Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ppileczka116

nauka usypiania niemowlaka...

Polecane posty

Dzisiaj zaczełamn uczyc synka zasypiac bez kołysania w łóżeczku...darł sie przez godzine a teraz słodko spi...serce sie kraja jak dziecko tak wrzeszczy...czy któras mama wie il taka nauka trwa mniejwięcej...ile bede musiala tegoo płaczu przy zasypianiu słuchac??bo po dzisiejszym mam dosc...ale na pewno sie nie poddam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest trudno ale meczy takie klekotanie w nosidelku... a swoja droga powinno sie dziecko jak najszybciej uczyc zasdypiac same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem samo w łózko ale możesz siedzieć koło niego mój syn ma 4 lata i lubi jak usiądę poczytam i poczekam aż uśnie nie raz sam woli ale lubi gdy przytulę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wole stosowac metode uspokajania co kilka minut...bo jak nad nim siedialam to jeszcze gorzej wrzeszczal bo chcial na ręce gdy mnie widzial a jak juz wyszłam po długim czasie to zacząl zasypiac...kazde dziecko lubi inaczej...łatwo sie domyslic...;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszyszyjka
wiesz chyba każde dziecko sie drze jak ma samo spać czemu tak wam trudno przytulać do usypiania tylko jakies zimne wychowywania macie a potem będziesz się prosić by cie przytulił :O a czas biegnie szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za to puźniej jest spokój bo samo zasnie a przytulic mozna jak wstanie :) moze i jest ze mnie mama potwór ale podobno to najlepsza metoda...duzo sie naczytałam o tym w gazetach i w internecie i bardzo duzo kobiet stosuje tę metode usypiania :) nikt nie powiedzial ze dziecko przez to przestanie mnie przytulac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
pierwszy dzien 45 min placzu, drugi dzien 15 min, a trzeci cos tam chwilke postekal i zasnal. Ja rowniez popieram metode nauki samodzielnego zasypiania tak jak zaleca sie w kraju, w ktorym mieszkam i nie znam nikogo, kto robi inaczej. Moj synek ma 2 lata i nigdy nie ma problemu z zasypianiem. Uczylam go jak mial 2 miesiace dzieki tesciowej, bo gdyby nie ona pewnie do dzis latalabym z malym przed spaniem, hustala, bujala, wymyslala....Ona mi bardzo pomogla (sama ma 4 doroslych dzieci i nie zauwazylam u nikogo jakies traumy czy braku w okazywaniu uczuc z tego powodu :) ), wiec ja jestem najbardziej na tak, ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc. To potrwa kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
a ja przytulam, kołyszę gdy płacze, bo coś się złego przyśni, noszę na rękach. Też myślałam, że "zimna" metoda jest super, ale jak się mała urodziła to zmieniłam zdanie. Kiedy woła mnie płaczem to przychodzę i mnożecie mi opowiadać, że to źle, a ja wiem, że moje dziecko jest wtedy szczęśliwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie co wam szkodzi pokolysac wlasne dziecko? Szkoda wam czasu i lepiej w tym czasie serial moze poogladac? Nie rozumiem Cie autorko dlaczego zalujesz ciepła swojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
nie ma sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcal nie żałuje dziecku ciepła ma go ode mnie bardzo duzo za to chce wychowac dziecko na samodzielnego i odwaznego chłopca... :) a ciepło można okazac w inny sposób ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
jasne - niech będzie samodzielne - pokaż gdzie jest toaleta, pieluszki i krem do pupy niech będzie samodzielne! kurcze, nie widzicie, że tas metoda Tracy Hogg wygląda na super, ale w gruncie rzeczy to bardziej tresura niż wychowanie??? może i usypiam dziecko ze 30 minut wieczorem a nie kładę i wychodzę, ale jak na nią patrzę wieczorem gdy zasypia to czuję miłość i przywiązanie i czuję jak rośnie między nami coś ważnego. Nie potrafiłabym poprostu wyjśc z pokoju. I tak zwykle jeszcze patrze na nią gdy już śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
Pewnie :) I osobiscie argument o braku checi przytulania uwazam za zabawny, bo to tak, jakby dziecko przytulalo sie wylacznie przed spaniem do zasniecia, a pozostale powiedzmy 12 h???...bez sensu :), ale to moje zdanie ;) Moj syn jest bardzo kochanym malym czlowieczkiem, przytula nas, daje buziaki, jak sie pytam "Kogo mama bardzo kocha?" to odpowiada "mama kocha kocha Dani" :) , wiec naprawde te argumenty o braku milosci i jej okzywania itd. sa wyssane z palca. Takie ja mama zdanie, ale nie wszyscy musza sie z nim zgadzac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychowujesz jak chcesz, masz do tego prawo ale moim zdaniem na nauke samodzielnosci jeszcze ma czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
inne jest przytulanie w zabawie, podczas wygłupów a inne wyciszające przed snem. a bajki dziecku czytasz czy to też nie jest przewidzine w harmonogramie usypiania w tym kraju w którym mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
Koncze pisanie autorko, bo sama widzisz co tu sie dzieje gdy masz inne zdanie. ZAraz na ciebie wsiada, bo one wiedza lepiej i kazda musi robic tak jak one chca, bo one wiedza lepiej niz pediatrzy :) Kobiety, robcie jak chcecie i pozwolcie nam robic jak my chcemy, ok? Ani mi do tego jak wywychowujecie swoje dzieci, ani wam do tego jak my wychowujemy swoje, wiec wy usypiajcie je i hustajcie, a innym pozwolcie robic inaczej. Czy to takie trudne, zeby miec w sobie troche tolerancji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
niestety dla mnie zostawienie ryczącego 2 miesięcznego dziecka "żeby się nauczyło" to jest tresura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
Verkaa - na takim poziomie jaki wprowadasz nie dyskutuje. Ty wiesz lepiej i zaden argument do ciebie nie dotrze i niech tak zostanie. Moje dziecko jest szczesliwe i zdrowe i to jest dla mnie wyznacznikiem tego, ze robie dobrze, a nie jakas anonimowa matka na kafeterii, ktorej w zyciu na oczy nie widzialam, a mnie poucza i krytykuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
chciałam tylko wiedzieć czy w twoim kraju czyta się się dzieciom przed snem czy nie? możesz odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
chyba też nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
Oczywiscie, ze sie czyta spiewa kolysanki itp. to przeciez logiczne! Ty chyba nie donca rozrozniasz pojecia wychowania dziecka, dbania o jego rozwoj, szczescie i zdrowie, a poddanie mu sie calkowicie i zapomnienie o calej reszcie...Ale moge cie mylic. Przciez cie nie znam, wiec moge tylko zgadywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
nie zapominam o całej reszcie! kto CI to powiedział? to, że poświęcam dziecku pół godziny przed snem to zbrodnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas trwalo to 3 dni
Verkaa - prosze, nie wkladaj mi slow w usta, ok? :o My naprawde w ogole sie noe rozumiemy, wiesz? Dla ciebie nieusypianie dziecka do snu jest chyba rownoznaczne z tresura, zimnym chowem i brakiem uczuc...Boze, normalnie w szoku jestem jak mozna tak daleko bezpodstawnie wyciagac wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
nic ci w usta nie wkładam - przeczytaj proszę swojego posta "poddanie mu sie calkowicie i zapomnienie o calej reszcie" - napisałam, że o niczym nie zapominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verkaaa
oj, p[rzepraszam -teraz jednak muszę zapomnieć o kompie - dziecko woła - lecęęęęęęęęęęę. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×