Tradzik i blizny moja życiową udręką...

kup sobie dermaroler i po sprawie

Ciekawe,czy ten AKNEROXID 10 jak pisze Dizz jest rzeczewiscie skuteczny,tylko tyle ze czytałam o nim nie wolno tez go wystawiac na dzialanie słoneczne,a latem trudno uciec przed słońcem.I z tego co pamiętam to zawiera nadtlenek benzoilu, tj BENZACNE, ja obecnie mam benzacne i powiem,że całkim niezle sb radzi z jakimis wypryskami,szybciutko zasusza,pamietam jak dostałam takiego wysypu na brodzie takich ropnych krostek,to po 3 dniach smarowania calej brody wszystko sie zasuszylo,na nastepne dni krem nawilżąjący i po sprawie,no i takie krostki nie zostawiaja blizn. Gorzej z takimi własnie podskórnymi,kóre SĄ I SĄ..:( Dość,że sa niewiadomo ile,to jeszcze pozostaja blizny..

Problem u ciebie jest złożony: jedno wypryski, drugi blizny. Wypryski: seboren (zakup w aptece ok 10 zł), zrób z tego tonik (połącz z wodą, łyżka na szklankę), przemywaj twarz rano i wieczorem, efekt szybko zauważalny. Na blizny najlepszy okazał się cepan (apteka, koszt 6 zł). Rób z tego okłady na noc, grubą warstwą smaruj twarz. Ważne by nie doprowadzać do bliznowca na twarzy, dlatego chroń ją od słońca. Stosuj blokery. Dodatkowa informacja: seboren jest świetny na porost włosów, włosy się po nim nie przetłuszczają, rosną szybko, mocne i zdrowe. Przelej go do butelki po odżywce w sprayu, będzie się łatwiej aplikować. Powodzenia, mam nadzieję, że pomoże

a czy taka gruba warstwa cepanu na noc nie sprawi ze skóra nie bedzie oddychala??

A jak to jest z tym bliznowcem na twarzy? jak to wyglada? czym sie rózni od normalnych blizn??

A ja polecam wszystkim cepan.Jest to masc ,mnie zajebiscie pomogła.Kiedys namojej buzi roilo sie od tego dziadostwa.Zapowiadało sie,ze bedzie masakra.A tu nawet blizny nie ma. TEraz kolezanki mnie zazdroszcza cery.Bo ome sie musza tapetowac a ja nie

Ponawiam pytanko!

Biedronka -> ja mam ten sam problem niestety.Trądzik od 14 roku życia, a teraz mam 24 :/ Za sobą masę antybiotyków, leków zew, 2 pobyty w szpitalu, tab. anty i w sumie to nic nie przynosiło długofalowych efektów.# lata temu trafiłam na lekarkę, która doprowadziła moją twarz do stanu całkiem znośnego, tzn, stany zapalne tylko od czasu do czasu, raczej zaskórniki.Stosowała tylkoleki zew, za co jestem jej wdzięczna. Niestety, na całej twarzy mam pełno blizn i przebarwień.Na prawdę,bez makijażu strach wychodzić z domu. Maż mnie podtrzymuje na duchu, ale czasami jest bardzo ciężko, szczególnie jak zaliczy się kolejny wysyp. Generalnie, ja po tym wszystkim straciłam już wiarę w to, ze moja cera jeszcze kiedyś będzie wyglądała normalnie. Tylko jak tu nauczyć się z tym żyć i nie popaść w totalną depresję? Fajnie jest czasem pogadać z kimś kto ma ten sam problem, na codzień ludzie tego nie rozumieją, ze to jest choroba a nie brak higieny. Młodzież jest teraz tak bezczelna, że czasem ma się ochotęzapaść pod ziemię, słysząc niektóre komentarze :(

Po co się załamywać ? trzeba iść do przodu,być może los w przyszłości okaże się sprawiedliwy i wynagrodzi nam te lata męki i prześladowań.

Bardzo dobre efekty na trądzik daje zabieg E-light lub IPL radzę zwrócić uwagę na tego rodzaju zabiegi widzę efekty u mojej córki.

le_soleil,ja tez trace wiare w to,że kiedys cera bedzie idealna,tymbardziej,ze sie zaliczylo niemal wszystko i wiedza dosc jest szeroka w tym tymacie,a tu żadnych efektow.. A Jakiego podkladu uzywasz do zatuszowania blizn?? ja w tym momencie mam na twarzy z jakies 2 krosty,ktore juz przysychaja,a reszta to te blizny ....ale wysypy tez bywaly,ze czlowiek by sie zamknal na kilka dni w domu.. dziewczyny tu sie wypowiadaly,ze nie wyobrazaja sb pokazac partnerowi bez make upu,a Ty jak?? chyba nie ma problemu?masz meza i Cie wspiera jeszcze do tego,moj to nawet nie zwraca uwagi. Najgorsze jest to ze te wszystkie zabiegi(laser itp) sa dosc drogie i do tego trzeba ich wykonac serie. A u mnie to sie zbytnio nie przelewa,tak że cięzka sprawa,juz pamiętam jak odkładałam sb na kwasy,tyle kasy a efektu w sumie żadnego. Czekam na odp i wypowiedzi innych.

witam, ja też miałam przez wiele lat duże problemy z trądzikiem. Oczywiście wiązało to się z dużymi kompleksami. Jak miałam wysyp to potrafiłam z domu nie wychodzić. Wydawałam po 250 zł miesięcznie na dermatologów. Na szczęście mam ten problem już z głowy. Moja mam wynalazła dermatologa, który jest na kasę chorych. Zapisuje mi lek robiony za 5 zł (takie białe mazidło) i oprócz tego, że nie wyskakują krosty to jeszcze mi wygładziła skóra. Podam Wam skład, może jakiś lekarz pierwszego kontaktu, albo dermatolog zechce Wam to przepisać ; Erythromycini 0,5 Zinci oxyd. talci veneti aa 24,00 Glycenini 12,0 Ag. calcis 100,0 M f susp Nie wiem czy wszystko dobrze napisałam, bo ciężko odczytać. Nakłada się to na noc, a rano zmywa. Najlepiej pillingiem, bo cięzko schodzi. Podobno nie powinno się po tym bardzo ostro opalać.

czesc dziewczyny, chcialam dolaczyc do grona :) chociaz nie wiem czy sie cieszyc czy plakac z tego powodu :/ Oto moja historia: 4 lata temu dostalam nagle tradziku,gole podskorne wyskakiwaly mi glownie na policzkach, wszystko trwalo moze 3 miesiace bo dosc szybko sie wyleczylam, ale co z tego jak do tej pory mam te straszne blizny, mialam juz kilka lub kilkanascie mikrodermabrazji, kwasy i jeszcze raz kwasy i potem jeszcze kwasy i znowu mikrodermabrazje...juz nawet nie pamietm co jeszcze... owszem widze efekt, jest o wiele lepiej niz bylo przed tymi wszystkimi zabiegami ale nie jest idealnie, nie jest tak jak bym chciala zeby bylo! Do makijazu uzywam korektora, fluidu i pudru sypkiego dermablend, nie powiem, nawet dobrze, ba...bardzo dobrze opanowalam sztuke maskowania tej masakry na mojej twarzy, no ale jak same mowicie, jest lato, czuje jak tapeta doslownie -splywa mi z ryja-ciagle widze ze mam jakies zacieki, ogolnie masakra, probowalam innych produktow do kamuflazu lecz niestety nie poradzily sobie z moim problemem tak jak bym tego oczekiwala! Rowniez chcialabym opalic buzie, no ale jak? Nie da rady... Moj maz bardzo mnie wspiera w mojej walce i udrece, wiem ze mnie naprawde kocha bo poznalam go wlasnie w trakcie mojego wielkiego wysypu:) wiec od samego poczatku wie co i jak :) Wiec dziewczyny,musimy sie wspierac i wiedzcie jedno- nie jestescie same!!!

No własnie o to chodzi!! Ja sztuke kamuflażu równiez opanowałam dośc dobrze,tylko problem tkwi w tym,że własnie jest lato i człowiek chcisłby spokojnie wyjsć,nie stresować się,a tu lato nie lato tapete trzeba nałożyć..:/ A po paru godzinach czujesz jakby ci wszystko sie stapiało.. TO jest bardzo wkurzające no ale co pooradzić,jak same wiecie i te co to rozumieją doskonale wiedzą,że trudno żeby było inaczej,a może to jest jakies uzależnienie??

wydaje mi sie ze to poniekad jest uzaleznienie, ale z drugiej strony...chyba kazdy czlowiek chce sie czuc komfortowo w swojej skorze, wiec jezeli jest tylko mozliwosc poprawienia swojego wygladu, czemu nie skorzystac? Zastanawiam sie czy moze kiedys jakis uczony, madra glowa wymysli cos na nasza udreke...a tak wogole, szukalam na youtube filmiki na ktorych dziewczyny pokazuja jak tuszowac blizny i wiecei co?! nie ma zdnych polskich! same amerykanskie czy tam jakiekolwiek ale nie po polsku??!! A na lato nie pozostaje nam nic innego jak tapetowac sie nadal...wkoncu niejdeno juz bylo i jakos je przyzylysmy, wiec glowy do gory:)

no fakt...:) heh:) jakiego używasz podkładu?? U mnie sie sprawdza Gosh matujący fluid kryjący,Pharmaceris,Astor Mattitude,Under Twenty lekki fluid plus krem.Zdaje sie,że ten ostatni na lato najlepszy ale troche sie buzia po nim świeci,jak nałoze na buzie po umyciu i bez kremu jest nawet ok, reszte eksperymentów leży w szafce nieużyteczna

też sie zastanawiam nad zakupem fluidu VICHY DERMABLEND,zastanawiam sie czy dobry jest no i czy sie sprawdzi

juz pisalam ze uzywam serii dermablend korektor,fluid i puder sypki :) jak dla mnie najlepiej sie sprawdzaja, a przetestowalam juz niejeden taki kosmetyk :)

najlepiej bedzie jak pojdziesz do apteki i poprosisz o probke :) zeby odrazu nie kupowac bo nie wiadomo czy ci podpasuje:)

Witam, ja zmagałem się z trądzikiem różowatym i znalazłem bardzo skuteczny krem, nazywa się on Rozex już parę dni po rozpoczęciu kuracji było widać delikatną poprawę, serdecznie polecam!

up up

hej :) ja z trądzikiem też walcze juz od dłuższego czasu z wiekszym lub mniejszym skutkiem. jeszcze rok temu nie miałam az tak duzego problemu (pryszcze na czole, brodzie, zaskórniki na nosie), ale jakis czas temu dostałam tradziku takze na policzkach, a co najgorsze zostaja po nim czerwone przebarwienia. jednak po wypróbowaniu juz wielu sposobów, po wielu wizytach u roznych dermatologów i po stosowaniu wielu lekarstw muszę stwierdzić, że: branie antybiotyków doustnych nie jest dobrym pomysłem (chyba ze ktos ma juz taki problem z tradzikiem, ze nie ma nic do stracenia), bo w ciagu kuracji jest cudownie, a po jest jeszcze gorzej niz było. wszytskie masci, antybiotyki na skóre tez nie pomagaja na dłuzsza mete za to po kuracji skóra schodzi niemiłosiernie. produkty do mycia typu garnier, clean and clear sa skuteczne w walce tylko z tradzikiem słabo lub srednio nasilonym. w moim przypadku najlepiej sprawdza się: sposób odzywiania. DIETA I JESZCZE RAZ DIETA. żadnych ostrych przypraw (nie marzcie o czipsach!), unikanie cukru (napoje gazowane, słodycze), tłuszczu. polecam tez picie herbatki z bratka (mozna nim przemywac buzie, ładnie goi) i łykanie skrzypu polnego. ostatnio kupiłam tez w aptece zel do mycia twarzy i krem na noc iwostin i jestem zadowolona. do przebarwien i lekkich blizn polecam acnederm. zawsze powtarzam sobie ze mogło mnie spotkac cos o wiele gorszego niz tradzik, ale jednak ten uraz psychiczny jest nie do pokonania, ale jakos walcze i za Was tez trzymam kciuki :)

Ja mam trądzik od 5 lat i ten najgorszy wcale nie miałam w okresie dojrzewania ale własnie po. Stsowałam juz chyba wszystkie możliwe specyfiki z apteki, z mniejszym lub większym skutkiem. Antybiotyki chyba tylko pogorszyły sprawe, a pigułki anty narobiły spustszenia w organizmie i miały masę efektów ubocznych. W końcu dałam sobie spokój z tymi wszystkimi inwazyjnymi metodami. Postawiłam na zdrową dietę (dużo warzyw, zero fast-foodów, gazowanych napojów) i naturalny kosmetyk. Od jakiegoś czasu stosuję Acne-Stop i mysle że daje spore efekty. Nie wysusza skóry jak inne przeciwtradzikowe mazidła, po których odpada skóra płatami, lecz nawilża. Gruntownym postepem jest pozbycie się tych wielkich grud. Od czasu coś wyskoczy ale małego. Krem nie pachnie najlepiej, ale liczy się że jest naturalny a skóra wygląda o niebo lepiej. Ważne też jest mycie jakiś delikatnym żelem lub płynem do mycia dla niemowląt i wycieranie twarzy w jednorazowy ręcznik, by nie rozmnazały sie bakterie. To jest mój sposob i na razie jest tylko lepiej.

na blizny potradzikowe polecam zabiegi aparatem ematrix. Usuwa blizny potrądzikowe, nierówności skóry, przebarwienia, poprawia jędrność. Korzystałam i jestam zadowolona :) polecam

http://www.youtube.com/watch?v=xAv8-6hkYko Ja się dzięki temu wyleczyłam. Ale trochę to trwało niestety.

Ktoś napisał że głodówka usuwa trądzik" na lata". Ktoś próbował? Ja jestem w trakcie usiłowania przejścia na raw food, ale przyznaję - to trudne ;)

Bardzo polecam zabieg ematrix - warto zainwestować. Miałam okropne plecy. Zrobiłam 3 zabiegi i w zasadzie są jak nowe. Poczytajcie stronkę www.ematrix.com.pl

Zamiast kombinować na własną rękę polecam udać się do profesjonalisty...dużo dobrego słyszałam o Klinice Krajewski, sama zapisałam się na laserowe usuwanie przebarwień więc za 2 tygodnie napiszę co i jak