na ile moza sobie pozwolic z kims kto nie okresla sie..MASAKRA

nie okresla zwiazku. Jak powiedziala osoba z ostatniego topiku, moge napisac tylko, ze byla MASAKRA. wiecej nie pije:o

co ja zrobiilam

też więcej się nie napiję. ale to ze względu na kaca fizycznego, nie moralniaka.;) coś nabroiła?

praktycznie pozwolilam sobie na za duzo po ognisku, spanie w domku, jeden pokoj. . reszty sie domysl. wiem jak smakuje juz. Nie moge, zle mi z tym. Tym bardziej ze niby mu film sie urwal. nie wracam do tego tematu. wstalam wczesniej i pozniej spalam ze znajoma i gdzie indziej mnie rano znalazl.. nie tak sobie to wyobrazalam.

jest niedobrze. On byl pijany. Ja czuje cos wiecej, a on nawet nie mogl sie kontrolowac [dlaczego ja sie nie pochamowalam?!!!] nie bede wnikac w to. Podobno, lepiej to co bywa na imprezach nie powinno wychodzic na siwatlo dzienne. nie przypomne mu co robilo sie.

przejdzie ci. ale nie chlej więcej, kobieto.;)

przejdzie!!!ale pozwolilam sobie na wiecej niz zrobilam z moim bylym facetem. To ze nie jestem niby w zwiazku a interesujemy sie soba od 10 miesiecy to tez mnie nie usprawiedlliwia. czuje sie jak zwierze ktore zaspokoilo swoje potrzeby [ i to nie do konca bo nie mialam nic sily :(] jesli jemu film sie urwal na calowaniu, to jak to jest mozliwe ze ja pamietam? wydawalo mi sie ze jestem w gorszym stanie od niego.

nie wspomninac nic wiecej co się dzialo? nie wiem, plakanie nic nie pomoze. Nie tak mialo byc.

idę czymś się zająć, przestać mysleć. Z facetami to same problemy

Daj spokój, wrócą Twoje druhny z wakacji to nie tylko z Tobą zapłaczą ale opowiedzą swoje własne MASAKRY ;)

tak sobie z dziewczynami na ostatnie dni przed zakonczeniem roku rozmawialysmy po jakim czasie cos 'moze sie stac' i ja dalam norme rok, inna trzy miesiace, inna tekst 'kocham' a jeszcze inna trzy tygodnie. Przebilam wszystkie :o

Tylko nie zwariuj od tego, że przebiłaś je wszystkie. Twoja wątła psycha i tak sobie z tym nie poradziła. :( Nie uznaję granic ale takie startowanie przed orkiestrą ...

wielka dziewica ze mnie. zal mi siebie

chamujesz zamiast hamować :o

nie uwierzyłabym, że to kafe gdyby na jednej stronie nie znalazła się choć jedna osoba która mnie zjedzie .

zjechał cię ktoś inny i w sumie nie dziwię się dlaczego...:o

milego wieczoru na kafe, lece spac

up

no to ładnie sie puściłaś

Nie ty pierwsza straciłaś wianek po pijaku i nie ostatnia...