Dziewczyna jest głupia albo sprytna?

Moja dziewczyna jechała dzis na urodziny do kolezanki... zawiozlem ja jej autem gdyz moje zostalo gdzie indziej... 0 22 miala mi dac znac bo chcialem z kumplami na piwko pozniej sie wybrac... nie doezwala sie w ogole do 30 minut po północy... zadrzyło się to jej podobna sytuacja 3 badź 4 raz...no jaki wkurw co za problem napisac choć sms... dobra z łaski swojej w nerwach ani piwa z kumplami nie wypiłem ani nigdzie nie wyszedłem bo gdyby tak to miałbym spory kawałek do powrtu na nagle.... pojechaŁEM PO NIA O 00.00 pod dom jej urodzinowej kolezanki napisalem ze jaqde... a tu widze moja dziewczyn e jak wychodzi w wielkiej rozmowie z jakims kolesiem...uchachana itp.... to sie spokojnie zapytalem a ona...z nerwami ze to przyszly chlopak tej co miala urodziny... mysle sobie co za glupia ze zlapie ten haczyk.. odwiozlem ta krowe powiedzialem swoje i wrocilem na miasto i zobaczykem ze pom 15 min odjechal ten niby przyszly chlopak.... co myslicie????

że cie zrobiła w chuja

Ufasz jej?? Zrobiła kiedyś coś głupiego?

co to ma do rzeczy? poszła sama i bajerowała jakiegoś frajera. a 2ga sprawa. mnie by w życiu chłopak sam na impreze nie puścił. jestes głupi czy jaki?

znajdziesz inną

w sumei mto poszlaki.... ale gdyby palec jej wlozyc w gumce i sprawdzic czy pochwa zwezona czy rozszezona wiadomo by bylo czy kurwa konkretna... i chuj nie zalezalo mi naiej sam co ciekawe w tajemnicy chcialem skonczyc bo mi sie nie podobala i wkurwiala swoja prostota

i na co czekałeśdo tej pory?

swadad --> a to biedna jestes...

Widać jakie środowisko. Twoja dziewczyna jest głupia, Ty zresztą też. Ona, że nie umie ukryć, że kręci. Ty, że masz jakiekolwiek podejrzenia, że zastanawiasz się czy głupota, to nie chytrość i w ogóle się nad tym zastanawiasz.

puścięłm bo nie bede ograniczal.... sam chcialem z chlopakami na piwko co pradwa w meskim gronie... tak zrobiła w przeszłosci głupote... fakt faktem dziwne ze nie zostalem prez jej kolezanke zaproszony na urodziny /znam ja co prawda tylko z 1 krótkiej rozmowy/ a moja poszla nie patrzac na mnie... choc wczesniej nie miala ochoty...by isc tam

dlaczego biedna? nie po to mam chłopaka żebym sie sama bawiła jak debil na imprezie. albo żeby mnie jakieś podpite pacany zagadywały. po to mam faceta żeby sie ze mna bawił a nie z kolegami na piwie albo w domu przed tv

Sam nie potrafi podejmować decyzji - czeka na opinię publiczną :P

moze i kreci moze i nie.... ntego sie nie dowiem:) wystarczy podejrzenie....to już powod by wyrzucic taka na zbity:) powinno byc jej zachowanie nieskazitelne.... ja sam sobie jako facet nie mam nioc do zarzucenia.... jest normalnym facetm i nigdy nie zdradzilem jej... po prostu mam zasady ps. ona strasznie zazdorsna o mnie a mi wmawia ze ja niby jestem??? what a fuck?

co zrobił zreszta ten pacan wyżej. poszedłes na piwo to sie nie dziw że inny zajął twoje miejsce. . co ma sie sama dziewczyna bawić? wybieraj dalej swoich przygłupich kolegów to zobaczysz ... ją z innym

swadad co Ty się tu tak bulwersujesz??

potrafie sam podiać decyzje... a tu napisalem by wyrzucic z siebie ta sz.. nawet łatwo idzie.

swadad --> tzn ze jak chcesz wybrac sie na babska impreze to albo nie mozesz albo targasz za soba faceta? a jak on nie moze bo np chory jest albo mu sie akurat nie chce? a jak bedziecie mieli dziecko to juz nigdzie nie wyjdziecie? nie napisalas ze nie chcesz tylko ze on cie nie pusci. spod panowania rodzicow pod panowanie faceta. dla mnie to nie do pomyslenia, no ale to ty masz byc szczesliwa nie ja :)

ja się bulwersuję? :D a co mnie to obchodzi. to tylko obcy ludzie z neta. nawet nie pisałam dużymi literami. chcecie to sobie bądźcie głupi. ale nie płaczcie potem na forume nad własna głupota

czytaj ze zrozumieneim.... mailem isc na piwo! nei poszedlem bo mi nie dalal znac co i jak z pworotem.... a co to zlego z kumplami wyjsc na piwo bez lasek????? skad wiesz ze moi koledzy sa przyglupi???

jak chce iśc z dziewczynami to ide. on tez chodzi do kolegów ale nie ciągle. i jak ja ide na urodziny to nie sama. moj facet tez nie znał moich znajomych a chodził ze mna i ja do niego tez.

wczesniej pisalas ze on by cie nie puscil samej a teraz piszesz ze chodzisz sama. wiec jak to jest?

bo wszyscy koledzy facetów sprowadzają ich na złe tory. zawsze tak jest. a juz najlepiej ci wolni.

chociaz ci zajęci sa gorsi. sory. zawsze grają hojraków jakie to dupy na nich nie leca a w domu czeka dziewczyna.

o matko dziewczyno...

ona nawet o tym nie pomyslala o tym po prostu poszla... fakt dla mnie to nie do pomyslenia... dlatego to byl ostatni jej błąd... dla mnie już nie istnieje ta dziewczyna

napisałam juz. nie o mnie jest temat. nie pusciłby mnie sam na niebabską impreze, na urodziny gdzie sie chodzi parami i tańczy i bawi i idzie sie bawić. piwo z koleżankami to jest co innego. tam sie chleje i gada

a uzgodniliscie wczesniej co mozna a co nie? bo wiesz takie sprawy to trzeba najpierw omawiac. w koncu przeciez nic nie zrobila takiego, ja tam widze jej ewidenta wine w tym ze nie odbierala telefonu i nie przyszla do domu jak sie umowiliscie.

moi znajmoi koledzy są spoko.... nie są dziwk... nie są podrywaczami nie są napaleńcami... normalnie do sprawy podchodza i nie sprowadzja w zla strone:) widzisz sa i tacy fajni faceci:)

na babskich imprezach tez sa wokolo faceci.. no chyba ze siedzicie w domu przy swieczkach :)

zreszta to dziwne zeby nie puszczac kogos bo faceci moga obmacac, jestes madra dziewczyna to sie nie dasz obmacac. pracujac ma sie wiecej okazji do zdrady niz wychodzac raz na miesiac na miasto.