

100zl to jakis skapiec ;) W sumie gdyby tak pomyslec to z 500zl za spotkanie to w miare OK kwota ... jesli bym sie mial wcielic w role sponsora. niwaaa - wyglad = twarz, czy ogolnie - calosc? A zadbanie, majetnosc?

najwazniejsze zeby nie byl jakis grubas, bo to dla mnie wazne i na twarzy zeby byl w miare , juz nie mowie ze jkais Leonadro DICAprio

A finansowo jak to widzisz? - ze np. placilby Tobie miesiecznie, czy za spotkanie? A lojalnosc? - jeden sponsor ... czy wieksza ilosc?

chyba razcej jeden, sama nie wiem czy miesiecznie czy od spotkania, chyba od spotkania , ale taka miesieczna wyplate wziac to tez fajnie, zalezy ile spotkan by bylo w miesiacu

niwaaa-podasz gg?

niwaaa - a co ... jak sie zakochasz? Bo skoro sponsor bedzie fajny, przystojny i bedzie Tobie sprawial przyjemnosc (sobie oczywiscie takze) to moze jednak w koncu Twoje podejscie peknie i bedziesz cos czula?

35612136

DeMorai bardzo mozliwe ze bym sie zakochala ale to juz jest moj problem, i musiala bym jakos z tym zyc

jezeli bys sie dobrze z tym czula.. to czemu nie.. kwestia psychiki