odezwac sie do niego?

Dziewczyny jak załatwić tę sprawę? Poprosiłam mojego kolegę o zakupy w strefie wolnocłowej, bo akurat miał okazję. Wszystko OK, kupił, jak wrócił odezwał się, że ma dla mnie zakupy. Ucieszyłam się, spytałam kiedy mogę odebrać, on odp że może pt albo sobota. Odpisałam, że wszystko mi jedno, on na to, że wobec tego się odezwie. No i słuchajcie- jest cisza, kolega sie nie odzywa. Nie wiem czy odezwac sie do niego i spytac o te rzeczy, czy czekac dalej?

pół żartem pół serio czy czasem o tobie nie zapomniał.A zapłaciłaś mu już

No własnie, nie zapłaciłam. mam oodac przy odbiorze...

odpowiedział WYRAŹNIE: w piątek lub w sobotę, więc nie napalaj się tak picuniu :D

Ja się nie napalam, tylko pytam...

dzisiaj jest piatek... wiec jeszcze ma kilka godzin czasu, zeby odezwac sie... a jesli nie, to jutro jest sobota- odezwie sie... pt albo sob. chyba jemu te zalezy skoro kase wylozyl na twoje zakupy?